Figa na działce, w donicy cz.2

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 878
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

vYVYv pisze: 21 maja 2024, o 22:56
tomekb1 pisze: 21 maja 2024, o 21:38 Adam przecież to aktinidia, a nie figa🤣🤣🤣
Musisz czytać też to co dopisują małym druczkiem :-P
Nie doczytałem.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 740
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Spokojnie koledzy! ;:215
Ja nie patrzę na jakiś fotki tylko odpowiadam na pytanie kolegi! ;:303
Pytanie było o zakup figi w Aldi. A to, że na fotkach jest kiwi to nie ma dla mnie zasadniczego znaczenia, równie dobrze może tam być mamut albo planeta Uran.
Co do biurokratyzacji roślin to znam temat bardzo dobrze z prawnego punktu widzenia, nie oznacza to jednak akceptacji z mojej strony tego typu działań. ;:222
Co do fig, obecnie moje figi są a stanie kiepskim, dopiero zaczynają bić z pąków uśpionych, pomrożone liście usychają i opadają. Ale najgorsze że owoce zaczynają zmieniać kolor na seledyn!! ;:202
Oznacza to, że opadaną, wiem bo miałem już takie doświadczenia w 2022 roku. Niestety mróz mnie załatwił w tym roku. ;:185
Witam, jestem Adam.
vYVYv
50p
50p
Posty: 74
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Przeszedłem się do tego całego aldi przy okazji dzisiejszych zakupy zobaczyć co tam mają. (Zaleta pracy zdalnej – można robić zakupy o dziwnych porach jak prawie ludzi nie ma w sklepach).
Na etykiecie podają że sprzedają właśnie tego 'bronzowego yndyka', więc kupiłem jedną. Liście wyglądają niespecjalnie, miejscami żółte plamy. Liczę że to tylko niedobory i że jak już napisali nazwę odmiany, to z tym nie ściemniają. Korzenie wyglądają lepiej niż to co nad ziemią.
Za te 20 zł to chyba lepsze niż loteria wysyłkowej sprzedaży, a w bajki że gdzieś w okolicy znajdę kogoś kto mi sadzonkę albo gałązkę do ukorzeniania sprzeda niespecjalnie wierzę.

Kilka zdjęć jak ta figa wygląda: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 878
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Nie jest taka zła. Kupowłem na OLX gorsze i drożej. brak wierzchołka, ale to nie przeszkoda. Inna sprawa , że na fotce to Brown Turkey jakieś podmalowane trochę :wink:
Pozdrawiam
Tomek
plinius
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 2 sie 2018, o 02:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

@FreGo

Chciałem wyjaśnić jakie są rodzaje fig i ich owoców

Rodzaje owoców:

Breba - wyrastają na zeszłorocznych pędach
Main crop - powstają na tegorocznych pędach

Rodzaje Fig:

Common(samopylna - partenokarpiczna) - Owoce dojrzewają bez zapylenia
San Pedro - Bez zapylenia dojrzewają owoce typu Breba, a owoce typu Main crop potrzebują zapylenia aby dojrzeć. Typową cechą jest duży wysyp owoców breba w tej grupie. Bardzo znaną odmianą z tej grupy jest Desert King
Smyrna - Potrzebuje zapylenia, aby dojrzały owoce. Tureckie suszone figi najczęściej pochodzą z tej grupy. W innych krajach też często się je stosuje na suszony owoc. Dlatego lepiej nie wysiewać nasion z fig suszonych, jest duże prawdopodobieństwo, że będą typu Smyrna

Capryfiga - tzw. męska, produkuje pyłek i jest niezbędna do przeżycia zapylacza Blastophaga psenses, gdyż tylko w zalążniach jej kwiatów mogą składać jaja te owady. Owoce większości jej odmian nie są jadalne, stąd nazwa figa kozia. Z większości odmian Capryfig nie doczekamy się dojrzałego pyłku bez obecności w środku zapylającego owada Blastophaga psenses. Także mamy w tej grupie dodatkowy podział.

Są jeszcze różne dziwne wariacje i hybrydy np. z Ficus Palmata, ale pozostańmy przy Ficus Carica

Także Ronde de Bordeaux, nie ma owoców Main crop i Breba jednocześnie. Ma jedynie Main crop. Czasami zdarzają się na niektórych odmianach produkujących z reguły tylko Main Crop, bardzo rzadko pojedyncze owoce typu breba, znaczy dojrzewają. Nie mówię o zjawisku wyrastania Breby i jej zrzucenia przed dojrzeniem
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 740
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Dziękuję za wyjaśnienie ;:180 ;:180 ;:180
Teraz więcej wiemy o figach. ;:215 ;:215

Co do fig w tym roku u mnie jest totalna porażka. Wszystkie figi opadły zgodnie z moją obawą.Niestety przymrozek zniszczył nie tylko liście. Jedyne 3 figi zjadłem z Main Crop z małej figi BT uprawianej w doniczce.
Figi tak mocno odchorowały przymrozek że na razie jest jedna figa z main crop na jednym drzewku.
Drug rok z rzędu jestem bez owoców. ;:223 ;:223
Zastanawiam się na likwidacją uprawy. ;:204
Moją jedyną figę odmiany Borholm Diamat posadziłem do gruntu.
Sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. ;:185
Witam, jestem Adam.
Krasny
500p
500p
Posty: 582
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Figa, którą kupiłem jako Ronde de Bordeaux zawiązała owoce na początku lipca. Zdąży dojrzeć? W zeszłym większość nie zdążyła, ale długi czas nie było mnie w domu i nie wiem kiedy dokładnie się pojawiły. W zeszłym i tym roku rośnie też bardzo marnie, mimo nawożenia i podlewania. Liście są małe w porównaniu do pierwszego roku po zakupie, a przyrosty mają po 5cm. Może do uprawy pojemnikowej lepsza była by Brown Turkey? Jeśli dobrze rozumiem, to jej owoce (breba) dojrzewały by wcześniej niż main crop na Ronde de Bordeaux?
vYVYv
50p
50p
Posty: 74
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

plinius pisze: 30 lip 2024, o 03:43Capryfiga - tzw. męska, produkuje pyłek i jest niezbędna do przeżycia zapylacza Blastophaga psenses, gdyż tylko w zalążniach jej kwiatów mogą składać jaja te owady. Owoce większości jej odmian nie są jadalne, stąd nazwa figa kozia. Z większości odmian Capryfig nie doczekamy się dojrzałego pyłku bez obecności w środku zapylającego owada Blastophaga psenses. Także mamy w tej grupie dodatkowy podział.
Zaraz, kapryfiga to nie jest po prostu nazwa na męski "kwiat" figi? Tzn. figi, które są praktycznie dwupienne, rodzą figi na żeńskich osobnikach i kapryfigi na męskich? Czy to nazwa na odmiany męskie?
FreGo pisze: 30 lip 2024, o 10:52Co do fig w tym roku u mnie jest totalna porażka.
(…)
Sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. ;:185
Z kolei na "drugim końcu" Polski widzę raczej obrazki które zachęcają do próbowania (zdjęcia z początku lipca):
ObrazekObrazek
Obrazek
Patrząc jak w mieście (wiem, miasto to wyspa ciepła itp.) sobie rosną nieokrywane na zimę figi, to o ile mi się uda rozmnożyć figę przez sadzonki, to pewnie też wrzucę w grunt…
plinius
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 2 sie 2018, o 02:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

@vYVYv

Capryfiga/Kapryfiga to nazwa na odmiany "męskie", dlaczego wziąłem w cudzysłów? Bo one nie mają tak do końca całkowicie męskich kwiatostanów, są tam też kwiaty żeńskie, w większości przeznaczone na żłobek dla wspomnianej bleskotki, ale jakaś mała też część teoretycznie mogąca wytwarzać nasiona. W ogóle to jest jeszcze bardziej skomplikowane, bo capryfiga wytwarza w ciągu roku trzy różne rodzaje kwiatostanów/owoców:

Profichi(tylko one mają pyłek) - odpowiednik Breby w figach uprawnych
mammoni - odpowiednik main crop
mamme - Figa zimująca przechowująca następne pokolenie Blastophaga psenses na przyszły sezon

Każdy z tych typów kwiatostanów/owoców, jest równocześnie niezbędnym ogniwem łańcucha dla przetrwania Blastophagi, jeżeli któregoś zabranie, lub nie urośnie na czas, to populacja tego owada wyginie. W Kaliforni w XIX wieku mięli początkowo duże problemy, aby przeżyła im blastophaga, dopiero po sprowadzeniu wielu odmian capryfig i kilku próbach to się w końcu udało. Teraz mamy zwrot o 180 stopni, walczą z dziko żyjącymi drzewami capryfig, jako z gatunkiem obcym i inwazyjnym.

W niektórych krajach capryfiga jest nazywana po prostu dziką figą.

Owoce capryfig są używane do tzw capryfikacji, znanego od wieków procesu, zapylania fig uprawnych. Wiesza się takie owoce, na figach uprawnych, jeżeli w pobliżu niema rosnących capryfig, lub jest ich za mała ilość
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1911
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

vYVYv pisze: 1 sie 2024, o 00:47 Z kolei na "drugim końcu" Polski widzę raczej obrazki które zachęcają do próbowania
vYVYv gdzie jest ten "drugi koniec" Polski? Piękna figa.
Moja w gruncie bardzo urosła, ma grube, metrowe pędy, ale ani jednej figi. Z kącików wyrosły tylko młode gałązki. Czemu?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1662
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

U mnie na balkonie:

Obrazek

Obrazek

W zeszłym roku owoce opadły, a jak je rozerwałam, to były takie watowate jakby. Mam nadzieję, że w tym roku dadzą radę. Mam ich 8 szt. Odmiana "Magdalenka dwóch sezonów"

Jeden egzemplarz figi wysadziłam testowo do gruntu. ale po zimie wyłaziła spod ziemi, bo jej nie okryłam. Też jestem ciekawa, co to za "drugi koniec Polski".
vYVYv
50p
50p
Posty: 74
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

W Poznaniu (tak jak w "lokalizacji" pod moim nickiem). Ta pierwsza rośnie przy rynku Jeżyckim, na Żurawiej, i co ciekawe nie wygląda jakby ją ktoś tam celowo posadził czy jakoś specjalnie pielęgnował. Ta druga rośnie w ogrodzie botanicznym UAM (przy alpinarium). Na razie w zwykłych miejskich parkach żadnej nie widziałem, ale np. na "reprezentacyjnym" terenie akademii medycznej jakąś posadzili. No i jedna rośnie u mojej siostry w gruncie ;-) tylko kupiła odmianę według sprzedawcy bardzo odporną, a według internetu zdecydowanie niegotową na mróz i jej większość gałęzi przemarza. (Podobnie jak mi rokrocznie przemarzają wszystkie nadziemne części hibiskusa, a po drugiej stronie ulicy rośnie sobie krzak hibiskusa który nie przemarza mimo że jest zupełnie wystawiony na słońce i wiatr.)
plinius
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 2 sie 2018, o 02:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

@kuneg

Moja sztuka Madeleine des deux Saisons, też jak do tej pory zrzucała owoce, ukorzeniałem ją w zimie z 2019 na 2020 rok. To co mnie zastanawia, to inny kształt owoców, u Ciebie i u mnie. Nie słyszałem nic o tym aby to nie była odmiana samopylna. Możliwe, że musi być starsza i silniejsza. Podobnie mam z Hardy Yellow, kupiłem w 2019 roku i zrzucała wszystkie owoce do roku 2022. W zeszłym roku trzy owoce dojrzała, jednak jakość ich była bardzo niska, miały smak i zapach ciętych gałązek figowych, taki trochę kokosowy. To nie to czym powinna być. Jednak nie zrzuciła owoców
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”