Zdjęcie 5.
zostało prawdopodnie pomylone z tym:
zaznaczę je jako 5a.
...ponieważ są to dwie rożne rośliny
5. grubsze sztywniejsze liście, mięsiste, ale nie elastyczne, zokończono wielkim silnym kolcem, kolce ciemne bardzo widoczne, kształt liści- łopatkowe, stosunkowo krótkie, przy końcach rozszerzają się i elegancko wyginają w łuk.
5a. liscie dość grube, ale dają sie delikatnie naginać, główny kolec zaznaczony, ale nie jest bardzo gruby, pozostałe są drobniejsze, kształt liści nieco bardziej wyciągnięty niż u 5., na końcu liście są też bardziej wydłużone, niż u 5.
Wydaje mi się, że 5a może być to faktycznie A.colorata, natomiast 5 nadal pozostaje nirozpoznana.
Może to : Agave potatorum ?
Co do A.stricta - w wyniku naszych przemysleń i obserwacji, dochodzę do wniosku, że moja jest formą ,,typową", natomiast te śliczne kompaktowe miniaturki -to formy nana.
Moja nie jest z pewnością ,,wyciągnięta", to roślina ponad dziesięcioletnia i z pewnością byłaby jeszcze okazalsza, gdyby była częściej przesadzana i dokarmiana.
Nawiasem mówiąc przy okazji naszych poszukiwań natrafiłam na tak cudne odmiany i hybrydy agaw, że zastanawiam się dlaczego one do nas jeszcze nie dotarły... to chyba jakaś nisza.
Nie mówię oczywiście o wielkich agawach amerykańskich, ale o dziesiątkach, może setkach wolno rosnacych odmian kompaktowych, krótkolistnych, czy typu nana, niezwykle barwnych (można je porównywać z hostami). To rośliny dla wszystkich, również do małych mieszkań.
Dzięki Ci za to ! 
... no chyba, że ktoś już je uprawia, tylko nikt o tym jeszcze nie wie 
