Papryka do gruntu. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

legina pisze:Moniko 2014!! Paprykę sadzę w donice 10 litrowe po jednej sadzonce.Florovit o którym piszesz w chwili obecnej raczej nie nadaje się,bo nie ma fosforu.Kup ewentualnie
Florovit do pelargonii ale nie ten nowy pro natura.Nie znalazłem tam ilościowej zawartości
poszczególnych skłądników. :wit :wit
Dziękuje.a ,muszą byc aż tak duże donice,.?
Co do florovitu do pelargoni, można prosic dokładniejszą nazwę lub zdjęcie ,Dziękuje.
Czyli ten florovit uniwersalny nie nadaje się do papryki..,
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Pojemniki do papryki co najmniej 7 l.

Opakowania florovitów są identyczne, tylko napisy inne.
Do pelargonii:
http://inco.pl/temp/thumbs/nawozy/mx_Fl ... 0_nowy.jpg
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

I bez napisu Pro Natura,bo ten nie ma podane w ogóle NPK,a przynajmniej ja nie znalazłem.Jest tylko ogólny opis dawkowania. ;:63
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Właśnie skończyła mi się Azofoska ( ukłony dla forumowicz za przepis na koktajl, który służył mi ponad rok i dzięki któremu moje sadzonki rosły bujnie i zdrowo), więc zakupiłam rzeczony tu Florovit do pelargonii. Czy stosujecie jakieś specjale dawki?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

A czy można się dowiedzieć, co to za koktajl, bo mam azofoskę?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Był na forum, więc mam nadzieję że forumowicz nie będzie miał żalu jeśli go powtórzę:
Potrzebna Ci butelka PET po napoju i strzykawka jednorazówka/ kupisz w każdej aptece/ o pojemności 10 ml. Odważysz sobie na wadze kuchennej 10 dkg Azofoski, wsypiesz do butelki i dopełnisz wodą. Trzeba kilkakrotnie wstrząsnąć butelką, by nawóz się rozpuścił. Butelkę trzeba opisać i trzymać poza zasięgiem dzieci.
Teraz przy każdym podlewaniu dodasz 17 ml tego rozpuszczonego nawozu na każdy litr wody do podlewania. Zapomniałem napisać rzecz ważną. Butelka PET ma mieć pojemność 2 litry.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Dziękuję, rozumiem, że to do papryki?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

To tak naprawdę było do pomidora, ale ja tak samo fertygowałam papryki, i nigdy jeszcze nie miałam tyle owoców co w zeszłym sezonie.
Jeden z moich sąsiadów stary ogrodnik ciągle mi powtarzał, że na tych Twoich piachach to nic c tej papryki nie będziesz miała, a potem przychodził i cmokała z niedowierzania.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Moje przedszkole ,a właściwie to już "zerówka" przeniosła się do gruntu. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

U mnie liceum,ale jedna już po rozwiązaniu: ;:306 ;:306 ;:215










Obrazek
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1508
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Byłem na działce i zauważyłem że niektóre papryki mają pączek kwiatowy w pierwszym rozwidleniu. Więc zlikwidowałem go według zasady. Ale na tych rozgałęzieniach mają po 2 pączki jakiś 1 cm od rozwidlenia. Usunąć je czy nie? Czy nie znajdują się za blisko rozwidlenia? Dać jej rozwinąć owoce z tych pączków? Czy nie zatrzyma to wzrostu krzaku, tak jak jest to po zostawieniu owocu w rozwidleniu? Wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek
Czerwony pączek z rozwidlenia- usunięty
Niebieskie pączki na rozgałęzieniach, 1 cm od rozwidlenia
Pozdrawiam Paweł
szylwester
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 9 kwie 2011, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Koktajl już gotowy, tylko mam pytanie z jak często nim podlewać?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Zasilanie przez fertygację zarówno rozsady w doniczkach jak i roślin w gruncie rozpoczęłam wtedy kiedy widziałam, że "rośliny są głodne". Najpierw musiały skonsumować papu pod nózkami.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”