Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
-
- 50p
- Posty: 62
- Od: 25 mar 2013, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią,a Bełchatowem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
No ani tyńki,tak mi radziliście ,że ta ziemia w którą pikuję jest ok więc ani krzty
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Jakie to odmiany ?
Ziemia z Biedronki jest dobra ale pod warunkiem, że umiemy podlewać. Ziemia ta ma 1,2 g/litr nawozu Hydrokomplex o składzie NPK 12-11-18 zatem zawiera w każdym litrze
N- 144 mg/litr
P- 132 mg/l
K- 216 mg/litr
Są to wysokie wartości bliskie wartości granicznych i jeśli choć na chwilę przesuszymy podłoże ziemia ta stanie się zasolona głównie azotem. Jeśli trafi to na odmiany generatywne rozsada może nawet paść.
Jeśli zaś przelejemy a doniczka ma objętość niewspółmiernie dużą do wielkości rośliny, rozsada też może paść z niedoboru wody bo korzenie pozbawione tlenu przestają funkcjonować.
Dlatego istotne jest pytanie jakie postawiłem na wstępie.
Ziemia z Biedronki jest dobra ale pod warunkiem, że umiemy podlewać. Ziemia ta ma 1,2 g/litr nawozu Hydrokomplex o składzie NPK 12-11-18 zatem zawiera w każdym litrze
N- 144 mg/litr
P- 132 mg/l
K- 216 mg/litr
Są to wysokie wartości bliskie wartości granicznych i jeśli choć na chwilę przesuszymy podłoże ziemia ta stanie się zasolona głównie azotem. Jeśli trafi to na odmiany generatywne rozsada może nawet paść.
Jeśli zaś przelejemy a doniczka ma objętość niewspółmiernie dużą do wielkości rośliny, rozsada też może paść z niedoboru wody bo korzenie pozbawione tlenu przestają funkcjonować.
Dlatego istotne jest pytanie jakie postawiłem na wstępie.
-
- 50p
- Posty: 62
- Od: 25 mar 2013, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią,a Bełchatowem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
HERZFEUER a ten drugi to wysiał mi się z torebki z nimi ,rozpoznano tu na forum ,że to OŻAROWSKI prawdopodobnie, mam jescze VILMY koktajlowe ,ale im na razie nic nie jest
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
forumowicz miał na myśli moje ciężkie myślenieforumowicz pisze:Ale Aguskac nie mieszka na Pogórzu Ciężkowickim
Jeśli jeszcze mogę.... napisz jak pobrać próbki, w poniedziałek postaram się wysłać
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 27 cze 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
ewcia16 mozna zdjecie całej rosliny z boku i jeszcze jedno z wierzchołkiem?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
aguskac
Nie to miałem na myśli. O kategorię gleby chodzi. Są gleby bogate w fosfor i potas, na których, jeśli są uprawiane od lat ,pomidory urosną i bez nawożenia.
Postaram Ci się wyszukać w sieci instrukcje pobierania próbek gleby do analizy.
Nie to miałem na myśli. O kategorię gleby chodzi. Są gleby bogate w fosfor i potas, na których, jeśli są uprawiane od lat ,pomidory urosną i bez nawożenia.
Postaram Ci się wyszukać w sieci instrukcje pobierania próbek gleby do analizy.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Znalazłem. Poczytaj- aguskac
http://isoft.com.pl/pzd-lublin/files/po ... zy_aem.pdf
Ciebie nie interesuje warstwa pod orna, wiec próbka ma być z warstwy ornej 0-20cm
Koniecznie zażądaj sobie analizę metodą uniwersalną. Podstawowe makroskładniki + pH gleby nie w wodzie lecz w chlorku potasu
http://isoft.com.pl/pzd-lublin/files/po ... zy_aem.pdf
Ciebie nie interesuje warstwa pod orna, wiec próbka ma być z warstwy ornej 0-20cm
Koniecznie zażądaj sobie analizę metodą uniwersalną. Podstawowe makroskładniki + pH gleby nie w wodzie lecz w chlorku potasu
-
- 50p
- Posty: 62
- Od: 25 mar 2013, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią,a Bełchatowem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Możliwe jest ,że przesuszyłam,bo czytałam,że lepiej jak mają sucho niż za mokro,podlewałam wtedy gdy po bokach ziemia odchodziła.
Co do kubków teŻ się zastanawiałam,bo generalnie przepikowałam ,je w takie,w których zawsze kupowałam we wcześniejszych latach sadzonki pomidorów,ale oglądając forumowiczów widzę,że raczej są w kubkach po jogurtach czyli wydawałoby się ,że większe niż te moje to może je przesadzę....ale czy to pomoże
Co do kubków teŻ się zastanawiałam,bo generalnie przepikowałam ,je w takie,w których zawsze kupowałam we wcześniejszych latach sadzonki pomidorów,ale oglądając forumowiczów widzę,że raczej są w kubkach po jogurtach czyli wydawałoby się ,że większe niż te moje to może je przesadzę....ale czy to pomoże
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ewcia, nie chodzi o to byś je przesadzała do większych pojemników. Ja pisząc o " niewspółmiernie dużych pojemnikach do wielkości rozsady" miałem na myśli to, że jeśli doniczki będą duże a przelejesz pomidory to tym dłużej będą one stać we wodzie.
Staraj się nie wysuszać nadto podłoża. Gdyby to były pomidory wegetatywne z mocnymi korzeniami to by im to latało. Nie znam ani Ozarowskiego ani tego drugiego. Ale coś mi świta, że Ożarowski jest generatywny.
Te doniczki są wystarczające. Oberwij te usychające listki i staraj się nie wysuszać podłoża. Broń Boże jakieś nawożenie
Staraj się nie wysuszać nadto podłoża. Gdyby to były pomidory wegetatywne z mocnymi korzeniami to by im to latało. Nie znam ani Ozarowskiego ani tego drugiego. Ale coś mi świta, że Ożarowski jest generatywny.
Te doniczki są wystarczające. Oberwij te usychające listki i staraj się nie wysuszać podłoża. Broń Boże jakieś nawożenie
- DoktorPio
- 100p
- Posty: 121
- Od: 6 lut 2013, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
A ja mam takie pytanko, na jak długo wystarczy tych składników mineralnych w tej ziemi dla rosnącej rozsady ?forumowicz pisze:Jakie to odmiany ?
Ziemia z Biedronki jest dobra ale pod warunkiem, że umiemy podlewać. Ziemia ta ma 1,2 g/litr nawozu Hydrokomplex o składzie NPK 12-11-18 zatem zawiera w każdym litrze
N- 144 mg/litr
P- 132 mg/l
K- 216 mg/litr
Są to wysokie wartości bliskie wartości granicznych i jeśli choć na chwilę przesuszymy podłoże ziemia ta stanie się zasolona głównie azotem. Jeśli trafi to na odmiany generatywne rozsada może nawet paść.
Jeśli zaś przelejemy a doniczka ma objętość niewspółmiernie dużą do wielkości rośliny, rozsada też może paść z niedoboru wody bo korzenie pozbawione tlenu przestają funkcjonować.
Dlatego istotne jest pytanie jakie postawiłem na wstępie.
Załóżmy że pomidor będzie wsadzony do pojemnika 400-500 ml
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Na cały okres wzrostu przy objętości podłoża 0,5 l.
Ale, jeśli mamy wątpliwości zawsze możemy zastosować nawożenie hydroponiczne ale dopiero wtedy, gdy ruszy wegetacja po przepikowaniu.
Ale, jeśli mamy wątpliwości zawsze możemy zastosować nawożenie hydroponiczne ale dopiero wtedy, gdy ruszy wegetacja po przepikowaniu.
- Tournesol
- 200p
- Posty: 208
- Od: 3 maja 2012, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja, pod Paryzem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Witam
Dzięki za porady
Wtym roku jeszcze zadnego nawozu nie dalam, wiec myslalam ze to wirus mozaiki ogurkowej od nasion. Chyba go wywale bo mam ze 100 pieknych pomidorow a tylko 26 mjejsc na polu wiec nie będę za nim plakala...
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu