Joasiu szkoda , że kwiatek tylko w jeden dzień .
Andrzej z worsleyą nie jest za wesoło . Zostały mi 4 sieweczki . Skropię je jak storczyki , gdy sobie przypomnę . Stoją na południowym oknie , nieco osłoniętym przez balkon u góry . Są pod ręką , dlatego czekają na zraszanie krócej niż miesiąc

.
Nie trzęsę się nad nimi , co będzie , to będzie .
Moja następna miłość to aglaonemy
SNOW WHITE
PATTAYA BEAUTY
Syngonium PANDA
Syngonium PINK FRECKLES
