Mieczyki dzielimy się doświadczeniami Cz.1
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Ilona
Uciąć
W takim stanie jak na zdjęciu niech poleżą ze dwa tygodnie aż stara mateczna cebula dość lekko da się oddzielić. tak ze dwa tygodnie.
A tak wyglądają po dwóch tygodniach, wtedy przynoszę je do domu stawiam przy kominku, aż wierzchnia łuska będzie sucha
Uciąć
W takim stanie jak na zdjęciu niech poleżą ze dwa tygodnie aż stara mateczna cebula dość lekko da się oddzielić. tak ze dwa tygodnie.
A tak wyglądają po dwóch tygodniach, wtedy przynoszę je do domu stawiam przy kominku, aż wierzchnia łuska będzie sucha
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
A powiedzcie, czy to nie jest niepokojący objaw... jeśli po dzisiejszym wykopaniu mieczyków "nowa" cebula jest mniejsza niż była mateczna, gdy ją wkopywałam na wiosnę Jeszcze nie obcięłam liści, czy to pomogłoby we wzroście?
Mam jeszcze jedno pytanko: czy któraś dobra duszyczka na forum ma do sprzedania na wiosnę kilka cebulek SPRING GREEN i MODREJ RZEKI? Nie ogarniam zamawiania z gladiole.pl u Pana Stanisława
Mam jeszcze jedno pytanko: czy któraś dobra duszyczka na forum ma do sprzedania na wiosnę kilka cebulek SPRING GREEN i MODREJ RZEKI? Nie ogarniam zamawiania z gladiole.pl u Pana Stanisława
regulamin
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
W piwnicy, w chłodnym miejscu - jak najbardziej, ale nie w ziemi.
Poczytaj co wyżej pisze Krysia i postępuj zgodnie z zaleceniami.
Zostawiając cebule w ziemi nie oddzielisz cebulek przybyszowych, nie usuniesz cebuli matecznej, nie zaprawisz cebul przeciwko wciorniastkom (a z fotki widzę, że je masz) i chorobom grzybowym.
Pozdrawiam
Adam
Poczytaj co wyżej pisze Krysia i postępuj zgodnie z zaleceniami.
Zostawiając cebule w ziemi nie oddzielisz cebulek przybyszowych, nie usuniesz cebuli matecznej, nie zaprawisz cebul przeciwko wciorniastkom (a z fotki widzę, że je masz) i chorobom grzybowym.
Pozdrawiam
Adam
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Moje niestety też łapnęły tego wciorniastka
Dzisiaj wykpoałam kilkanaście cebul,do końca tyg.chcę wykopać wszystkie i namoczyć w czymś żeby te robale nie zniszczyłi mi cebulek
Dzisiaj wykpoałam kilkanaście cebul,do końca tyg.chcę wykopać wszystkie i namoczyć w czymś żeby te robale nie zniszczyłi mi cebulek
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam Renata
Zapraszam Renata
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Dzisiaj wykopałam mieczyki i nie wiem co dalej zrobić. Bo na cebulach jest mnóstwo białych kulek - jakby styropianowych. Nie przypominają młodych cebulek. Co z tym zrobić? Oderwać i dalej postepować jak opisano powyżej?
- romantroc11
- 50p
- Posty: 61
- Od: 20 cze 2009, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
A czy to nie są jaja ślimaka pomrowa ?
Roman
Roman
Pozdrawiam, Roman.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Sąsiad, któremu dałam trochę wykopanych cebul mieczyków, zapytał, czy może je trzymać na strychu. Tam jest w zimie mróz!
Ja trzymam w pomieszczeniu gdzie jest sucho i ok. 10stopni w zimie.
Co mam mu odpowiedzieć? Zapewnie wzoruje sie na roślinach, które muszą być przemrożone aby zakwitły znowu.
Ja trzymam w pomieszczeniu gdzie jest sucho i ok. 10stopni w zimie.
Co mam mu odpowiedzieć? Zapewnie wzoruje sie na roślinach, które muszą być przemrożone aby zakwitły znowu.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Moje cebule są już suche, czy obierać je kompletnie do łysego ze wszystkich warstw łupin, czy zostawić jedną?
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Jeśli cebule są suche to z łatwością powinna dać się oderwać piętka ze starymi korzeniami. Jeśli trzyma się mocno cebula według mnie wymaga jeszcze dosuszenia. Gdy piętka z łatwością się odrywa przez wykręcanie zdejmuję swoim tylko wierzchnią łuskę najbardziej zabrudzoną. Łuski z cebuli usuwam całkowicie na wiosnę gdy przeglądam je i przenoszę do podkiełkowania.
Pozdrawiam Jarek
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
10 stopni to optymalna temperatura lepsza niższa, ale na pewno nie mróz. Podejrzewam, że gdyby mieczyki zamarzły jesienią i powoli odmarzły wiosną to cos by z nich było, ale znając nasze gwałtowne odwilże, to wiadomo, że nic z tego. Moje sąsiadki niewielkie ilości mieczyków trzymają w kotłowni, ale podobno część im wysycha.ostatnia szansa pisze:Sąsiad, któremu dałam trochę wykopanych cebul mieczyków, zapytał, czy może je trzymać na strychu. Tam jest w zimie mróz!
Ja trzymam w pomieszczeniu gdzie jest sucho i ok. 10stopni w zimie.
Co mam mu odpowiedzieć? Zapewnie wzoruje sie na roślinach, które muszą być przemrożone aby zakwitły znowu.
A to moje ostatnie już w tym roku mieczyki, mam nadzieję, że mi jeszcze zakwitną.
A te poniżej to sadzonki z tych małych cebulek przybyszowych , jak widać część nawet zakwitła.
Ale już jutro będę je wykopywać, bo jakby nie było to już koniec września.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
ale łany mieczyków... też takie mi sie marzą ... może za 3 lata takich sie doczekam
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Krysiu, wykopałem dzisiaj swoje 300 mieczyków i .... mam problemy z wyprostowaniem pleców . Pozostała mi jeszcze rabata z przybyszowymi i kilka mieczyków kwitnących wśród krokosmii od Ciebie.
Gdy widzę łany Twoich mieczyków wpadam w podziw i uznanie.
Przyznam się, że czuję małą satysfakcję - cebule wyrosły ogromne . Pomogły Twoje rady, Anity i pana Stanisława.
Już nie mogę się doczekać sezonu 2012 ;)
A to moje ostatnie kwitnące
Pozdrawiam
Adam
Gdy widzę łany Twoich mieczyków wpadam w podziw i uznanie.
Przyznam się, że czuję małą satysfakcję - cebule wyrosły ogromne . Pomogły Twoje rady, Anity i pana Stanisława.
Już nie mogę się doczekać sezonu 2012 ;)
A to moje ostatnie kwitnące
Pozdrawiam
Adam