Irysy cebulowe(syn.holenderskie)

[zdzich]

Napisałem do sprzedającego, cytując opisy z internetu:
"Irys żyłkowany wytwarza charakterystyczne cebule pokryte siateczkowatym wzorem (do jej wyglądu odnosi się drugi człon nazwy łacińskiej – reticulata – tzn. siateczka)".
"Cebulki irysa charakteryzują się wydłużonym, delikatnie stożkowatym kształtem. Z zewnątrz okryte są jasnobrązową, cienką łuską".
Załączyłem też fotografię. Ale otrzymałem odpowiedź:
"Tak, zgadza się, natomiast tym razem są takie".
Będę więc musiał poczekać do wiosny, a nuź z krokusów wyrosną irysy A może jednak nie mam racji?

[przemek1136]

Jak możesz to zrób zdjęcie cebulek bez opakowania.

[zdzich]

Dzięki Przemek, że się zainteresowałeś tematem - dla mnie jesteś prawdziwym znawcą tych kwiatów. Niestety, w tej chwili mam tylko dostęp do starej Nokii, ale gdy ktoś ze znajomych udostępni mi smartfona, to zamieszczę zdjęcie cebulek bez torebki foliowej.

[Locutus]

Niestety oszustwa w kwestii odmian a nawet gatunków wśród firm ogrodniczych zdarzają się nagminnie. Wielu żeruje na tym, że formalnie rzecz biorąc nie masz jak udowodnić, że zostałeś zrobiony w bambuko, reklamację można odrzucić, a przed sądem byłoby słowo przeciwko słowu (gdyby nawet ktoś był na tyle szalony, by o kilkadziesiąt zeta do sądu iść). Dlatego firmy rzetelne to prawdziwy skarb.

Pozdrawiam!
LOKI

[zdzich]

Masz rację, zdarzają się sprzedawcy wyjątkowo bezczelni, bez skrupułów, dobrze więc, że np. na Allegro można odpowiednio ocenić takiego gagatka i wtedy lepiej omijać go szerokim łukiem. Ale w niektórych marketach też trzeba mieć się na baczności, gdyż materiał roślinny (cebulki, kłącza) w niskiej cenie często bywa zarażony jakimiś choróbskami - kiedyś skusiłem się na tulipany i kupiłem kilkanaście kapersów pięknie wyglądających cebul, ale przed wysadzeniem ich do ziemi, okazało się, że wszystkie "rozpływają" się w palcach. Ciekawe. co piszesz: we Francji też miewacie podobne problemy, więc chyba to problem ogólnoeuropejski Pozdrawiam serdecznie.

[zdzich]

Przemku, jedynka to niby irysy żyłkowane, a dwójka to krokusy botaniczne `Ruby Giant` - cebulki od tego samego sprzedającego.

[przemek1136]

Według mnie to i 1 i 2 to bulwy krokusów. Ciekawe kto im wydał paszport na irysy?

[zdzich]

Polak potrafi! Krokusy botaniczne u tego sprzedawcy (10 szt.) to 2,99 zł, a irysy żyłkowane mix (też 10 szt.) - 9,49 zł. Ale na pocieszenie dostałem gratis w postaci ? lilii drzewiastej, więc jesteśmy kwita

[Bufo-bufo]

Moim zdaniem te cebulki po lewej to nie krokusy