Moja działka 7

[TerDob]

Witaj Lidziu !!!!
Piękne zdjęcia wspominkowe a co to na drugim zdjęciu takie śliczne bo nie rozpoznaję ??
Pogoda brzydka , mokro wszędzie , ale jeszcze chwilkę i będziemy się cieszyć wiosennymi kwiatuszkami
Serdecznie pozdrawiam i dużo zdrówka i życzę

[hala67]

Lidziu dobrze, że jesteś
Pokazujesz piękne wspominkowe zdjęcia. Bardzo tęsknię za takimi widokami w naturze.
Muszę Ci się pochwalić, że chyba doczekam się wreszcie kwiatów miłka amurskiego (o ile wcześniej panie bażantowe nie wydziobią ich).

Życzę Ci dużo zdrówka

[slila1]

Alu - Biedronka 641 u mnie jeszcze nic nie widać. Akurat tam, gdzie jesienią wsadziłam cebulki wczoraj jeszcze leżał lód.
Może w przyszłym tygodniu wreszcie zaświeci słońce i rośliny ruszą.

Tereniu - TerDob dziękuję. Wykorzystuję w wątku zeszłoroczne, wiosenne, jeszcze niepokazywane zdjęcia. Cieszę się, że Ci się podobają.
Na drugim zdjęciu jest skrzydlinka naprzeciwlistna.
U mnie dzisiaj znów nieprzyjemna pogoda z mocnym wiatrem, deszczem i zmrożonym śniegiem.

Halinko - hala67 dziękuję. Ja także bardzo tęsknię już do wiosennych widoków. Ostatnio trochę grzebię w zeszłorocznych zdjęciach i dopóki na działce nic nie zakwitnie, będę wklejać zeszłoroczne, te których jeszcze nie pokazywałam.
Moich miłków amurskich, bo mam już dwa, na razie jeszcze nie widać. Jeden z nich był w zeszłym roku przesadzany, a drugi zakupiony latem. Ciekawa jestem, czy zakwitną. Przez całą zimę dokarmiam dwie bażancice i mam nadzieję, że nie dobiorą się do kwitnących roślinek. Czy zauważyłaś kiedykolwiek, żeby bażanty zniszczyły Ci coś na działce?


Dzisiaj trochę zeszłorocznej wiosny. Tym razem zdjęcia wykonane w marcu.

[juni]

Wykorzystuję w wątku zeszłoroczne, wiosenne, jeszcze niepokazywane zdjęcia.

Witaj Lidziu .
Przez chwilę zdumiona oglądałam zdjęcia. Jednak na takie widoki jeszcze trochę trzeba poczekać.

[Przemekt23]

Witaj Lidziu. Jak dobrze że już jesteś. Niestety mój pies się nie odnalazł szukałem go piechotą przez trzy tygodnie. Przepadł bez śladu. Nie pewność jest najgorsza i myśl co się z nim stało. Brak słów. Napisz jak jeżyki? Kociaki przychodzą na obiadki? Zdrówka i uśmiechu życzę i byle do wiosny

[Bufo-bufo]

Jeszcze tylko miesiąc i będzie piękniej Pozdrawiam w ten mroźny wieczór za to z gwieździstym niebem

ps. szkoda kocurka.

[kogra]

Witaj Lidziu w nowym sezonie.
Kusisz wspomnieniami, ale do wiosny już blisko.
Szkoda kociaka, to zawsze boli kiedy zwierzęta cierpią, zwłaszcza przez ludzi.
Mam nadzieję, że się odnajdzie i wróci, może natura kazała mu odejść szukać partnerki.
Zdrówka życzę i tylko dobrych wieści na działeczce.

[Marzena77]

Fajne zdjęcia wspominkowe u mnie już ranniki łebki wystawiły i krokus jeden lada dzień rozkwitnie.Czyli już wiosna

[clem3]

Lidziu fajnie, że postanowiłaś się do nas odezwać. Z przykrością przeczytałam smutne wieści o piorunie Miałam nadzieję, że już dawno do ciebie wrócił...
A dlaczego miałoby cię z nami nie być w tym sezonie? Przecież wiesz jak uwielbiamy oglądać twoje cudne roślinki...
Zeszłoroczna wiosna cudna, mam nadzieję, że wkrótce doczekamy się takiej na żywo.

[plocczanka]

Liduś, kiedy się ogląda zdjęcia lutowego ogrodu w ubiegłym roku i porównuje z aktualnym, widać wyraźnie, jak duża różnica między nimi. No ale w tym roku mamy prawdziwą zimę, w przeciwieństwie do....

[hala67]

Lidziu mam nadzieję, że ziemia na Twojej działce obeschła na tyle, że spokojnie możesz wejść i zrobić ogląd.

Czy zauważyłaś kiedykolwiek, żeby bażanty zniszczyły Ci coś na działce?

Ja też przez zimę dokarmiałam dwie bażancice i bażanta. Jak to kuraki, lubią grzebać w ziemi, szczególnie tam gdzie był wysypany kompost.
Przy karmniku wygrzebały spod śniegu astra jesiennego i poczęstowały się jego młodymi listkami. Nie pogardziły też zielonymi częściami miodunki.

[Florian Silesia]

Witaj Lidziu! Czekamy na tegoroczne kwiatuszki U mnie już kwitną przebiśniegi, a że temperatury teraz wysokie, to lada moment dołączą ranniki i inne

[slila1]

Beatko - juni masz rację, na widoki ukwieconej działki trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Przemku - Przemekt23 dziękuję. Wielka szkoda, że pieska nie udało Ci się odnaleźć.
Jeżeli jeże w ogóle przeżyły, to jeszcze się nie obudziły. Dokarmiam teraz już tylko jednego kota.

Marzenko - Marzena77 Dziękuję. Witaj, cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Moje rośliny jeszcze śpią, ziemia zamarznięta, a woda ze stopniałego śniegu i lodu, dopiero zaczyna powoli wsiąkać.
Może otworzysz wątek i pochwalisz się wiosennymi kwiatkami?

Małgosiu - clem3 "cudnych", jak piszesz, roślinek w tym roku będzie pewnie niewiele, bo nie zdążyłam prawie niczego okryć przed zimą. Na razie jeszcze nic się nie pokazuje, a większość cebulowych stoi pod wodą.

Lucynko - płocczanka tak, masz rację w ubiegłym roku wiosna nadeszła o wiele wcześniej. W czasie tegorocznej zimy na pewno wiele roślin wymarzło, a cebulowe niszczy teraz stojąca woda.

Halinko - hala67 niestety, dopiero niedawno roztopiły się resztki lodowej skorupy, a że ziemia jeszcze zamarznięta, to w wielu miejscach stoi nadal woda. Może to okazać się zabójcze szczególnie dla cebulowych. Rośliny nadal śpią i nie widać nawet przebiśniegów.
Jeszcze dwa lata temu, przez kilka sezonów przychodził bażant, nie bał się i spokojnie sobie kroczył, od czasu do czasu grzebiąc jak kura. Nie zauważyłam jednak zniszczeń wśród roślin. Teraz dokarmiam już tylko dwie samice, wielkie smakoszki kukurydzy, które są jednak o wiele bardziej płochliwe.

Florianie - Florian Silesia dzisiaj obeszłam działkę, na ile pozwoliła mi stojąca w wielu miejscach woda, ale rośliny jeszcze śpią. Tak więc na razie musisz zadowolić się zeszłorocznymi zdjęciami.


Kolejne zdjęcia z marca 2016r.