Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

[arty]

mam pytanie do znawców, a mianowicie kiedy obrywanie dolne liście pomidorom.? widziałem tutaj na forum ze niektóre krzaki były całkowicie bez liści wisiałem np. po 2-3 grona zielonych pomidorów , a liście były tylko na kwitnących krzakach , wiec jak jest z tym obrywaniem .?

[Dorcinda]

Arty, generalnie liscie są poprzebne, usuwamy chore, wyschnięte i ewentualnie te, które zacieniają dojrzewające owoce. Pod dolnym gronem powinny zostać 3 liście przynajmniej do czasu, kiedy zacznie sie wybarwiać. Niektórzy twierdzą, że pomidory na dolnym gronie prędzej dojrzewają, jak usunąć wszystkie liście pod nim, oczywiście gdy pomidory już nabierają barwy.

[agaM]

Owoce " prawdziwego " megagrona nie są okrągłe raczej podłużnogruszkowate. Tu kozula zamieściła zdjęcia megagrona http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1735657 - moje mają taki sam kształt owoców i wielkość gron. Wg mnie w opisanych przypadkach doszło raczej do pomieszania nasion niż do aż takiego rozszczepienia cech.

Chudziak ja dobrze wiem jak wygląda owoc prawdziwego megagrona. Mam stracony rok jeśli chodzi o tego pomidorka, a tak mi na nim zależało Nawet nie wiesz, ile zachodziłam w głowę czy się mogły pomieszać* i jeśli tak to kiedy? Może dzieci coś podmieniły na parapecie? nie wiem Tak pilnowałam może rzeczywiście aż takie rozczepienie cech.. Kozulka mnie uspokoiła.. ale.. i tak mam niesmak, że przeze mnie pewnie jeszcze kilka osób czuje takie rozczarowanie.. Jeśli to się rzeczywiście stało bardzo wszystkich za to pomyłkę przepraszam


*) Jeśli się pomieszały to tylko i wyłącznie z koralikiem. Miałam jeden krzak, ale dużo nasion nie zbierałam, bo mi nie smakował i nie pasowała jego 'krzakowakość'. Na akcję też go nie dałam.

[arty]

moje pomidory przez pewien czas miały wzrost wegetatywny, z zapylonych kwiatów nie rozwijały się pomidory , czy jest możliwe że gdy minął juz okres wegetatynwgo wzrostu z zapylonych kwiatków ale które przez dłuży czas nie rosły zaczną się rozwijać normalne pomidory.?

[Kasencja]

.. i tak mam niesmak, że przeze mnie pewnie jeszcze kilka osób czuje takie rozczarowanie.. Jeśli to się rzeczywiście stało bardzo wszystkich za to pomyłkę przepraszam :

agaM, jakby co to każdemu ma prawo się coś pomylić i nikt nie powinien mieć pretensji. Liczą się dobre chęci i fakt, że chciałaś się podzielić i to zrobiłaś .
Za to Bycze Rogi ode mnie dane na akcję nie powschodziły .

[Hekate]

Dokładnie, ja się wręcz ucieszyłam z innego krzaczka

nie wiem, ale on mi na koralika nie wygląda, choć dopiero w tym roku mam po raz pierwszy koralika malinowego w donicach. Owoce lekko podłużne i tak samo jak megagron ciemnozielone u szczypułki. A koralik u mnie to znowu jednokolorowe piękne kuleczki i z takim owocem mi sie kojarzy.




AgaM nie łam się, ten cudowny megagronik też od ciebie

[Tula]

.. i tak mam niesmak, że przeze mnie pewnie jeszcze kilka osób czuje takie rozczarowanie.. Jeśli to się rzeczywiście stało bardzo wszystkich za to pomyłkę przepraszam :

agaM, jakby co to każdemu ma prawo się coś pomylić i nikt nie powinien mieć pretensji. Liczą się dobre chęci i fakt, że chciałaś się podzielić i to zrobiłaś .
Za to Bycze Rogi ode mnie dane na akcję nie powschodziły .

O przepraszam, u mnie jeden wzeszedl i ma sie dobrze

[x-p-o]

Tak wygląda pomidor gruntowy, nawożony jak Pan Bóg przykazał, bez żadnego makagigi, bez magicznych sił , bez podsypywania pod krzaki, ani razu nie podlany po wysadzeniu
Można ?. No można.



Zdjęcie robione komorką wiec nie za dobre

[Krystyna551]

forumowicz, piękny pomidor ...u mnie też większosć jest taka, pięknie wiążą, tylko mój aparat nie oddaje wiernie kolorów.

[x-p-o]

Mam Krysiu jeszcze jedno zdjęcie pomidorów z perspektywy ale tez z komórki . Z aparatu będą później




Krystyna 551 napisała :

u mnie też większosć jest taka, pięknie wiążą,

Jak się słucha moich rad a nie filozofuje to się ma.

[Yvona]

Dlatego warto Cię słuchać forumowicz

[grosik]

Zgadzam się z przedmówcami....jedynie żałuję, ze pomidorów nie posadziłam na redlinach.... tak jak to miałam w planach i początkowo robiłam, ale potem stwierdziłam, że lepiej zrobić im dołki aby woda dłużej tam się trzymała i klops....wszystkie inne warzywka mam na redlinach (oprócz dyni i cukini)....ale z pomidorków jak na razie też bardzo się cieszę

[arty]

to ja pokaże też swoje gruntowe, też według zaleceń forumowicz :

pierwsze zdjęcie to pomidor z wilka gdyż po przymrozkach zostało mi w gruncie może 5 sztuk


ten prowadzony jest na 2 pędy , odmiany nie znam



rosną w takim rzędzie, troche ciasno mają, nauka na przyszłosc, i weekend może pielenie będzie:)




kwiat :


owoce z gruntu