Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Florianie, jak masz kawałek stoku na swojej farmie, to rzeczywiście nie ma sensu robić tego, co u mnie.
U mnie tuż obok piwniczki ma stanąć dom, a górny poziom piwniczki, to ma być poziom tarasu w przyszłości, więc nie chciałam, żeby tuż obok domu była jakaś górka.
Asiu, ja nie łupie rurek, tylko dokładam wiązkę świeżej trzciny. Jakoś mi się nie chce.
Olu, kiedyś już miałam tą dyńkę i bardzo mi smakowała
*******
Dokończyłam bielenie drzewek. Znalazłam też nieco makabryczną spiżarkę małego i miłego ptaszka - najprawdopodobniej gąsiorka dzierzby. Na jednym z cierni młodziutkiej jabłonki wisiał sobie nabity nań zewłok świerszcza. Biedny świerszczyk, ale go Wam nie pokażę... Pokażę Wam mój sad, bo go teraz widać na zdjęciach
Przejrzałam rabatę różaną. Siałam pomiędzy krzewy przeróżne kwiatki. Będę miała nań mnóstwo goździków brodatych. Ciekawe, jakie będą?
U mnie tuż obok piwniczki ma stanąć dom, a górny poziom piwniczki, to ma być poziom tarasu w przyszłości, więc nie chciałam, żeby tuż obok domu była jakaś górka.
Asiu, ja nie łupie rurek, tylko dokładam wiązkę świeżej trzciny. Jakoś mi się nie chce.
Olu, kiedyś już miałam tą dyńkę i bardzo mi smakowała
*******
Dokończyłam bielenie drzewek. Znalazłam też nieco makabryczną spiżarkę małego i miłego ptaszka - najprawdopodobniej gąsiorka dzierzby. Na jednym z cierni młodziutkiej jabłonki wisiał sobie nabity nań zewłok świerszcza. Biedny świerszczyk, ale go Wam nie pokażę... Pokażę Wam mój sad, bo go teraz widać na zdjęciach
Przejrzałam rabatę różaną. Siałam pomiędzy krzewy przeróżne kwiatki. Będę miała nań mnóstwo goździków brodatych. Ciekawe, jakie będą?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8669
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzatko
Pracusiu
Rowy wykopane , drzewka ukraszone
Wiosna idzie
Nie szkoduj świerszcza /lubię je/ ,ale to szkodniki są. Obgryzają chamy kwiatostany np. róż ,potem dziura na wylot we wszystkich płatkach. Widziałam nie raz.
Pracusiu
Rowy wykopane , drzewka ukraszone
Wiosna idzie
Nie szkoduj świerszcza /lubię je/ ,ale to szkodniki są. Obgryzają chamy kwiatostany np. róż ,potem dziura na wylot we wszystkich płatkach. Widziałam nie raz.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2985
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu, Twój sad jest ogromny , ale będzie pięknie wiosną, jak zakwitnie, a jeszcze jak drzewka podrosną .
Bardzo jestem ciekawa, jak w sezonie ocenisz efekty wysiewu kwiatów w różach? Dawno temu miałam taki pomysł .
Goździków brodatych o pełnych kwiatach jeszcze nie widziałam, (chociaż gdzieś tam zalega torebka z ich nasionkami ), szkoda, że na ich kwitnienie trzeba czekać do następnego roku!
Bardzo jestem ciekawa, jak w sezonie ocenisz efekty wysiewu kwiatów w różach? Dawno temu miałam taki pomysł .
Goździków brodatych o pełnych kwiatach jeszcze nie widziałam, (chociaż gdzieś tam zalega torebka z ich nasionkami ), szkoda, że na ich kwitnienie trzeba czekać do następnego roku!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4479
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Ano sad Małgosiu nie to co te 9 drzewek u nas
Przypomniałaś mi o malowaniu - od środy nie przewidują u nas mrozów nawet w nocy i to przez dłuższy czas - będę i ja malował
Przypomniałaś mi o malowaniu - od środy nie przewidują u nas mrozów nawet w nocy i to przez dłuższy czas - będę i ja malował
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
To jak już mowa o goździkach brodatych, muszę o nie zapytać. Robiłam niedawno zamówienie bylin i spodobały mi się bardzo te goździki. Nawet wrzuciłam je do internetowego koszyka. Ale potem zaczęłam zgłębiać temat i przeczytałam, że niektóre osoby narzekają, że one się strasznie pokładają. No i w związku z tym zrezygnowałam z zakupu. Czy tak z nimi jest Gosiu?
Białe drzewka wyglądają ślicznie.
Białe drzewka wyglądają ślicznie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
@ Wanda7 – nie jestem Gosią, ale z doświadczenia powiem, że tak gdzieś od trzeciego roku uprawy pokrój goździków brodatych wygląda następująco: długa, płożąca się, naga, lekko zdrewniała łodyga i uniesiona rozetka liści, z której wyrastają kwiatostany na końcu. Pewnie dlatego mówi się o nich jako o roślinach dwuletnich – bo w drugim roku uprawy prezentują się najładniej (jest tylko wzniesiona rozeta z kwieciem).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Dzięki Locutus, mimo że nie jesteś Gosią, to fajnie mi to wyjaśniłeś I teraz już wszystko jasne. Te zdrewniałe leżące pędy jakoś mi jednak wizualnie nie pasują. Pozdrawiam zatem weekendowo.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Agnieszko, toś mnie zaskoczyła, że świerszczyki to takie szkodniki. Nie wiedziałam.
Lepiej, żeby wiosna się tak nie spieszyła. To dopiero styczeń.
Dziękuję za komplementy, Marto. Już nie mogę się doczekać jabłek z tego sadu
Teraz, to ja będę wykopywała kwiatki z róż, bo mi się przydadzą do obsadzenia skarpy. Do przesadzenia mam rozchodnik okazały, tymianek, goździki brodate, lawendy, piołun i jeszcze się coś znajdzie.
Goździki brodate o pełnych kwiatach dopiero będę siała.
Maluj Andrzeju, maluj. To ostatni dzwonek na malowanie drzew.
Wandziu, zwykłe goździki brodate pokładają się odrobinę za młodu, jak już Loki wspomniał, a jak są starsze, to odrobinę bardziej. Te z pełnymi kwiatami będą miały znacznie cięższe główki, więc chyba na patykach do szaszłyków będę je prostować
Loki, ja traktuję goździki brodate jako wieloletnie zadarniające. W te łysiejące miejsca wsiewają się kolejne.
***********
Dziś i wczoraj była tak ładna pogoda, że przycięłam jabłonie na RODos i na wsi oraz poprzesadzałam trochę roślin.
Przesadziłam trochę dąbrówek z RODos na wieś. Myślę, że na skarpie piwniczki, w cieniu dębu będzie im akurat. Słońce będą miały do południa. Powinny zarosnąć sporym plackiem narożnik. Dalej posadziłam barwinki - dziękuję Kasiu. Rozdzieliłam je na tyle kępek, ile się udało. Zaraz za nimi wsadziłam bluszcz pospolity. Tam też jest po południu cień. No, to zachodnią skarpę mam już obsadzoną. Jeszcze tylko korą obsypać i czekać, aż się to wszystko rozrośnie.
Skarpę południową też mam prawie zagospodarowaną. Rosną tam rozchodniki okazałe, oregano, gwiazdnica kutnerowata i dosadzę jeszcze trzmielinę. Na wschodniej skarpie, gdzie jest najwięcej słońca, będą goździki, tymianek, piołun i inne ziółka. Do tego trochę jednorocznych.
Na północnej posadzę chyba hortensje, może nie uschną.
No, to sobie urządziłam skarpy.
Lepiej, żeby wiosna się tak nie spieszyła. To dopiero styczeń.
Dziękuję za komplementy, Marto. Już nie mogę się doczekać jabłek z tego sadu
Teraz, to ja będę wykopywała kwiatki z róż, bo mi się przydadzą do obsadzenia skarpy. Do przesadzenia mam rozchodnik okazały, tymianek, goździki brodate, lawendy, piołun i jeszcze się coś znajdzie.
Goździki brodate o pełnych kwiatach dopiero będę siała.
Maluj Andrzeju, maluj. To ostatni dzwonek na malowanie drzew.
Wandziu, zwykłe goździki brodate pokładają się odrobinę za młodu, jak już Loki wspomniał, a jak są starsze, to odrobinę bardziej. Te z pełnymi kwiatami będą miały znacznie cięższe główki, więc chyba na patykach do szaszłyków będę je prostować
Loki, ja traktuję goździki brodate jako wieloletnie zadarniające. W te łysiejące miejsca wsiewają się kolejne.
***********
Dziś i wczoraj była tak ładna pogoda, że przycięłam jabłonie na RODos i na wsi oraz poprzesadzałam trochę roślin.
Przesadziłam trochę dąbrówek z RODos na wieś. Myślę, że na skarpie piwniczki, w cieniu dębu będzie im akurat. Słońce będą miały do południa. Powinny zarosnąć sporym plackiem narożnik. Dalej posadziłam barwinki - dziękuję Kasiu. Rozdzieliłam je na tyle kępek, ile się udało. Zaraz za nimi wsadziłam bluszcz pospolity. Tam też jest po południu cień. No, to zachodnią skarpę mam już obsadzoną. Jeszcze tylko korą obsypać i czekać, aż się to wszystko rozrośnie.
Skarpę południową też mam prawie zagospodarowaną. Rosną tam rozchodniki okazałe, oregano, gwiazdnica kutnerowata i dosadzę jeszcze trzmielinę. Na wschodniej skarpie, gdzie jest najwięcej słońca, będą goździki, tymianek, piołun i inne ziółka. Do tego trochę jednorocznych.
Na północnej posadzę chyba hortensje, może nie uschną.
No, to sobie urządziłam skarpy.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8669
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu
Zaradna i szybka jesteś
Raz ,dwa i urządzona skarpa
Z tymi goździkami brodatymi to bywa różnie /u nas/
Lubią podmarznąć /jak mróz i wiatr/ Starsze odmiany sieją się same.
Jeśli dostaną nawozu i fajną miejscówkę to potrafią wytworzyć dość wysokie ,cudne ,pachnące i długo kwitnące kwiatostany. To chyba bardziej do Wandy Moim zdaniem warto je mieć. Najwyżej się podwiąże łodygi.
Zaradna i szybka jesteś
Raz ,dwa i urządzona skarpa
Z tymi goździkami brodatymi to bywa różnie /u nas/
Lubią podmarznąć /jak mróz i wiatr/ Starsze odmiany sieją się same.
Jeśli dostaną nawozu i fajną miejscówkę to potrafią wytworzyć dość wysokie ,cudne ,pachnące i długo kwitnące kwiatostany. To chyba bardziej do Wandy Moim zdaniem warto je mieć. Najwyżej się podwiąże łodygi.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11869
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu osuszanie piwniczki, łuskanie kukurydzy, wędzenie, doglądanie sadzonek, bielenie drzewek, jesteś tytanem pracy.
Sad wygląda wspaniale.
Piwniczka już obsadzona, świetne rośliny, szybko zarosną glebę. Masz dużo przestrzeni, ale uważaj na rogownicę. Walczę z nią 8 lat, jest dość ekspansywna.
Nasion kupiłaś sporo, będzie i smacznie, i kolorowo. Złocień maruna posiałam 10 lat temu i do tej pory mam dużo samosiejek. Niektóre nawet zmieniły kształt kwiatów.
Kupiłam tylko nasiona dyni krzaczastej i jednej odmiany pomidora, ale czy na tym się skończy.
Spokojnego tygodnia i słońca na działkowe prace.
Sad wygląda wspaniale.
Piwniczka już obsadzona, świetne rośliny, szybko zarosną glebę. Masz dużo przestrzeni, ale uważaj na rogownicę. Walczę z nią 8 lat, jest dość ekspansywna.
Nasion kupiłaś sporo, będzie i smacznie, i kolorowo. Złocień maruna posiałam 10 lat temu i do tej pory mam dużo samosiejek. Niektóre nawet zmieniły kształt kwiatów.
Kupiłam tylko nasiona dyni krzaczastej i jednej odmiany pomidora, ale czy na tym się skończy.
Spokojnego tygodnia i słońca na działkowe prace.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Agnieszko, dziękuję za komplementy
Soniu, to tylko fitnes sobotni, bo na codzień siedzę na tyłku za biurkiem
Ekspansywność roślin w tym miejscu, to zaleta. Wokół jest łąka i pełno nasion chwastów lata po okolicy, więc im szybciej będzie zadarniona gleba, tym lepiej. Rogownica ma nad głową derenia, z jednego boku ma dąbrówkę, z drugiego boku schodki, powyżej taras, a poniżej łąka... Niech rośnie, ile chce. Jak wylezie za daleko na łąkę, to spotka się z traktorkiem
Kamilu, z cydrowych jabłoni mam tylko Dabinett, a reszta to deserówki. Siedzą dopiero 2 lata w gruncie, więc dużo przed nimi. Akurat na zdjęciu są deserowe: Gold Millenium, Free Redstar, Melfree i Rubinola. Dabinett najsłabiej rośnie. Wszystko na M26.
Soniu, to tylko fitnes sobotni, bo na codzień siedzę na tyłku za biurkiem
Ekspansywność roślin w tym miejscu, to zaleta. Wokół jest łąka i pełno nasion chwastów lata po okolicy, więc im szybciej będzie zadarniona gleba, tym lepiej. Rogownica ma nad głową derenia, z jednego boku ma dąbrówkę, z drugiego boku schodki, powyżej taras, a poniżej łąka... Niech rośnie, ile chce. Jak wylezie za daleko na łąkę, to spotka się z traktorkiem
Kamilu, z cydrowych jabłoni mam tylko Dabinett, a reszta to deserówki. Siedzą dopiero 2 lata w gruncie, więc dużo przed nimi. Akurat na zdjęciu są deserowe: Gold Millenium, Free Redstar, Melfree i Rubinola. Dabinett najsłabiej rośnie. Wszystko na M26.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3370
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Podkładka M26 mi się najbardziej podoba drzewo można łatwo w ryzach utrzymać, na szczęście jeszcze nie poznałem jej wad, czyli kruchych korzeni i podatność na zgniliznę pierścieniowatą podstawy pnia. Pierwszą można pilnować, żeby plon nie był zbyt wielki.