Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Moje drzewka od zeszłego tygodnia wyniesione na powietrze, przycięte i nawiezione.
Jeszcze na częściową wymianę ziemi czeka ta:
Życzmy sobie udanego sezonu fuksjowego.
Jeszcze na częściową wymianę ziemi czeka ta:
Życzmy sobie udanego sezonu fuksjowego.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2893
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Gdyby był łatwy do wytępienia, to od producenta rośliny wychodziłyby czyste, a jednak tak nie jest...
Pozdrawiam Eugenia
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
U producenta jest ten problem, że jest masa roślin jedna przy drugiej. Tępię zwykłym opryskiem na mszycę i fuksje trzymam pod chmurką. Też fajnie działa moczenie do góry nogami. Leję wodę np. do wiadra dodaję trochę mydła potasowego z czosnkiem i czupryną do dołu moczę, doniczka jest zabezpieczona przed wysypaniem i oparta na 2 kijkach, tyle że to pracochłonne przy kilkunastu roślinach. W tym roku też dostałam fuksje z prezentem i już się go pozbyłam.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Dziękuję za rady. Do tej pory wiedziałam tylko jak wygląda mszyca
Liście z największą ilością oberwę, resztę przetrę. Najgorsze jest to, że zorientowałam się już po wyjęciu roślin z pudełek i nie wiem z którymi innymi akurat te egzemplarze były transportowane. Jednak sądzę, że przed wysyłką był oprysk na mączlika i dlatego nie widzę żywych osobników.
Liście z największą ilością oberwę, resztę przetrę. Najgorsze jest to, że zorientowałam się już po wyjęciu roślin z pudełek i nie wiem z którymi innymi akurat te egzemplarze były transportowane. Jednak sądzę, że przed wysyłką był oprysk na mączlika i dlatego nie widzę żywych osobników.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Ja bym nie obrywała liści jeśli są zdrowe. Umyj je w wiadrze z wodą nawet z domieszką szarego mydła - zwyczajnie wykąp i rękami liście umyj potrzyj palcami liście, nie mocząc doniczki i podłoża.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Jedyne "szare mydło" jakie mam to Biały Jeleń, który z mydłem potasowym nie ma nic wspólnego. Może dodać do wody trochę płynu do mycia naczyń? Skoro niektórzy dodają go do oprysku na mszyce, to może i tutaj się nada?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2893
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Mydło potasowe w sklepach ogrodniczych jest i w aptece można kupić.
Pozdrawiam Eugenia
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Mydło na pewno nabędę tylko nie wiem czy czekanie do poniedziałku z zabiegiem pozbycia się jaj to dobry pomysł.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Możesz dać śmiało płynu do mycia naczyń i wystaw fuksje na dwór pod chmurkę, nie pod zadaszenie. Zajrzyj za 2-3 dni pod liście i zobacz czy coś nowego się nie pojawiło.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Czy takie hipoalergiczne tradycyjne polskie szare mydło w płynie z Barwy będzie ok? Tylko takie mają na te chwilę w aptece.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Wg mnie może być.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
Super. A czy mogłabyś galaxy podpowiedzieć mi w jakich proporcjach powinno być mydło z wodą? Chodzi o moczenie.
Pozdrawiam,
Marta
Marta