Taki - sobie ogród cz.2
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
W imieniu szklarni i jej twórcy serdecznie za pochwały dziękuję!
Coby szaro i smutno nie było pokażę moje rododendrony przygotowane do zimy. Ich historię opisywałam już tu na forum. Były przesadzane w zeszłym roku wiosną w stanie nieciekawym. Poprzednio rosły u mojej mamy na działce w piachu, niedoglądane przez 10 lat. Wyglądały jak sieroty magistrackie. Chyba im sie u mnie podoba, bo już kwitły w tym roku, a i na przyszły się szykują:
I tegoroczny nabytek:
Coby szaro i smutno nie było pokażę moje rododendrony przygotowane do zimy. Ich historię opisywałam już tu na forum. Były przesadzane w zeszłym roku wiosną w stanie nieciekawym. Poprzednio rosły u mojej mamy na działce w piachu, niedoglądane przez 10 lat. Wyglądały jak sieroty magistrackie. Chyba im sie u mnie podoba, bo już kwitły w tym roku, a i na przyszły się szykują:
I tegoroczny nabytek:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Taki - sobie ogród cz.2
A to wszystko dzięki fusom.....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Fusom ???
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Miłko, ja też mam powojniki Mikelite i uwielbiam je To dopiero tegoroczne nabytki, ale kwitły przepięknie i liczę na nie w kolejnym sezonie
Szklarenka imponująca...
Pozdrawiam Cię gorąco!
Szklarenka imponująca...
Pozdrawiam Cię gorąco!
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Agnieszko! No nareszcie znalazłam kogoś, kto ma te cudo i też jest nim zachwycony! A ja kupiłam go jako sierotę na 70% przecenie!
No tak!!! Wszystko się wydało!
Pod każdym rododendronem jest wiadro fusów od kawy przemieszane z kompostem i piaszczystą ziemią, która tam była.
Znosiłam z pracy codziennie fusy z 4 ekspresów do kawy w moim biurze (ok 1l dziennie) przez ok 2 miesiące. Wszyscy się śmiali, że tylko tak ściemniam, że to nawóz do rodków, że na pewno to sobie w domu suszę i potem parzę
Fusy od kawy są cennym źródłem azotu, potasu, fosforu i miedzi oraz lekko zakwaszają glebę, co rododentrony lubią
No tak!!! Wszystko się wydało!
Pod każdym rododendronem jest wiadro fusów od kawy przemieszane z kompostem i piaszczystą ziemią, która tam była.
Znosiłam z pracy codziennie fusy z 4 ekspresów do kawy w moim biurze (ok 1l dziennie) przez ok 2 miesiące. Wszyscy się śmiali, że tylko tak ściemniam, że to nawóz do rodków, że na pewno to sobie w domu suszę i potem parzę
Fusy od kawy są cennym źródłem azotu, potasu, fosforu i miedzi oraz lekko zakwaszają glebę, co rododentrony lubią
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Taki - sobie ogród cz.2
No to już wiem, gdzie będzie lądować każda kolejna pełna kaseta z fusami z mojego ekspresu Dzięki Miłeczko
Re: Taki - sobie ogród cz.2
To żadna ściema z tymi fusami - mój kolega z pracy (od ochrony środowiska) od kilku lat zabiera fusy z kawy i podsypuje roślinom. Ponoć świetny efekt
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Taki - sobie ogród cz.2
A u mnie tyle fusów się marnuje .
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
W tym roku posadziłam kilka róż i również im podsypałam fusów wraz z kompostem i granulowanym obornikiem.
Kilka róż ma jeszcze pąki, ale ich już nie widuję, bo wracam z pracy po ciemku (fotki z niedzieli).
Nadwyżki fusów wrzucam do kompostownika, tam sie nie zmarnują.
China Girl - właśnie dostała trochę tych smakołykow:
Pąki mojej Gloria Dei - ona nie dostała, ale dostanie wiosną.
Kilka róż ma jeszcze pąki, ale ich już nie widuję, bo wracam z pracy po ciemku (fotki z niedzieli).
Nadwyżki fusów wrzucam do kompostownika, tam sie nie zmarnują.
China Girl - właśnie dostała trochę tych smakołykow:
Pąki mojej Gloria Dei - ona nie dostała, ale dostanie wiosną.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Ale mi narobiłyście smaku na kawę fusową Idę w pożyczki do koleżanki bo u mnie tylko rozpuszczalna.
Gloria Dei, lubię ją
Gloria Dei, lubię ją
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Fusy i ja stosuję, no może nie w takich hurtowych ilościach, ale potwierdzam Byle bez cukru i bez śmietanki.
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Milko.Spieszę podziękować za cudne dalie i canny Rewelacyjne a jak obejrzałam opisy jestem pod wrażeniem cudnych kwiatów .Pozdrawiam.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Fusy od kawy są cennym źródłem azotu, potasu, fosforu i miedzi oraz lekko zakwaszają glebę, co rododentrony lubią
Miłeczko a fusy z herbatki też można Przez zimę trochę bym tego uzbierała, bo ja lubię prawdziwą liściastą herbatkę, a kawka tylko rozpuszczalna