Piotrze tu masz rację, ja po moczeniu sadzonek od Ciebie odzyskałem glinę. Przed sezonem grzewczym czyściłem 2 piece kaflowe, miałem problem z przyklejeniem dekielków, więc użyłem Twojej gliny po dodaniu garstki piasku, efekt-trzyma jak prawdziwa glina.kapitan pisze:glina, że piece kaflowe można stawiać.
Winorośle i winogrona cz. 4
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Pozdrawiam Józef
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jeżeli chodzi o roślinność i owoce nie jestem kapryśna. Wiem, że glina i klimat mi nie sprzyjają. Mnie zależy by zjeść winogron z własnego ogródka. Nie musze mieć go nie wiadomo jak dużo. Marze by w ogóle go mieć. Chce go posadzić ze względu na dzieci. Obojętne mi czy będzie żółty, fioletowy, czarny, biały wszystko mi jedno - by był jestem naprawdę otwarta na propozycje i nie będę wybrzydzać. Jeżeli doczekam się owoców wtedy będę mogła spróbować coś innego. W moim rejonie, tylko stare jabłonie, śliwa i grusza rosną na plebani... ale one maja z 40 lat. Nie wiem czy wynika to z klimatu, czy ze złych odmian albo pielęgnacji. Pocieszam się, że np na Suwałkach, czy w Górach jest zimniej i jakos rośnie wszystko. Mieszkam tu od niedawna i zaczynam poznawać klimat.
Piotrze okres wegetacji jest następujący: w niektórych latach i w czerwcu był przymrozek, zazwyczaj ostatnie są do połowy maja. Tu gdzie mieszkam wegetacja opóźniona jest o ok 2 tyg niz w miejscowości o 5 km dalej. Widać to po liściach, kwiatach, Bzy juz kwitną a u nas sa dopiero pąki maja, albo zaczyna trawa rosnąć a gdzie indziej juz od tygodnia jest. Następne przymrozki są we wrzesniu. Teść mówił, że na pewno 2 miesiące nie ma przymrozków tutaj. Ile napłakałam się, że klimat tutaj jest do kitu i gdzie ja poszłam. Zawsze zimniej,wszystko później sie budzi.. ehhh.. ale cos za cos i powoli staram sie lubic to miejsce i dobierac roslinnosc pod swoje warunki. Obecnie nie mam nic na działce, więc wiatry są. Budynków obok nas też nie ma więć wygwizdów. Glina- wolniej się ziemia nagrzewa i mieszkamy w dole, gdzie są duze mgły, ze świata nie widac (ale działke podnieślismy do poziomu drogi) mamy za płotem strumyk, wiec tez ta temp jest niźsza. Nic tylko sie wyprowadzac :P. No trudno podjełam walke i prosze o pomoc. Co sadzić, by cokolwiek mieć .. ale jaka bedzie satysfakcja
Piotrze okres wegetacji jest następujący: w niektórych latach i w czerwcu był przymrozek, zazwyczaj ostatnie są do połowy maja. Tu gdzie mieszkam wegetacja opóźniona jest o ok 2 tyg niz w miejscowości o 5 km dalej. Widać to po liściach, kwiatach, Bzy juz kwitną a u nas sa dopiero pąki maja, albo zaczyna trawa rosnąć a gdzie indziej juz od tygodnia jest. Następne przymrozki są we wrzesniu. Teść mówił, że na pewno 2 miesiące nie ma przymrozków tutaj. Ile napłakałam się, że klimat tutaj jest do kitu i gdzie ja poszłam. Zawsze zimniej,wszystko później sie budzi.. ehhh.. ale cos za cos i powoli staram sie lubic to miejsce i dobierac roslinnosc pod swoje warunki. Obecnie nie mam nic na działce, więc wiatry są. Budynków obok nas też nie ma więć wygwizdów. Glina- wolniej się ziemia nagrzewa i mieszkamy w dole, gdzie są duze mgły, ze świata nie widac (ale działke podnieślismy do poziomu drogi) mamy za płotem strumyk, wiec tez ta temp jest niźsza. Nic tylko sie wyprowadzac :P. No trudno podjełam walke i prosze o pomoc. Co sadzić, by cokolwiek mieć .. ale jaka bedzie satysfakcja
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Na początek, ja bym posadził Izę Zaliwską (jasna bardzo wczesna), dla dzieci odpowiednia. Dodatkowa cecha tej odmiany jest to, ze zawiązuje grona nawet na pasierbach, co jest rzadka cechą i dlatego nawet sponiewierana przymrozkami powinna dać plon. Druga propozycja to V-68021. Trochę późniejsza od Izy ale generalnie wczesna i powinna bez problemu dojrzewać wszędzie. A poczytaj sobie o nich tutaj http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... grodu.html
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Piotrze dziekuje Twoje rady dla mnie sa na wage złota
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ktoś z Was kupował w jakiejś szkółce lub winnicy? Polecicie jakiś sklep? Chce zakupić odmiany V-68021 i Ize Zaliwską.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ja kupowałem w winnicy w Kazimierzówce ( Świdnik-Piaski ). Bardzo polecam tą winnicę- fachowe doradztwo i przyjemny Pan.
Pozdrawiam Paweł
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
A ja kupowałem w winnicy Kapitana, sadzonki pierwyj sort. Polecam winnicę-fachowe doradztwo jak i też miły Pan chętnie udzielający fachowych rad.
Pozdrawiam Józef
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Piotr nie ma tych sadzonek ;( musze szukac gdzie indziej.. poszukam w Kazimierzówce. Moze wysyłają pocztą
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jak mają to Ci wyślą a jak nie mają to też nie wyślą. Próbuj - łut szczęścia. Takie sprawy załatwia się w lecie zamawiając jednocześnie a przesyłka na jesień, jak chcesz szybciej to musisz szukać sadzonek w doniczkach. Ale Ciebie i tak to nie ratuje tak czy siak i tak jesteś rok do tyłu.
Pozdrawiam Józef
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Z kupowaniem sadzonek na wiosnę, to jest tak jak z kupowaniem kota w worku. Bywa, że mozna kupić kawałek patyka z zielonym przyrostem, bez korzeni. Nieuczciwi sprzedawcy "pędza" sztobry od lutego w ogrzewanych szklarniach, żeby być w gotowości z towarem gdy "naród" ogarnia wiosenny szał siania i sadzenia. Kupienie takiej sadzonki w kwietniu /maju niesie dla kupujacego o wiele większe ryzyko niż kupowanie tych samych sadzonek latem lub jesienią. Ale na to nic się nie poradzi, ludziska maja przymus wiosennego sadzenia i już .
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Baaardzo słuszna uwaga, sam tego doświadczyłem kupując oczami i dostałem dwa nędzne patyki i jestem 2 lata do tyłu, Żeby było śmieszniej to co innego zamawiałem a co innego dostałem mimo że, na etykietach nazwy byłe zgodne z zamówieniem, też zamawiałem Izę Z.kapitan pisze:Bywa, że mozna kupić kawałek patyka z zielonym przyrostem, bez korzeni.
W tym poście Piotr ma 100% racji, nie dajcie się nabrać na wiosenne sadzonki!
Pozdrawiam Józef
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Kupując sadzonki wiosną trzeba dopytywać, czy są to sadzonki z ukorzeniania w sezonie 2014, czy młode. Te roczne mogą być gołokorzeniowe, z przechowania zimowego, mogą też być w doniczkach. Młode natomiast zawsze będą w doniczkach. W sadzonkach drugorocznych latorośle wyrastają z ubiegłorocznego przyrostu, a ten z pnia, który pierwotnie był sztobrem. W młodych sadzonkach latorośle wyrastają prosto ze sztobrów i po tym łatwo je rozróżnić.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Doczytałam w wątku, że szukasz też innych odmian. U mnie też jest glina i opóźniona wegetacja, więc dodam co u mnie się sprawdza.
Jasne:
Łora
Piesnia
Lilla
Aloszenkin - tylko gadzina łapie mączniaka prawdziwego
Garant
Kristaly
Ciemne:
Iliczewskij Rannyj
Agat Doński - praktycznie najwcześniejszy i mączniak go nie rusza, choć rośnie koło Aloszy
Sommersweet
Różowe:
V69-021
Swenson Red
Jasne:
Łora
Piesnia
Lilla
Aloszenkin - tylko gadzina łapie mączniaka prawdziwego
Garant
Kristaly
Ciemne:
Iliczewskij Rannyj
Agat Doński - praktycznie najwcześniejszy i mączniak go nie rusza, choć rośnie koło Aloszy
Sommersweet
Różowe:
V69-021
Swenson Red