Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Virgo!!!!!!!!!!!!!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu-a nie może być grządka warzywno-kwiatowa?W akcji wymiany nasion zamówiłam "koper antymszyca" właśnie do wsiania w kwiaty,nie znoszę mszyc!U nas pada od nowa na lekkim minusie,na chodnikach breja z solą powyżej kostki,nawet w parku(a celowo zrobiłam taki skrót).
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
EWCIU i tak będe miała obsadzony warzywnik liliowcami ,axamitkami a do tego chryzantemami . Chcę w tym roku ,żeby zaoszczędzić miejsca ogórki puścić na sznurkach to samo z fasolą . . W ubieglym roku koper nie chorował a był wysiany w różach i ogórkach. U nas równiez sypie leciutko ,ale chodniki zawalone nie można normalnie chodzić .
ANIU VIRGO
TOSIA jak już Ani napisałam VIRGO
IZULKO dobrze ,że możesz dobierac ziemi za ogródkiem . U mnie takiej możliwości nie ma .,ale jak zaglądam na moje szaleństwa to chyba warzywnik skróci się o 1 rabatkę
MAJU widzisz jak umiesz sobie poradzić . Mam go parę lat ,ale czy w tym roku zakwitnie tego nie wiem
KRYSIU przed wsadzeniem do doniczki musowo trzeba korzenie moczyć . Mozesz smialo posadzić na razie do doniczki . Nawet gdybyś trzymała w kapersie to ona nawet tam zacznie wegetację .
STASIU kolorowo na ekranie a na dworze biało i dalej sypie . W zimie tez kupuję ,bo przecież nie mam aż tyle miejsca ,ale swojskie buraki i ogórki idą do słoików
ANIU VIRGO
TOSIA jak już Ani napisałam VIRGO
IZULKO dobrze ,że możesz dobierac ziemi za ogródkiem . U mnie takiej możliwości nie ma .,ale jak zaglądam na moje szaleństwa to chyba warzywnik skróci się o 1 rabatkę
MAJU widzisz jak umiesz sobie poradzić . Mam go parę lat ,ale czy w tym roku zakwitnie tego nie wiem
KRYSIU przed wsadzeniem do doniczki musowo trzeba korzenie moczyć . Mozesz smialo posadzić na razie do doniczki . Nawet gdybyś trzymała w kapersie to ona nawet tam zacznie wegetację .
STASIU kolorowo na ekranie a na dworze biało i dalej sypie . W zimie tez kupuję ,bo przecież nie mam aż tyle miejsca ,ale swojskie buraki i ogórki idą do słoików
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu poprawiłam VIRGO ale też s i ę na wadze
Kupiłam nie wiem po co ale nasionka sasanki, ciekawe co z tego będzie bo jakoś do tej pory to z tym u mnie słabo.
Agatka a dzis święto, podrap za uszkiem - Międzynarodowy Dzień Mruczka
Kupiłam nie wiem po co ale nasionka sasanki, ciekawe co z tego będzie bo jakoś do tej pory to z tym u mnie słabo.
Agatka a dzis święto, podrap za uszkiem - Międzynarodowy Dzień Mruczka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Mnie wzeszła Kobea. Wyszły 4 siewki na 10 nasion. Ciekawe jak będzie dalej. Przypołudniki wyszły i zmarniały. Wysieję do gruntu. 31 dni do wiosenki i już pachnie!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Oj pachnie , pachnie i nawet widać jak zima spływa do morza
A ja posiałam rzeżuchę i nawet paluszków sobie nie pobrudziłam bo na watę
A ja posiałam rzeżuchę i nawet paluszków sobie nie pobrudziłam bo na watę
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Pewno ze trzeba pomyśleć o sianiu.Tylko gdzie to wszystko ustawić?Parapety dokładnie zastawione doniczkami i nic rozsądnego nie mogę wymysleć.
I Agatkę proszę wymiziać dodatkowo od forumowej ciotki, z okazji JEJ swięta.
I Agatkę proszę wymiziać dodatkowo od forumowej ciotki, z okazji JEJ swięta.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Dla Agatki z okazji jej święta
I jak zawsze cudne roślinki
I jak zawsze cudne roślinki
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu ale kolorowo i wiosennie u ciebie się zrobiło, ciemierniki wyjątkowo piękne. Czy ta litodora ma takie blade kwiatuszki, mam też ale moja ma intensywnie niebieskie kwiatki.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jakie piękne narcyzy!
Niestety, Jadzienko, za ogródkiem miejsca juz tez brak, a więcej nie dobiorę. I coraz mi ciaśniej
Niestety, Jadzienko, za ogródkiem miejsca juz tez brak, a więcej nie dobiorę. I coraz mi ciaśniej
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
WITAM WSZYSTKICH NIEDZIELNIE . U nasz tez odwilż . Byłam sprwdzić na ogrodku jak tam wygląda i już niestety wiem ,że moja nawiększa miłość-czyli Osmanthus padł . Ma całe brązowe liście i nie wierzę ,ze jeszcze coś z niego będzie . Ubiegloroczna zima go nie załatwiła pomimo ,że w trakcie mrozów nie mieliśmy śniegu . Teraz,pomimo fajnej pokrywy śniegowej padnął . Hebe andersoni również . Wiedziałam ,ze hebe moze mi zmarznąć ,ale Osmanthus . Mogę szukać tylko przyczyny w tym ,że póżno wypuścił młode listki i roślina była mocno osłabiona
IZULKO -no to niedobrze,ze brakuje miejsca ,a jeszcze tyle chciałoby się mieć
IRENKO -tylko wiosennie na razie na zdjęciach,a w realu nadal zima . Teraz za oknem śnieg z deszczem
MARZANKO -dziękuję w imieniu tego pieściocha Agatki
GRAZYNKO -Agatka wymiziana od wszystkich forumowych cioć
OLU- u mnie nawet nie pachnie wiosna co innego u Was tam macie cieplej . Wiosna niebawem tam zajrzy a rzezucha bardzo zdrowa . Mój wnuk uwielbiać ją jeść na chlebek zamiast kiełbasy
TOSIA- u mnie tez wzeszły na razie 2 szt. Czekam jeszcze na 8 ,ale czy się doczekam tego nie wiem
ANIU- ciekawe czy coś wyjdzie z tych sasanek. Czytałam gdzies ,że oni robią takie machlojki ,i mieszają te nasiona ,które im nie zeszły z tegorocznymi . Wymiziałam tę przytulankę biało -czarną
IZULKO -no to niedobrze,ze brakuje miejsca ,a jeszcze tyle chciałoby się mieć
IRENKO -tylko wiosennie na razie na zdjęciach,a w realu nadal zima . Teraz za oknem śnieg z deszczem
MARZANKO -dziękuję w imieniu tego pieściocha Agatki
GRAZYNKO -Agatka wymiziana od wszystkich forumowych cioć
OLU- u mnie nawet nie pachnie wiosna co innego u Was tam macie cieplej . Wiosna niebawem tam zajrzy a rzezucha bardzo zdrowa . Mój wnuk uwielbiać ją jeść na chlebek zamiast kiełbasy
TOSIA- u mnie tez wzeszły na razie 2 szt. Czekam jeszcze na 8 ,ale czy się doczekam tego nie wiem
ANIU- ciekawe czy coś wyjdzie z tych sasanek. Czytałam gdzies ,że oni robią takie machlojki ,i mieszają te nasiona ,które im nie zeszły z tegorocznymi . Wymiziałam tę przytulankę biało -czarną
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Czy na drugim zdjęciu jest przypołudnik? On rośnie w kamyczkach, czy został przysypany Jadziu? Kupiłam ziarenka i spróbuję sama je wyhodować, bo w ubiegłym roku dostałam tylko jeden kolor i dobrego efektu nie było. Tylko ta moja okropna gleba...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
:x Jadziu, to niemożliwe z tym osmantusem!!! Może on tak ma!!!! Nie zaglądałam do swoich okrytych hebe, ale teraz jak pojadę, to muszę zajrzeć. Szkoda by było takich fajnych kępek. Śniegu coraz mniej ( u nas wywozili ciężarówkami nawet dziś). Na trawnikach wokół domu już przebija trawa. Ptaki wariują i już tak nie jedzą. Dziś poszłam nasypać, a tam dużo z poprzedniego dnia. W/g prognozy będzie dodatnio i ciepełko ogrzeje ziemię. SUPER!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.