Moje storczykowe hobby
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Moje storczykowe hobby
Grażynko, moje kambriowate też liche są. Nie dość, że kupione z przeceny ( plus jedna do odratowania), jako lekko przelane, to spędzając lato na balkonie wiatr je wywiał i kilka dni leżały bez podłoża. My akurat byliśmy na urlopie. Od lipca trochę doszły do siebie, a w grudniu je przelałam! Kilka dni temu znów musiałam je przesadzić, tym razem wszystkie siedzą w jednej większej doniczce i mają ostatnią szansę
Szczęściem liście na nowych przyrostach nie mają harmonijek, czyli z wilgotnością jest u mnie ok.
Szczęściem liście na nowych przyrostach nie mają harmonijek, czyli z wilgotnością jest u mnie ok.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Kamilko, widzę, że Twoje to po takich przejściach chyba są już zahartowane? Teraz to juz powinny mieć z górki i wreszcie pokazac co potrafią.
Jakoś u mnie z pielęgnacją cambriowatych nie jest najlepiej, ale za to bardzo lubię je ogladać u innych, którym lepiej wychodzi ich uprawa.
Jakoś u mnie z pielęgnacją cambriowatych nie jest najlepiej, ale za to bardzo lubię je ogladać u innych, którym lepiej wychodzi ich uprawa.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Moje storczykowe hobby
Grażynko pięknie rozkwita Ci seledynek - ma śliczne kwiatuszki i jakie duże pączki jeszcze - oj będzie długo cieszył. I nowe przyrosty - super.
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Aniu, też się cieszę, że kwitnienie seledynka zapowiada się całkiem nieźle, bo on właśnie pierwszy dostał takich brzydkich plam na liściach i jest mocno powycinany, a właściwie był już przeznaczony na stracenie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Moje storczykowe hobby
Ładny duży ten przyrost na dendrobium, one u mnie też bardzo szybko rosną.
Fajnie że seledynek nie trafił do kosza bo teraz może ciebie i nas radować swoimi kwiatuszkami.
Fajnie że seledynek nie trafił do kosza bo teraz może ciebie i nas radować swoimi kwiatuszkami.
- aogyy
- 100p
- Posty: 104
- Od: 30 wrz 2009, o 18:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa-Bray/Irlandia
Re: Moje storczykowe hobby
Grażynko nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że dopiero teraz udało mi się wpaść do Ciebie z rewiztytą i dokładnie obejrzeć i przeczytać Twój wątek. Masz przecudną i niepowtarzalną kolekcję sabotków , cudowne Phal, niesamowitą różnorodność storczyków. Jak miło jest je oglądać i cieszyć oczy. Jestem pod wielim wrażeniem
Pozdrawiam Agnieszka
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Moje storczykowe hobby
Grażynko a moim zdaniem na tej Colmanarze pojawił się pędzik! Daj zbliżenie to oblulkamy dokładnie.
Powiem szczerze, ze nie wiem dlaczego macie problemy z Cambriowatymi, dla mnie to najłatwiejsze storczyki. Lato spedzają na dworze i uwalniają moje parapety z tłoku - bardzo mi to odpowiada. Zawsze kupuję przecenione i zwykle zakwitają mi w ciagu kilku miesięcy. Jednak jeśli chodzi o podlewanie to ja ich nie moczę tylko zwyczajnie podlewam bardzo oszczędnie a jeśli woda przeleje się do osłonki i sięga doniczki to odlewam.
Natomiast w moim przypadku dużo trudniejsze do zmuszenia do posłuszeństwa są falki (ale od kiedy je namaczam jest zdecydowanie lepiej ).
Powiem szczerze, ze nie wiem dlaczego macie problemy z Cambriowatymi, dla mnie to najłatwiejsze storczyki. Lato spedzają na dworze i uwalniają moje parapety z tłoku - bardzo mi to odpowiada. Zawsze kupuję przecenione i zwykle zakwitają mi w ciagu kilku miesięcy. Jednak jeśli chodzi o podlewanie to ja ich nie moczę tylko zwyczajnie podlewam bardzo oszczędnie a jeśli woda przeleje się do osłonki i sięga doniczki to odlewam.
Natomiast w moim przypadku dużo trudniejsze do zmuszenia do posłuszeństwa są falki (ale od kiedy je namaczam jest zdecydowanie lepiej ).
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Joane, Agnieszka, Gosia- dzięki za odwiedziny.
Joane- ten seledynek ma nadal te plamy i nie mam pewności, czy jednak kiedyś nie trafi do kosza na razie cieszę się jego kwitnieniem.
aogyy-Agnieszka- cieszę się, że do mnie trafiłaś i ze podobają Ci się moje storczyki.
gogi-Gosia- patrzyłam na Colmanarę dziś- ma już dwa przyrosty. Moje kłopoty z cambriowatymi zaczęły się po zastosowaniu nawilżacza-zamgławiacza, na liście weszła pleśń. Drugim powodem chyba faktycznie było złe podlewanie- ja swoje najpierw przelewałam, a potem zaczęłam namaczać i chyba to było powodem ich gnicia. Na szczęście ta jedna wykazała się niesamowitą odpornością i jeszcze Brassada dzielnie się trzyma i ma mały przyrościk.
Dzięki Gosiu, teraz będę je podlewać i pielęgnować tak jak podpowiedziałaś.
Joane- ten seledynek ma nadal te plamy i nie mam pewności, czy jednak kiedyś nie trafi do kosza na razie cieszę się jego kwitnieniem.
aogyy-Agnieszka- cieszę się, że do mnie trafiłaś i ze podobają Ci się moje storczyki.
gogi-Gosia- patrzyłam na Colmanarę dziś- ma już dwa przyrosty. Moje kłopoty z cambriowatymi zaczęły się po zastosowaniu nawilżacza-zamgławiacza, na liście weszła pleśń. Drugim powodem chyba faktycznie było złe podlewanie- ja swoje najpierw przelewałam, a potem zaczęłam namaczać i chyba to było powodem ich gnicia. Na szczęście ta jedna wykazała się niesamowitą odpornością i jeszcze Brassada dzielnie się trzyma i ma mały przyrościk.
Dzięki Gosiu, teraz będę je podlewać i pielęgnować tak jak podpowiedziałaś.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Dusia, chodzi Ci o tego na ostatnich fotkach? On nie jest żółty- w oryginale jest pastelowo-zielony i ma różowe żyłki.
Nie wiem czemu kojarzy mi się z sorbetem miętowym, który uwielbiam, dlatego kupiłam tego storczyka. Gdy on kwitnie, to mi się od razu upalne lato przypomina.
Nie wiem czemu kojarzy mi się z sorbetem miętowym, który uwielbiam, dlatego kupiłam tego storczyka. Gdy on kwitnie, to mi się od razu upalne lato przypomina.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Śliczny, optymistyczny, radosny seledynek! I masz rację- działa jakoś odświeżająco Trzymam kciuki, żeby dał radę na przyszłość!
Gratuluję nowych przyrostów- to też duża radość, coś się dzieje i to w tak niekorzystnym momencie roku.
Ale u cambrii też bym podejrzewała pędzik- patrząc po kształcie tego "cosia" ;) Na ile w ogóle mogę to oceniać posiadając doświadczenie z jedną jedyną sztuką cambrii Poza tym tak niewiele widać- bo zdjęcie robione pod światło, że to może być wszystko Życzę Ci i tego i tego- przysrosty są dwa, więc może ich natura będzie rożnoraka ;)
Aha, wystraszyłyście mnie trochę, bo ja tą moją cambrię regularnie moczę- wczesną jesienią przesadzałam i było ok, ale teraz..? Czas powściągnąć swoją hojną rękę
Gratuluję nowych przyrostów- to też duża radość, coś się dzieje i to w tak niekorzystnym momencie roku.
Ale u cambrii też bym podejrzewała pędzik- patrząc po kształcie tego "cosia" ;) Na ile w ogóle mogę to oceniać posiadając doświadczenie z jedną jedyną sztuką cambrii Poza tym tak niewiele widać- bo zdjęcie robione pod światło, że to może być wszystko Życzę Ci i tego i tego- przysrosty są dwa, więc może ich natura będzie rożnoraka ;)
Aha, wystraszyłyście mnie trochę, bo ja tą moją cambrię regularnie moczę- wczesną jesienią przesadzałam i było ok, ale teraz..? Czas powściągnąć swoją hojną rękę
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moje storczykowe hobby
Witaj Agnieszka-cieszę się że mnie odwiedziłaś i że mój seledynek też Ci się kojarzy.
Oglądałam swoją Colmanarę, dziś już wyraźnie widać, ze oba cosie są przyrostami- widać już listki.
Oglądałam swoją Colmanarę, dziś już wyraźnie widać, ze oba cosie są przyrostami- widać już listki.