Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Kwiaty zabezpieczasz na dzień przed otwarciem i żeńskiego i męskie.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Czy konieczne jest zapylanie o bardzo wczesnej porze? Moja działka leży prawie 40 km od miasta, na sam dojazd (najpierw tramwajem do dworca, potem pociągiem i spacerek 2 km do działki) potrzebuję optymistycznie 2 h. Musiałbym wstać o 4:00 nad ranem i to zakładając, że jakieś pociągi będą wtedy jeździć. Może po prostu zostawić tę robotę pszczółkom i innym "przyjaciołom" ogrodnika?
A tutaj mój Squash. Zdjęcie z soboty, więc pewnie jeszcze trochę zdążyła urosnąć
A tutaj mój Squash. Zdjęcie z soboty, więc pewnie jeszcze trochę zdążyła urosnąć
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Jeśli chcesz mieć "czyste" nasionka to musisz osobiście zapylić. Bez Twojej ingerencji zapylenie również nastąpi, ale nie masz pewności, jaki pyłek przyniosą Twoje przyjaciółki A potem szukaj ojca..
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
BobejGS
Możesz coś napisać o bezpiecznym nawożeniu? Chodzi mi o sytuacje, w której dynia idzie do jedzenia Czy dawać jakąś określoną ilość saletry amonowej, potasowej na 10L wody? Ewentualnie Folorowit do warzyw raz na tydzień? Przed zbiorami jakaś przerwa? Czy gnojówkę z pokrzyw można traktować podobnie do Florowitu?
Możesz coś napisać o bezpiecznym nawożeniu? Chodzi mi o sytuacje, w której dynia idzie do jedzenia Czy dawać jakąś określoną ilość saletry amonowej, potasowej na 10L wody? Ewentualnie Folorowit do warzyw raz na tydzień? Przed zbiorami jakaś przerwa? Czy gnojówkę z pokrzyw można traktować podobnie do Florowitu?
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Ale skwar Za owocem jest najgorzej . Koniec pędu obeschnięty , jak się nie pozbiera to trudno wszystko pójdzie w pędy boczne . Obwód 80, OTT koło 200cm .
Błażeju , masz jakieś zapiski z rekordzistki , albo z innej sporej dyńki dotyczące wymiarów w danym czasie ? Wiadomo że rok roku nie równy , ale porównać zawsze można . I jeszcze jedna sprawa , często zdarza się że dynia przestaje rosnąć ? Teraz rośnie dość równomiernie , ale wiem że życie nie jest takie piękne
Błażeju , masz jakieś zapiski z rekordzistki , albo z innej sporej dyńki dotyczące wymiarów w danym czasie ? Wiadomo że rok roku nie równy , ale porównać zawsze można . I jeszcze jedna sprawa , często zdarza się że dynia przestaje rosnąć ? Teraz rośnie dość równomiernie , ale wiem że życie nie jest takie piękne
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Niestety, u mnie w tym roku dynia nie przetrwała Mam pecha do tych roślin - w przyszłym roku chyba w ogóle zrezygnuje z jej uprawy
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Dozer Co do bezpiecznego nawożenia, to po prostu wystarczy dawać rzadziej nawóz i w odpowiednich dla wymagania zwykłej dyni dawkach. Jest na forum przepis na pożywkę dla dyń, jak dobrze pamiętam. Taką pożywką zasilić dynie co drugi tydzień i myśle, że będzie bardzo w porządku.
ogrodnikk Jakieś choróbsko ci atakuje liście, a te więdnięcie, to nie będzie spowodowane zbyt wysokim stężeniem oprysku lub zrobieniem jego w zbyt wysokiej temperaturze czy słońcu?
Co do notatek, to oczywiście posiadam. Akurat dzisiaj będe wpisy robił, to zerkne.
A i uważaj z tymi zadrapaniami na dyni, bo ze zdjęcia na zdjęcie pojawiają się kolejne, a one są później bliznami i w tych miejscach dynia trochę słabiej przyrasta.
ogrodnikk Jakieś choróbsko ci atakuje liście, a te więdnięcie, to nie będzie spowodowane zbyt wysokim stężeniem oprysku lub zrobieniem jego w zbyt wysokiej temperaturze czy słońcu?
Co do notatek, to oczywiście posiadam. Akurat dzisiaj będe wpisy robił, to zerkne.
A i uważaj z tymi zadrapaniami na dyni, bo ze zdjęcia na zdjęcie pojawiają się kolejne, a one są później bliznami i w tych miejscach dynia trochę słabiej przyrasta.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
McMArchewka co się stało że nie przetrwała ?
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Nie robiłem żadnych oprysków , nie widzę oznak żadnej choroby , te wyschnięte liście to wg mnie jedynie powód upału , spiekło je. Przed deszczami też było gorąco i miałem tak samo ale w mniejszym stopniu , teraz okropnie grzeje , widać po dużych liściach że za owocem są oklapnięte , czyli jest to jednoznaczne z tym że za owocem brakuje wody .Pęd nie jest dobrze ukorzeniony za owocem , młode liście są widocznie bardziej wrażliwe na słońce/przesuszenie i się poddały . Chyba że widzisz tam jakąś chorobę , mogę zrobić dodatkowe zdjęcia tylko muszę wiedzieć czego. Za uwagę o zadrapaniach dzięki , staram się jej nie drapać
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Potwierdzam, liście "klapną" od upału. W moim przypadku po podlaniu i przesunięciu się słońca w pozycję "mniej doskwierającą roślinie"- liście wracają do normalnego stanu. Pewnie w skrajnych przypadkach może je tak właśnie popalić, mogły być też np. wilgotne od rosy, choć to mało prawdopodobne, żeby ta utrzymała się tak długo.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Liście
a nie usychają. Zaraz zaznacze na zdjęciu o co mniej więcej mi chodzi. Jeśli krzak jest już tyle czasu na dworze, to nie widzę możliwości poparzenia go przez słońce.klapną
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4
Może u was tak nie grzeją poczekam na chłodniejsze dni ;) chyba że dalej bedzie sie coś działo , wg mnie nie jest to poparzenie a ususzenie .