Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Odpowiem w ciemno: takie rdzawe przebarwienia (czasami aż strupki) są zwykle wynikiem przenawożenia.
Spróbuj zaprzestać dostarczania dodatkowych składników pokarmowych.
Zmień podłoże.
Fiołki bardzo szybko reagują na dostarczaną, zbyt dużą ilość nawozu :roll:
A częstym grzechem kolekcjonerów jest zbytnia troskliwość w ich dostarczaniu
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Lady H
500p
500p
Posty: 953
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Wczoraj wywaliłam 8 dorosłych fiołków ;:145 Przędziory które dostałam kilka tygodni temu gratisowo wraz z zakupionymi adeniakami tak je zmaltretowały że nawet chemia nie pomogła ;:185 .Został mi jeszcze jeden kwitnący,jeden z pąkami i dwa małe ale też nie wyglądają najlepiej :(
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Wiem, że kiedyś dawniej już była o tym mowa, ale nie potrafię odnaleźć tych postów, a przekopywać ileś wątków do tyłu nie mam jak.
Co to znaczy, jak listki w sadzonce wyrastają takie 'ściśnięte'? Nie pamiętam co się z tym robi, a właśnie mnie takie coś spotkało.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Przyczyną mogą być roztocza albo za duża ilość światła.Trzecia opcja to za duża ilość nawozu.
Sprawdż pod szkłem powiększającym.Roztocza mogą mieć różną barwę. Wyglądają tak:

Obrazek

Największy nasz grzech, to brak kwarantanny dla nowo przybyłych kwiatów.Warto nowe nabytki trzymać w oddzielnym pokoju przynajmniej przez kilka tygodni (niektóre żródła podają nawet kilka miesięcy).
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

A ja jeszcze dodam, że warto nowości opryskać odpowiednimi środkami chemicznymi ;:108

U mnie kwitną:

Irish Flirt

Obrazek

Quilting Bee

Obrazek

Debiut...zaczynają mi się podobać fiołki o dzwonkowatych kwiatach...
Rose Garden

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

A wiesz Justynko, że o tym nie pomyślałam.... 8-)
Masz jakiś patent na te opryski?
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź :D
A i za fotki, bo, jak dla mnie, bardzo przydatne.
Mam go już nie od wczoraj, prawdopodobieństwo szkodników jest bliskie zeru, nawozów używam od wielkiego dzwonu, ale może z tym światłem coś byłoby na rzeczy..
Stoi na oknie wschodnim, z lekkim odchyleniem na południe, bez firanek ;:218

Brakiem kwarantanny oczywiście też grzeszę, ale ten akurat stoi - od kiedy on - sam jeden w całkiem osobnym pokoju, więc gdyby coś, to ani mi nie rozsiał, ani się nie 'zaraził'.
Spróbuję go trochę przycieniować.

Justyna - piękne!! Oba (pierwsze) z moich ulubionych ;:215
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Gracjello- oczywiście, mam coś w stylu "apteczki" dla roślin.
Swego czasu ratowałam storczyki, więc na wełnowce, przędziorki i inne owady, zawsze było "coś" w domu.

Teraz też mam kilka środków na owady i kilka środków na grzyby.

W sumie to chyba już około 15 różnych wypróbowałam.

Ja, nowe listki, jak przyjeżdżają, opryskuję w worku na śmieci. Po czym jego zawartość zawiązuję i zostawiam na kilka godzin w ciemnym miejscu.

A podłoże, w którym je sadzę, pryskam rozcieńczonym Previcurem.
Następnie liście zamgławiam, mniej więcej raz w tygodniu (zależnie, czy mają wilgoć, czy nie) - środkami grzybobójczymi (może być Miedzian, Topsin, Bravo, Amistar i wiele innych).

A rosnące sadzonki podlewam...wzmacniającym "Bioseptem" - jest to naturalny (nieszkodliwy) środek na bazie wyciągu z grejpfruta.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Taj robisz ze wszystkimi listkami?
Ja moczę w roztworze z Ace i wody przez 15-20 minut, ale tylko listki fiołków.
Natomiast nie mam wypróbowanego sposobu na listki skrętników ;:173
Natomiast do podłoża dodaję Dithane, które skutecznie przeciwdziała chorobom grzybowym.
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Tak robię ze wszystkimi roślinami domowymi, co do mnie przyjeżdżają lub sama przywożę.

Rośliny ogrodowe to zupełnie, inna bajka ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Byłam przekonana, że listki skrętników nie przeżyją takiego traktowania
Jednym słowem, mówisz, że można śmiało je pryskać?
Ale teraz - przecież nie ma jednego środka na biegające i choroby grzybowe.Jak sobie z tym radzisz?
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

justus27 pisze: Następnie liście zamgławiam, mniej więcej raz w tygodniu (zależnie, czy mają wilgoć, czy nie) - środkami grzybobójczymi (może być Miedzian, Topsin, Bravo, Amistar i wiele innych).
I tak już robisz stale, czy tylko przez okres kwarantanny?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3

Post »

Staram się stale. Przynajmniej - co drugie zamgławianie.

Ja, swoje listki fiołkowe, skrętnikowe - szczepię w pojemnikach, mnożarkach.
Są zamknięte, jest tam wysoka wilgotność powietrza i mało słońca. To świetne środowisko do rozwoju grzybów i pleśni.

Jak już są małe sadzonki przestawiam liście na parapet, wtedy już podlewam normalną wodą - bez dodatkowych środków.


Następna część wątku znajduje się TUTAJ
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”