Nasze 1500m2 - cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Dużo by pisać o powodach mojej nieobecności, ale to nie czas na żale Mam nadzieję, że wybaczycie "córce marnotrawnej" i znów przyjmiecie w swoje szeregi. Obiecuję, że po świętach nadrobię zaległości
Maryniu marpa dlatego właśnie obsadzam ogród roślinami, które lubią motyle, z nimi każdy ogród od razu robi się przyjemniejszy
Soniu oj różnie to z tym zmysłem estetycznym u mnie, ale bardzo dziękuję za tak piękny komplement No właśnie złośliwe czasami te rośliny bywają, zanim karnie rosnąć w miejscu dla nich wyznaczonym rozrastają się, gdzie im się podoba Ale troszkę to pocieszające, że nie tylko ja nie dotrzymuję planów...
Ocia ja jeżowki lubię między innymi za to, że lubią je motyle. Z Doppeldecker różnie bywa, często jest z takim właśnie czupurkiem na głowie Swoją kupiłam jako mix, było napisane, że może być podwójna lub pojedyncza... Dziękuję za pochwały, choć przyznaję, że w tym roku ta miłość była ciągle wystawiana na wielkie próby
Aniu anabuko powiem ci, że ja to pewnie na palcach jednej ręki mogłabym policzyć kwiaty, których nie lubię, pewnie dlatego u mnie taki miszmasz... Dziękuję za pochwałę bukietów
Stasiu między innymi właśnie dlatego sadzę tyle dalii, mają tyle kwiatów, że nie żal ścinać do bukietów Myślę, że każdy prawdziwy miłośnik ogrodów cieszy się, gdy jego "włości" odwiedzają nasi "bracia mniejsi". Ja uwielbiam takich gości.
sauromatum miałam pokusę, żeby te jeżówki troszkę przetrzebić, ale wlaśnie to prywatne "motylarium" mnie odwiodły od tego pomysłu
Narine to pocieszające, że nie tylko ja mam takie wahania W tym roku miałam tak wszystkiego dosyć, że jesienne porządki robiłam dopiero w listopadzie... Mam nadzieję, że twoja przepowiednia się sprawdzi i wiosną wszystko wróci na swoje tory Ja widzę zdjęcia, ty nadal nie widzisz?
Anida powodzenia w tworzeniu wymarzonej rabaty Mam nadzieję, że tobie rosliny nie zrobią takiego psikusa jak mnie
Ewelinko no niestety tak czasem bywa z tym naszym czasem... Leci jak oszalały i musimy wybierać, na które rzeczy mamy go przeznaczyć. Pocieszyłaś mnie trochę, bo już myślałam, że tylko ja taka nieogarnięta z tymi rabatami jestem Tak się nad tym zastanawiam i doszłam do wniosku, że u mnie największe zamieszanie wprowadzają wszystkie "na razie" Ale wciąż nie umiem sobie poradzić ze spontanicznymi zakupami, a potem trzeba to gdzieś upchnąć...
Anetko wiewióreczka ten sezon tak mi się dał we znaki, że twoje słowa leją miód na moje serce
Moniczko Alania dziękuję w imieniu dalii. Spora część to zasługa ema, to on co rusz dokupuje nowe odmiany i co najważniejsze zajmuje się sadzeniem i wykopywaniem Nawet nie wiedziałam, że ślimaki mogą im zagrażać
Ewuniu ewarost jak widać na zdjęciach, u mnie też zdecydowanie przeważają takie jeżówki, które nie sprawiają kłopotów W ogóle powoli dochodzę do tego, że szkoda sił na kupno roślin, na które trzeba chuchać i dmuchać... Gdyby nie to, że em lubi dalie i to on się nimi zajmuje to niewiele byłoby ich u mnie. Za dużo pracy z tym wykopywaniem itd.
[A teraz z okazji Świąt Bożego Narodzenia przyjmijcie kochani życzenia zdrowia, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości w tym trudnym dla nas czasie.
Maryniu marpa dlatego właśnie obsadzam ogród roślinami, które lubią motyle, z nimi każdy ogród od razu robi się przyjemniejszy
Soniu oj różnie to z tym zmysłem estetycznym u mnie, ale bardzo dziękuję za tak piękny komplement No właśnie złośliwe czasami te rośliny bywają, zanim karnie rosnąć w miejscu dla nich wyznaczonym rozrastają się, gdzie im się podoba Ale troszkę to pocieszające, że nie tylko ja nie dotrzymuję planów...
Ocia ja jeżowki lubię między innymi za to, że lubią je motyle. Z Doppeldecker różnie bywa, często jest z takim właśnie czupurkiem na głowie Swoją kupiłam jako mix, było napisane, że może być podwójna lub pojedyncza... Dziękuję za pochwały, choć przyznaję, że w tym roku ta miłość była ciągle wystawiana na wielkie próby
Aniu anabuko powiem ci, że ja to pewnie na palcach jednej ręki mogłabym policzyć kwiaty, których nie lubię, pewnie dlatego u mnie taki miszmasz... Dziękuję za pochwałę bukietów
Stasiu między innymi właśnie dlatego sadzę tyle dalii, mają tyle kwiatów, że nie żal ścinać do bukietów Myślę, że każdy prawdziwy miłośnik ogrodów cieszy się, gdy jego "włości" odwiedzają nasi "bracia mniejsi". Ja uwielbiam takich gości.
sauromatum miałam pokusę, żeby te jeżówki troszkę przetrzebić, ale wlaśnie to prywatne "motylarium" mnie odwiodły od tego pomysłu
Narine to pocieszające, że nie tylko ja mam takie wahania W tym roku miałam tak wszystkiego dosyć, że jesienne porządki robiłam dopiero w listopadzie... Mam nadzieję, że twoja przepowiednia się sprawdzi i wiosną wszystko wróci na swoje tory Ja widzę zdjęcia, ty nadal nie widzisz?
Anida powodzenia w tworzeniu wymarzonej rabaty Mam nadzieję, że tobie rosliny nie zrobią takiego psikusa jak mnie
Ewelinko no niestety tak czasem bywa z tym naszym czasem... Leci jak oszalały i musimy wybierać, na które rzeczy mamy go przeznaczyć. Pocieszyłaś mnie trochę, bo już myślałam, że tylko ja taka nieogarnięta z tymi rabatami jestem Tak się nad tym zastanawiam i doszłam do wniosku, że u mnie największe zamieszanie wprowadzają wszystkie "na razie" Ale wciąż nie umiem sobie poradzić ze spontanicznymi zakupami, a potem trzeba to gdzieś upchnąć...
Anetko wiewióreczka ten sezon tak mi się dał we znaki, że twoje słowa leją miód na moje serce
Moniczko Alania dziękuję w imieniu dalii. Spora część to zasługa ema, to on co rusz dokupuje nowe odmiany i co najważniejsze zajmuje się sadzeniem i wykopywaniem Nawet nie wiedziałam, że ślimaki mogą im zagrażać
Ewuniu ewarost jak widać na zdjęciach, u mnie też zdecydowanie przeważają takie jeżówki, które nie sprawiają kłopotów W ogóle powoli dochodzę do tego, że szkoda sił na kupno roślin, na które trzeba chuchać i dmuchać... Gdyby nie to, że em lubi dalie i to on się nimi zajmuje to niewiele byłoby ich u mnie. Za dużo pracy z tym wykopywaniem itd.
[A teraz z okazji Świąt Bożego Narodzenia przyjmijcie kochani życzenia zdrowia, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości w tym trudnym dla nas czasie.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Gosieńko, dziękuję za miłe życzenia
Oby i Wam zdróweczko dopisywało a kolejny Roczek sypnął bogactwem cudownych kwitnień i obfitością smacznych plonów.
Te jeżówki miałaś wyjątkowo dorodne i smakowite, co doceniły rzesze zlatujących się doń, wszelkiej maści motylki.
Oby i Wam zdróweczko dopisywało a kolejny Roczek sypnął bogactwem cudownych kwitnień i obfitością smacznych plonów.
Te jeżówki miałaś wyjątkowo dorodne i smakowite, co doceniły rzesze zlatujących się doń, wszelkiej maści motylki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Małgorzatko, dziękuję za życzenia świąteczne A w tej chwili, chciałabym w Twoim towarzystwie przywitać nastały przed chwilą Nowy Rok. Wszystkiego co najlepsze życzę i oczywiście zdrowia, bo to najcenniejsze, co możemy posiadać
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Jakie piekne te dalie! Az milo pooglądać. Moje zjadły ślimaki i juz nie odbiły. Tak mi żal, bo to były ladne odmiany i bulwy miały juz drugi sezon. Dalie sa taka piekną dekoracją ogrodu jesienią.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Małgoniu, samych dobrych, szczęśliwych chwil Ci życzę w Nowym Roku
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Gosiu,
Do Siego Roku. Dużo zdrowia i satysfakcji z ogrodowych pomysłów.
Do Siego Roku. Dużo zdrowia i satysfakcji z ogrodowych pomysłów.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Gosiu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dużo zdrówka i oby do wiosny
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Małgoś a co u Ciebie słychać, mam nadzieję że śnieg Cię nie zasypał, tylko ogródek otulił, czyżbyś taka zarobiona wiosennymi wysiewami, że o nas zapomniałaś. Pozdrawiam Cię serdecznie i zdróweczka kochana życzę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500m2 - cz. 3
Stasiu dziękuję za odwiedziny, choć faktycznie was zaniedbuję Dziękuję za piękne życzenia Wysiewów nawet jeszcze nie ruszyłam, ani mi do głowy nie przyszło, że to już... Śnieg faktycznie pierzynką okrył ogród, a ja jeszcze mu pomogłam, bo przy odśnieżaniu dosypałam na rabaty
Iwonka 1 ja również dziękuję ci za piękne życzenia Zdrówka nigdy za dużo, zwłaszcza dla tych, którym nie zawsze dopisuje
Alaniu szkoda twoich dalii Trudno zaprzeczyć, że dalie - choćby ze względu na swój rozmiar - są niezaprzeczalną ozdobą rabat. Poza tym, niewiele dorównuje im długością kwitnienia.
Aniu anabuko dziękuję ślicznie
Paulinko dziękuję bardzo
Tereniu inka52 wiosna coraz bliżej Dziękuję za życzenia
Kochani, postanowiłam w tym miejscu zakończyć ten wątek, dziękuję bardzo wszystkim za towarzyszenie mi w moich ogrodowych poczynaniach i oczywiście serdecznie zapraszam do nowego wątku Wyznania kwiatoholiczki ;), a moderatorów uprzejmie proszę o zamknięcie tego wątku.
Iwonka 1 ja również dziękuję ci za piękne życzenia Zdrówka nigdy za dużo, zwłaszcza dla tych, którym nie zawsze dopisuje
Alaniu szkoda twoich dalii Trudno zaprzeczyć, że dalie - choćby ze względu na swój rozmiar - są niezaprzeczalną ozdobą rabat. Poza tym, niewiele dorównuje im długością kwitnienia.
Aniu anabuko dziękuję ślicznie
Paulinko dziękuję bardzo
Tereniu inka52 wiosna coraz bliżej Dziękuję za życzenia
Kochani, postanowiłam w tym miejscu zakończyć ten wątek, dziękuję bardzo wszystkim za towarzyszenie mi w moich ogrodowych poczynaniach i oczywiście serdecznie zapraszam do nowego wątku Wyznania kwiatoholiczki ;), a moderatorów uprzejmie proszę o zamknięcie tego wątku.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe