Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Spowodowany w moim przypadku przelaniem rośliny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Pewnie ziemia z tunelu i bez tego obornika może się nadawać do nawożenia innych grządek. Zróbcie takie doświadczenie. Wyjmijcie kilka pomidorków , wykopcie dołki wielkości wiadra, nasypcie ziemi spoza tunelu i w to posadźcie. Efekty mogą być b.ciekawe .
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Jesienią 2014 miałam rozrzuconych obornik a w maju 2015 posadzone pomidory. Niczym ich później nie nawoziłam bo i tak miały objawy zbyt dużej dawki azotu. Liście ciemne, kruche, twarde. Teraz jak posadze też zamierzam obserwować krzaki a co pewne to dam kilka razy oprysk dolistny wapń i magnez bo tego będą niedobory jak co roku.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
kaLo!
Ja już mam nauczkę co najmniej na 3 lata
Rok temu zrobiłam na wiosnę analizę.I już wtedy wymieniałam ziemię w dołkach.Za wiele to nie pomogło.W tym roku zgodnie z zaleceniem Fachowca dodałam torfu odkwaszonego co też jeszcze nie wystarczy do zlikwidowania przenawożenia gleby w tunelu.Ale zgodnie z przysłowiem "Jak się nie przewrócisz,to się nie nauczysz."
Każdy widać musi sam się przekonać na własnej skórze.
Ja już mam nauczkę co najmniej na 3 lata
Rok temu zrobiłam na wiosnę analizę.I już wtedy wymieniałam ziemię w dołkach.Za wiele to nie pomogło.W tym roku zgodnie z zaleceniem Fachowca dodałam torfu odkwaszonego co też jeszcze nie wystarczy do zlikwidowania przenawożenia gleby w tunelu.Ale zgodnie z przysłowiem "Jak się nie przewrócisz,to się nie nauczysz."
Każdy widać musi sam się przekonać na własnej skórze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ciągle mam w pamięci Twoją analizę ! Powinnaś zapakować w worki ziemię z tunelu i sprzedać jako nawóz. Pewnie byś zarobiła na nową i jeszcze dużo zostało na flance .
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dlaczego sama nie wpadłam na ten pomysł
Teraz za póżno.11 worków 80-litrowych rozsypane i przekopane.Tylko jeszcze przed sadzeniem pomidorów muszę solidnie podlać wodą tę mieszankę.A potem to już tylko w dołki podczas sadzenia.
Ale mam pewien luksus.Nie muszę martwić się o zasilanie ( przynajmniej na początku )
Oby tylko nie było takiej suszy ja w ubiegłym roku.
Teraz za póżno.11 worków 80-litrowych rozsypane i przekopane.Tylko jeszcze przed sadzeniem pomidorów muszę solidnie podlać wodą tę mieszankę.A potem to już tylko w dołki podczas sadzenia.
Ale mam pewien luksus.Nie muszę martwić się o zasilanie ( przynajmniej na początku )
Oby tylko nie było takiej suszy ja w ubiegłym roku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9724
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Dzięki za odpowiedż .Też czasami tak miałam i właśnie byłam przekonana , że to moje błędy w uprawie. Jakoś nie skojarzyłam
tego z niedoborem magnezu .
tego z niedoborem magnezu .
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Jak będziesz pryskać to po zachodzie słońca. 0,5% to 5dkg siarczanu magnezu na 10l wody, zrób połowę mniej bo przy jeszcze małych krzaczkach sporo zostaje, a jak stosować nawóz to lepiej świeży.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Mieszkam w Danii, pomidorow sie nie sadzi do ziemi tylko w specjalne skrzynki na ktore kladzie sie worki z ziemia, szklarnia ma automatyczne okno powyzej 18 stopni w szklarni zaczyna sie otwierac, wczoraj mialam otwarte drzwi tez i bylo okolo 25 stopni, zabialkowalam ja z jednej strony wiec slonce nie pali i worki sa normalnie cieple z reszta to nie pierwszy raz tak sadze ale Mam wrazenieze to sie rozprzestrzenia na inne pomidory.. Teraz to wyglada tak :
To wyglada gorzej niz na zdjeciach, myslicie ze przesadzilam z nawozem?
edit.
Dodam ze na pierwszym zdjeciu (inna sadzonka) liscie robia sie brazowawe od srodka..
-- 7 maja 2016, o 10:26 --
Zdjecie ostatnie - od srodka jest pelno malych kropeczek szklisto brazowych
To wyglada gorzej niz na zdjeciach, myslicie ze przesadzilam z nawozem?
edit.
Dodam ze na pierwszym zdjeciu (inna sadzonka) liscie robia sie brazowawe od srodka..
-- 7 maja 2016, o 10:26 --
Zdjecie ostatnie - od srodka jest pelno malych kropeczek szklisto brazowych
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
To jednak raczej z przechłodzenia, co powoduje dalsze problemy , niedobory lub nadmiary, patrz na nowe liście, jeśli są ok to będzie dobrze, hartuj zanim wyniesiesz rośliny.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1500
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Jakie masz temperatury noc - dzień? Bo wyglądają na "głodne". Jeśli sadzisz w skrzynkach to temperatura ziemi raczej zbliżona do temperatury otoczenia niż gruntu - bo temperatura ziemi, gdzie znajdują się korzenie ma znaczenie na przyswajanie minerałów, jak za zimno to możesz lać nawozy ile wlezie a i tak będą niedobory a z ziemi zrobisz masakrę. Jeśli podejrzewasz, że to przez niską temperaturę korzeni to wyjściem jest zasilać dolistnie ale niewielką dawką.
Jak sugeruje dyrydyry7 - pokaż zdjęcia nowych liści bo stare to jakby historia co przeszła roślina, nowe "mówią" o teraźniejszej sytuacji.
Jak sugeruje dyrydyry7 - pokaż zdjęcia nowych liści bo stare to jakby historia co przeszła roślina, nowe "mówią" o teraźniejszej sytuacji.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Witam,
podczytuje forum od poczatku roku i robiłam rozsadę zgodnie z radami podanymi tutaj. W zeszłą sobotę wysadziłam pomidory do nieogrzewanej folii do bardzo mokrej ziemi, przy wysadzeniu opryskałam miedzianem, do dziś nic z nimi nie robiłam więcej. Ddzisiaj na 3 szt ( jedna odmiana) zauważyłam takie plamy. Na innych odmianach na razie nie ma nic. Bardzo proszę o poradę co to może być bo przejrzałam już cały wątek o chorobach i niedoborach i nie umiem zdecydować co to może być - czy to niedobór siarki czy bakterioza. Poradźcie coś prosze bo pierwszy rok wyhodowałam sadzonki - tyle się koło nich na chodziłam i nachuchałam że mi serce pęknie jak mi padną:(
Z góry dziękuję za wszelkie porady.
est jeszcze jeden pomidor - koktajlówka, ten akurat kupiony na targu na którym są zwinięte liście i jasne końcówki, ale to mi wygląda na niedobór fosforu:
podczytuje forum od poczatku roku i robiłam rozsadę zgodnie z radami podanymi tutaj. W zeszłą sobotę wysadziłam pomidory do nieogrzewanej folii do bardzo mokrej ziemi, przy wysadzeniu opryskałam miedzianem, do dziś nic z nimi nie robiłam więcej. Ddzisiaj na 3 szt ( jedna odmiana) zauważyłam takie plamy. Na innych odmianach na razie nie ma nic. Bardzo proszę o poradę co to może być bo przejrzałam już cały wątek o chorobach i niedoborach i nie umiem zdecydować co to może być - czy to niedobór siarki czy bakterioza. Poradźcie coś prosze bo pierwszy rok wyhodowałam sadzonki - tyle się koło nich na chodziłam i nachuchałam że mi serce pęknie jak mi padną:(
Z góry dziękuję za wszelkie porady.
est jeszcze jeden pomidor - koktajlówka, ten akurat kupiony na targu na którym są zwinięte liście i jasne końcówki, ale to mi wygląda na niedobór fosforu:
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań