Ogród w cieniu dębów

[Mariola54]

anastazja B pospacerowałam trochę po Twoim ogrodzie.
Jest imponujący. Ileż w nim zieleni.Kolekcja róż imponująca.
Jeszcze wrócę w upalne dni, aby schować się w cieniu drzewa
i nasycić oczy.

[masakra0888]

Ale u Ciebie zieloności i różności fajny zakątek za domem

[koziorozec]

Witaj Beatko,ja też tak rozmnażam hortensje,a trawniki z taką ilością stokrotek ,u mnie jeszcze biała koniczynka, też jest uroczy,po koszeniu,nie ma i za chwilę znowu jest ,wiec nie ma nudy i monotonii ,ja nie mam trawnika ,tylko 30 letni ugór systematycznie koszony i jest tam wszystko i czasem wygląda jak kwietna łąka,i u Ciebie też cudnie wyglądają stokroteczki,pozdrawiam i pięknego dnia życzę

[Sylwia85]

Beatko piękna funkia. A na trawniku to ja zdecydowanie wolę stokrotki niż mniszka

[anastazja B]

hanna133 witaj

Jadziu jeszcze trochę czasu i zakwitną

Mariola54 W upał zapraszam , wtedy jest najprzyjemniej , idealne miejsce na gorąco

masakra0888 Rzeczywiście dużo u mnie zieleni

koziorozec Marto u mnie na trawniku rośnie więcej stokrotek niż trawy , ale wcale mi to nie przeszkadza, bardzo miło chodzi się po nim na boso

Sylwio cieszę się ,że to stokrotki a nie mlecze

[dorcia7]

Ja staram się bywać najczęściej jak się da ,co prawda dom na tym cierpi bo za sprzątanie i pranie biorę się dopiero po powrocie ,ale trudno,nie po to kupuję rośliny żeby się nimi nie nacieszyć a poza tym ,staram się przebywać jak najwięcej na powietrzu,zimą dość nasiedzę się w domu

[anastazja B]

Dorotko ja mam działkę za miastem, muszę do niej kawałek dojechać. A na co dzień praca, dzieci, mimo,że nie małe to też jest w domu dużo pracy . Nawet jak siedzę na forum to często robię to kosztem czasu , który powinnam poświęcić na co innego.

Zawsze marzył mi się ogród koło domu , żeby codziennie móc podziwiać i pielęgnować swoje rośliny.
Uwielbiam w lato pojechać na kilka dni na działkę , wtedy całkiem inaczej obcuję z roślinami. Czuję się częścią ich świata

[dorcia7]

Właśnie jedyne czego zazdroszczę posiadaczom domów to fakt,że ogród mają na co dzień ,rano i wieczorem, gdy pada deszcz i śnieg,gdy świeci słońce..moja działka nie jest daleko ,jak idę sama pieszo to jakieś 15-20 minut,jak wybieram się z M to przeważnie samochodem,bo zawsze coś w bagażniku targam,najbardziej lubię sobotę i niedzielę ,wtedy już od późnego poranka jesteśmy na działce,na obiad coś z grilla i wtedy można coś konkretnego zrobić lub po prostu nacieszyć się tym co rośnie

[anastazja B]

Dorotko to myślimy trochę podobnie. Mnie zastanawiają ludzie którzy nie są "zielonozakręceni".
Moja siostra w ogóle nie czuje tych tematów i dziwnie się na mnie patrzy jak ja mówię o moich roślinkach
A ja już jak byłam mała zrywałam i podziwiałam każdy napotkany kwiatek

Trochę zieloności

[Krychna]

Beatko przyszłam pooglądać Twój ogródek. Już na wstępie zapowiada się fajnie, bo ja uwielbiam las i mam do niego bardzo blisko, ale Ty prawie jesteś w lesie Masz śliczne Hosty, Orliki i Róże to taka wspólna miłość Czytam Wasze wypowiedzi na temat ogródka przy domku, a działeczka, ja zrobiłam duży krok i z wielkiego miasta uciekłam na wieś, ale podziwiam takie kobitki jak Wy, bo chociaz do tej działeczki macie kawałek, to chce Wam sie rano wstać i pojechać, aby grzebać w ziemi Pozdrawiam Cię serdecznie i będę podglądać Twoje różyczki i inne roślinki

[Pashmina2006]

stwierdzę nieśmiało , że czuję się tutaj prawie jak u siebie. Drzewa, powojniki, róże itp. Wszystko co uwielbiam.
Podczytałam o Twoim debiucie hortensjowym. Ja też mam zamiar w tym roku próbować. Dla mnie to szczególna próba, bo ani nie miałam do czynienia z patyczkami ani z samymi hortensjami. W zeszłym roku posadziłam dwie - Anabell i jedną ogrodową. Dostałam od forumki i niestety Anabell się nie przyjęła a ogrodowa kiepsko rośnie. W tym roku ją przesadzę i nawozem troszkę potraktuję. A patyczki? Mam nadzieję że tak ładnie się zachowają jak u Ciebie.

[koziorozec]

Witaj Beatko,ja też mam koło siebie trochę osób ,które mnie nie rozumieją ,że ja taki świr ogrodowy ,ale ja uważam ,że oni są ubodzy i nie wiedzą co tracą i bardzo sie cieszę ,że tak kocham rośliny,i powiem szczerze ,że bardzo pomogły mi w wielkich przeżyciach,pozdrawiam

[anastazja B]

Krychna witam w moim ogródku
Dobrze jest kochać kwiaty, one potrafią sprawiać nam tyle radości.
Może też zrobię taki duży krok, ale na razie to tylko plany

MID2006 Magdo mi przez zimę ukorzeniło się na razie 8 sadzonek hortensjowych , tak więc warto próbować. A Ty swojej ogrodowej nie przesadzaj tylko podsyp torfu i daj jej trochę czasu. W pierwszym roku może trochę gorzej rosnąć bo buduje system korzeniowy. Na pewno się niedługo doczekasz pięknych krzewów

koziorozec Marto ładnie to ujęłaś,że ludzie nie kochający roślin są ubodzy
Obcowanie z roślinami to jak dotykanie raju, mi też w trudnych chwilach działka bardzo pomogła

[Pashmina2006]

Muszę przesadzić, bo ciągle ją zahaczamy wężem ogrodowym .
Piękna ta naparstnica. Gdzie ją kupiłaś? Ja nie mam żadnej ale coś czuję, że zaczynam na nie chorować.

A ta piękność pod nią to co to?

[anastazja B]

Madziu naparstnice są dwuletnie i same się rozsiewają w inne miejsca, wystarczy je raz posadzić.
A pod nią jest orlik Barlow Black