Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
xallax
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 cze 2015, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowe Mazowsze

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Tylko uważaj na tych roznosicieli wścieklizny oraz nosicieli pcheł i kleszczy :wink:
U mnie też są.
Awatar użytkownika
waga65
200p
200p
Posty: 230
Od: 15 cze 2015, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

do mnie tacy goście nie zaglądają ,miałby psiak co ganiać po ogrodzie ,a tak to mu ptaszki tylko pozostały :)
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Czy ropucha zjada ślimaki ?
Jedna zamieszkała u mnie ogrodzie :)
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
kitcar
100p
100p
Posty: 134
Od: 3 sie 2014, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

xallax pisze:Tylko uważaj na tych roznosicieli wścieklizny oraz nosicieli pcheł i kleszczy :wink:
U mnie też są.
Pchły i kleszcze zawsze były w ogrodach.Czasem wiecej czasem mniej.A co do wscieklizny to ryzyko takie samo jak od bezpańskiego kota który czasem przejdzie przez ogród.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
Awatar użytkownika
xallax
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 cze 2015, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowe Mazowsze

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Weź takiego jeża obejrzyj z bliska, pchły jak ruskie czołgi.
Kleszcze niegroźne,bo już są na żywicielu.
A ze wścieklizną trzeba uważać. Jeże, lisy i nietoperze to główni nosiciele.
Bezpańskie koty.... hmmm....
Czy u was w gminie jest osoba dokarmiająca społecznie te zwierzęta?
Gmina ma obowiązek je dokarmiać a taki opiekun społeczny (lub niespołeczny) dostarcza te koty do weterynarza, gdzie mają być przebadane.
W niektórych gminach jest obligatoryjna sterylizacja.
U mnie każdy z terenu gminy może wysterylizować psa lub kota na koszt Gminy.

-- 5 sie 2015, o 13:24 --
bettysolo pisze:Czy ropucha zjada ślimaki ?
Jedna zamieszkała u mnie ogrodzie :)
Zjada głównie te bez skorupek :D
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Oj to muszę o nią dbać :)
Zrobiliśmy jej taki schowek kamieni który często polewamy wodą :)
Tylko co z nią zrobić zimą ?
Pozdrawiam Beata :)
mkgrr
100p
100p
Posty: 121
Od: 7 mar 2015, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Zimą sama o siebie zadba. Powinna sie zakopać w ziemi i zapaść w sen zimowy.
(lub schowa sie w jakiejś piwnicy, jeżeli taką znajdzie.)
Pozdrawiam Serdecznie
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja swoje jeże potraktowałem kroplami przeciwko pchłom i kleszczom. Wybrał weterynarz.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
jola_rud
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 16 lis 2009, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Na ślimaki najlepsze są kaczki domowe, wydziobują je, aż miło .
Niezliczone ilości ślimaków w nieprzebranych kolorach, gatunkach i wielkościach opanowały moją działkę. Kury mają ochote tylko na ślimaczki z muszelkami, tych nagich nie!
Mam nadzieję, że w przyszły roku trochę odsapnę. ;:218
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Czy u was też jeszcze wyłażą ślimaki? U mnie znów pojawiły się te obrzydlistwa bez skorup. A jakie wypasione. Zimne noce chyba im nie przeszkadzają.
Viola
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

W tamtym roku miałam pierwszy raz plagę ,zbierałam niestudzenie chyba do zimy , dwa razy dziennie , do latarki , jak padało bo wtedy wychodziła ich duża ilość.podnosiłam drewniane obrzeża czy kamienie bo tam się chowały . Ten rok nie był łatwy , też wzięłam się za zbieranie a i tak niektóre rośliny były zjadane . Aż w końcu kupiłam najmocniejsze granulki , kilogram . Działkę mam dużą , około 1h. , obsypałam wokół , ,tam gdzie się najbardziej gromadziły i co najbardziej lubiły , jeszcze zostało ,I ODETCHNĘŁAM Z ULGĄ . Po jakimś czasie dokupiłam jeszcze 1 kilogram i tam gdzie się znów pokazały rzuciłam po kilka granulek , resztę mam na drugi rok . Mam psa i kota ,ale nie widzę żeby się do tego pchały .3 Dychy to nie tak duży wydatek a takie ułatwienie sobie życia .
Beata :wit
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13068
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ślimaki- rozsypuje popiół drzewny dość grubo miedzy roślinami, podobno popiół wysusza skórę ślimaków, nie zwróciłam na to uwagi. Puszki z reszta piwa rozkładałam to prawda wpadają.
Połówki skórki pomarańczy, cytryny można położyć wokół roślin białą stroną do ziemi , zwabione zapachem ślimaki wystarczy wynieść w siną dal.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

tara pisze:... Połówki skórki pomarańczy, cytryny można położyć wokół roślin białą stroną do ziemi , zwabione zapachem ślimaki wystarczy wynieść w siną dal.
Ślimaków się nie wynosi tylko unicestwia :evil: . One się rozmnożą w "sinej dali" i przyjdą, zaleją nas rzeką. Jedynie winniczki warto ocalić - w tym roku nie widziałam żadnego :( .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”