W moim ogródku cz.2 - IWONA1311

[IWONA1311]

Basiu witaj i dziękuję
Ewa ja też tak miałam jednego roku z irysami żyłkowanymi i postanowiłam dobrze podsypać te szczypiorki nawozem i już drugi rok z rzędu mi kwitły, spróbuj może się uda. Delosperma różowa jedna ładnie mi przezimowała więc sadzonki masz, tylko coś ostatnio wcale nie przyjeżdżasz, czyżbyś już zakończyła edukację?
Tajeczko z tym wysprzątanie nie jest tak do końca, pokazuję tylko to co w miarę dobrze wygląda a reszta pozostaje bez zdjęć. Sasanki w ogródku dopiero zaczynają kwitnąć, najwięcej zdjęć do tej pory miały siewki które rosną w tunelu, tamte zakwitły wcześniej.
Misiu jak sobie życzysz, skoro masz to nie będę robić sadzonek, ale gdyby coś to daj znać.
Dzisiaj chciałam zrobić kilka nowych zdjęć i po kilku padły mi baterie i nawet nie mogę zgrać tych kilku dlatego zostawiam to jedno zdjęcie sprzed kilku dni

[E-mienta]

Iwona, dyplom odebrałam w lutym, bo podyplomowe 3 semestry mają. Także Lublin teraz tylko zakupowo odwiedzać będę. Z wirusami zrobię jak radzisz, może się zachęca do istnienia. A delosperme może podrzucie na święta do Zbyszkow, albo jeszcze lepiej do mojej mamy

[IWONA1311]

Ewa powiem Ci że nie zwróciłam uwagi na to ile Ty już czasu studiujesz i dlatego nawet nie wiedziałam że już dyplom masz w kieszeni, a ja tu Ciebie co sobota wyglądałam... Mam nadzieję że jak będziesz w Lublinie to nas odwiedzisz, a sadzonki delospermy wezmę jak będę jechać do Tarogrodu i gdzieś będą na Ciebie czekały. To jak się uda to jeszcze przed świętami spróbuję Ci ukopać choć kawałek czerwonej tawułki bo chyba też chciałaś? Tylko ja jeszcze nie wiem w który dzień świąt tam będziemy, a Wy się wybieracie?

Niedziela dziś chłodna i pochmurna, od czasu do czasu coś skapnie więc siedzę cały dzień w domu, wczoraj też nic nie robiłam w ogródku bo ostatnio jakoś tak zimno, kiedy ta pogoda się poprawi...?
Na poprawę humoru odrobinka kolorków
różowo

corydalis solida (marna jakaś)

żółto

omieg

szafirkowo


niebiesko

a na koniec kolorowo - prymulkowo

[jola1]

Tymi prymulkami to rozweseliłaś dzisiejszy ponury , deszczowy i zimny dzień.
Siedzimy w domy i z braku wyboru trochę przeglądam forum. Mam nadzieję że to ochłodzenie długo nie potrwa bo nie mam co robić wczoraj z desperacji wyprasowałam wszystko co było w pralni.

[E-mienta]

Iwona u mnie też weekend deszczowy, zimny ponury. Nici z działań w ogrodzie. Zarzuciło mnie to i mam nastroje podobne do aury. Właśnie rozmawiałam z mama i będziemy tam na święta w niedzielę. Prawdopodobnie też w te sobotę. Ale żeby nie robić problemu to kiedy przywiezie to będzie. Na czerwoną tawulke oczywiście mam ochotę i dobrze że mi zaproponowałas, bo miałam kupować. Zato znamówie narecznice czerwoną i wietlicę japońska i jak mi się ukorzenia chętnie się podziele.
Poza tym jak będziecie wracać od teściów, to zawsze możecie na chwilę wstąpić, to tylko trochę drogi więcej niż zwykle. Zapraszam.

[anias1]

Iwonko,u mnie również się ochłodziło i od południa siąpi deszcz więc nici ze spacerku,siedzimy w domu.Bardzo ładne kwiatuszki wiosenne pokazałaś.Bardzo podobają mi się szafirki,narcyzy i prymulki.Szafirki mam dwa rodzaje takie z listkami zimozielonymi i zanikającymi na zimę,prymulki mam również ale nie takie wypasione jak u Ciebie.

[sweety]

Weekend może nie najpiękniejszy, ale zdjęcia zrobiłaś piękne
I przypomniałaś mi o moich białych szafirkach, który pomniałam zrobić zdjęcie

[IWONA1311]

Witajcie
Dziś mimo że jest na niebie trochę chmur to od czasu do czasu pokazuje się też słoneczko i nie ma tego zimnego wiatru więc jest całkiem przyjemnie, będzie można znów popracować w ogrodach
Kilka ostatnich dni to różne niespodzianki, dziś np jak wyjrzałam przez okno to przy bramce zobaczyłam to dwie sadzonki róż pnących jedna ma być żółta a druga nie wiem tylko gdzie ja je posadzę przecież u mnie miało nie być róż...?
Wczoraj znów dostałam od sąsiadki dwie doniczki mięty, a ja chciałam tylko kawałeczek od niej z ogródka, a ona kupiła aż dwie doniczki, teraz trzeba szybko zakładać rabatę ziołową która i tak była w planie...
Do tego wszystkiego w czwartek dostałam od koleżanki takie cudo
piękne prawda?
a od drugiej koleżanki taki oto koszyczek w którym zamieszkały zrobione przeze mnie kurczaczki

i jak się Wam podobają?
Teraz żeby nie było tak całkiem nie ogrodowo to kilka dzisiejszych porannych zdjęć, nie mogłam się powstrzymać


















Jolu masz rację prymulki mają tk intensywne kolorki że rozweselają ponure dni. Ja też w weekend nic nie robiłam w ogródku przez tą pogodę, ale za to tak jak Ty pokonałam całą górę prasowania.
Ewa ja jeszcze nie wiem w które dni pojedziemy, ale sadzonki Ci przywiozę, czerwoną tawułkę też więc jej nie kupuj , lepiej rozejrzyj się za tawułką Vision in red bo jest śliczna co roku podziwiam ją u aguniady ale u nas jakoś jej nie spotkałam.A gdzie będziesz zamawiać paprocie? ja wietlice mam ale ta narecznica czerwonozawijkowa jest śliczna to może zamów od razu i dla mnie?
Aniu cieszę się że podobają Ci się moje wiosenne kwiatuszki. Wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku, najbardziej kolorowa- przynajmniej u mnie. Szafirki jeszcze nie wszystkie zakwitły jeszcze ze trzy odmiany czeka w kolejce.
Aniu bardzo mi miło że podobają Ci się moje zdjęcia choć do Twoich cudnych fotek dużo im jeszcze brakuje, a białym szafirkom jeszcze zdążysz zrobić zdjęcie.

[AGNESS]

Iwonko ależ się u Ciebie dzieje piękne prezenty roślinne i świąteczne Na miętę musisz uważać, bo strasznie ekspansywna jest....ale taka pachnąca i pyszna.... Mnie się marzy ogródek ziołowy, ale niestety nie mam gdzie go zrobić i ziółka mam porozrzucane na rabatkach.... W ogóle mam bardzo mało ziół, ale koniecznie muszę je dosadzić
Kwiatuszki pięknie już Ci kwitną , sasanki cudo

[sweety]

Ale śliczne, mokre i puchate sasanki Sama słodycz.
A na mięte uważaj - sieje się i rozrasta gorzej niż chwast. Więc raczej z innymi ziołami jej się sadź, bo zagłuszy wszystko. U mnie sobie rośnie przy płocie, obok porzeczek. tam mogą szaleć do woli

[IWONA1311]

Agnieszko wiem że mięta jest ekspansywna i chyba posadzę ją jednak przy siatce gdzie będzie mogła się do woli rozrastać. Sasanek mam teraz dużo, w tym roku kwitną już siewki z nasion od Ciebie i kilka siewek z moich sasanek choć nie wszystkie już kwitną, ale dopiero w przyszłym roku będzie je ładnie widać na rabacie.
Aniu ja sasanki bardzo lubię to najładniejsze wiosenne kwiatki, a miętę posadzę jednak tak żeby mogła sobie rosnąć prawie bez ograniczeń, przy siatce to co najwyżej M ją kosiarką potraktuje jak za daleko się rozrośnie.
Najpierw pokażę Wam moje nowe nabytki, przybyła kolejna juka

ciemiernik

i kokorycz tylko nie wiem jaka to?

a to już moje wiosenne tulipanki


brunnera

stokrotka

i ogólne widoczki coraz bardziej kolorowe

[malgocha1960]

Iwonko,piękna ta juka.Jest taka cieniowana u Szmita,wielka w dużej donicy,ale o ile mnie pamięć nie myli to kosztowała 110 zł.

[ZENOBIUSZ]

Iwonko widzę że wiosna w ogrodzie zagościła na dobre, nowy nabytek bardzo ładny.
Rabaty wypielęgnowane i kolorowe, dobrze że w poprzednie dni dopisywała pogoda.