Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Wprawdzie mój ogród jest jeszcze w dziewięćdziesięciu procentach pokryty śniegiem ale czuć już wiosnę i mam nadzieję, że to już się utrzyma. A jeszcze tydzień temu było tak
Obrzeża rabaty z miłkami, bardziej wyeksponowane na słońce, są już pozbawione śniegu i z radością stwierdziłam, że pąkom kwiatowym nic się nie stało. Będę więc mogła cieszyć się kwiatami tych wspaniałych roślin. W szklarence zakwitły pierwsze zeszłoroczne siewki sasanek PAPAGENO; z niecierpliwością czekam na rozwinięcie kolejnych pąków- niespodzianek kolorystycznych
Obrzeża rabaty z miłkami, bardziej wyeksponowane na słońce, są już pozbawione śniegu i z radością stwierdziłam, że pąkom kwiatowym nic się nie stało. Będę więc mogła cieszyć się kwiatami tych wspaniałych roślin. W szklarence zakwitły pierwsze zeszłoroczne siewki sasanek PAPAGENO; z niecierpliwością czekam na rozwinięcie kolejnych pąków- niespodzianek kolorystycznych
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
A już się zdziwiłam, że masz juz sasanki.
Ten pomarańczowy kwiatek to też sasanka?
Ten pomarańczowy kwiatek to też sasanka?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, miłki to jednak twardziele jakich mało Po tym co się ostatnio działo stwierdziłam, że chyba wszystko przeżyją . Ciekawa jestem siewek papageno, powtarzają cechy, są strzępiaste?
Pozdrawiam, Kaśka
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Małgosiu- ten pomarańczowy kwiatek to odmianowy miłek amurski
Kasiu - niestety nie wszystkie siewki PAPAGENO powtarzają cechy i dlatego posadziłam je w doniczkach a teraz, po stwierdzeniu jak kwitną, przeprowadzę selekcję. Na szczęście lubię wszystkie sasanki więc tylko będę zważała na to, żeby jednakowych nie sadzić zbyt wiele bo i miejsca brak na kilkadziesiąt sadzonek
Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity. Prawie cały spędziłam w ogrodzie usiłując usunąć jak najwięcej suchych pozostałości po ubiegłym sezonie ( nie wiem, kiedy zdołam się z tym uporać ). Krzątając się po swoim królestwie, napotkałam pierwszą żabę i jaszczurkę żyworódkę. Po pogodnym niebie leciało kilka kluczy żurawi. Ogród jest jeszcze szary ale pięknie wyglądają kolorowe plamy krokusów, które kwitną jak oszalałe
Po raz pierwszy zakwitł mi pełnokwiatowy rannik zimowy; pysznie kwitnie mój najstarszy miłek amurski.
Kasiu - niestety nie wszystkie siewki PAPAGENO powtarzają cechy i dlatego posadziłam je w doniczkach a teraz, po stwierdzeniu jak kwitną, przeprowadzę selekcję. Na szczęście lubię wszystkie sasanki więc tylko będę zważała na to, żeby jednakowych nie sadzić zbyt wiele bo i miejsca brak na kilkadziesiąt sadzonek
Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity. Prawie cały spędziłam w ogrodzie usiłując usunąć jak najwięcej suchych pozostałości po ubiegłym sezonie ( nie wiem, kiedy zdołam się z tym uporać ). Krzątając się po swoim królestwie, napotkałam pierwszą żabę i jaszczurkę żyworódkę. Po pogodnym niebie leciało kilka kluczy żurawi. Ogród jest jeszcze szary ale pięknie wyglądają kolorowe plamy krokusów, które kwitną jak oszalałe
Po raz pierwszy zakwitł mi pełnokwiatowy rannik zimowy; pysznie kwitnie mój najstarszy miłek amurski.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Shock Wave, szokująco piękny.
Ja się miotam po ogrodzie, nie wiem za co się złapać. Oprócz żabki i pszczółek widziałam dziś zasuwającego po chodniku ślimaka...popudziły się dranie też
Ja się miotam po ogrodzie, nie wiem za co się złapać. Oprócz żabki i pszczółek widziałam dziś zasuwającego po chodniku ślimaka...popudziły się dranie też
Pozdrawiam, Kaśka
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Ja też się miotam bo pracy z uprzątaniem suchości ogrom a tu zaraz zaczną rosnąć chwasty. Ślimaków jeszcze u siebie nie widziałam ( jakoś ich populacja drastycznie zmalała po poprzedniej zimie) ale mam krety, które doprowadzają mój trawnik do ruiny a mnie do rozpaczy .kattka24 pisze:
Ja się miotam po ogrodzie, nie wiem za co się złapać. Oprócz żabki i pszczółek widziałam dziś zasuwającego po chodniku ślimaka...popudziły się dranie też
Bardzo sie cieszę, że żabom i jaszczurkom starczyło zapasu substancji odżywczych na dodatkowy miesiąc zimy; poważnie bałam się, czy zmiennocieplne dadzą sobie radę. Ryby w moim oczku też w komplecie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Jeszcze oprócz tych suchości u mnie leży sporo liści, wszystko pod nimi zaczyna rosnąć i się wyciągać, te prace powinny być zrobione w marcu
Na krety też zaczynam kląć, właśnie przeszłam się po ogrodzie. Dwa kretowiska na prymulkowym stanowisku, i wyrastająca z jednego ledwo zipiąca Primula 'Francisca', w drugim miejscu przysypana ciapakata przylaszczka, i wszędzie korytarze aż ziemia się zapada Część tej roboty to karczowniki, które zjadły mi w tym roku trójlista kurabayashi, został po nim tylko podziemny korytarz, płakać się chce.
Jaszczureczki uwielbiam miałam fajną populację jaszczurek w okresie gdy nie mieliśmy kotów, wygrzewały się na kamieniach, to na ścianie domu, fajny widok, a potem pojawiły się koty i jaszczurki widzę sporadycznie.
Na krety też zaczynam kląć, właśnie przeszłam się po ogrodzie. Dwa kretowiska na prymulkowym stanowisku, i wyrastająca z jednego ledwo zipiąca Primula 'Francisca', w drugim miejscu przysypana ciapakata przylaszczka, i wszędzie korytarze aż ziemia się zapada Część tej roboty to karczowniki, które zjadły mi w tym roku trójlista kurabayashi, został po nim tylko podziemny korytarz, płakać się chce.
Jaszczureczki uwielbiam miałam fajną populację jaszczurek w okresie gdy nie mieliśmy kotów, wygrzewały się na kamieniach, to na ścianie domu, fajny widok, a potem pojawiły się koty i jaszczurki widzę sporadycznie.
Pozdrawiam, Kaśka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
U mnie też bardzo dużo sprzatania zeszłorocznych pozostałości. Ja się zabrałam za porządkowanie po kolei każdej rabaty.
Na razie mam uprzątnięty cały przód. Zajęło mi to 2 dni. A co z resztą? potrzeba mi jeszcze tygodnia, a tu już trzeb aszykowac miejsce na nowe roślinki. Oj w tym roku to mamy wszystko na raz.
Na razie mam uprzątnięty cały przód. Zajęło mi to 2 dni. A co z resztą? potrzeba mi jeszcze tygodnia, a tu już trzeb aszykowac miejsce na nowe roślinki. Oj w tym roku to mamy wszystko na raz.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Kasiu - karczowniki??? Miałam ja kiedyś z nimi do czynienia i muszę powiedzieć, że- niestety- zasługują na swoją nazwę. Już wolę krety choć tak naprawdę, to nie lubię ani jednych ani drugich.
Małgosiu - ja nie wiem, czy zdołam przez tydzień uporządkować ogród po zimie tym bardziej, że jednocześnie rzuciła się na rabatach gwiazdnica, którą trzeba wyrywać na bieżąco, bo już kwitnie i rozrasta się w oka mgnieniu. Mam wrażenie, że jej nasionami musi być zanieczyszczony substrat torfowy, którego używam do wzbogacania swoich piasków.
No i zrobiło się ciepło; niekiedy myślę, że zbyt ciepło bo rośliny wczesnej wiosny wykwitają na wyścigi i bardzo szybko przekwitają Nic dziwnego - oblatywane nagminnie przez liczne owady, spełniły już swoją rolę przywabiaczy i na tym koniec. Ja wolałabym, aby kwitły dłużej.
A oto zdjęcia z wczorajszego dnia:
W szklarence wykwitają kolejne siewki sasanek. Niektóre są pojedyncze a inne, strzępiaste.
Małgosiu - ja nie wiem, czy zdołam przez tydzień uporządkować ogród po zimie tym bardziej, że jednocześnie rzuciła się na rabatach gwiazdnica, którą trzeba wyrywać na bieżąco, bo już kwitnie i rozrasta się w oka mgnieniu. Mam wrażenie, że jej nasionami musi być zanieczyszczony substrat torfowy, którego używam do wzbogacania swoich piasków.
No i zrobiło się ciepło; niekiedy myślę, że zbyt ciepło bo rośliny wczesnej wiosny wykwitają na wyścigi i bardzo szybko przekwitają Nic dziwnego - oblatywane nagminnie przez liczne owady, spełniły już swoją rolę przywabiaczy i na tym koniec. Ja wolałabym, aby kwitły dłużej.
A oto zdjęcia z wczorajszego dnia:
W szklarence wykwitają kolejne siewki sasanek. Niektóre są pojedyncze a inne, strzępiaste.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Te dissecta bardzo ciekawa ...jak byś miała troszkę zbędnych nasionek to ja bardzo chętnie . Ja mam tylko papageno i kilka botanicznych .
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Ewo- witaj. Nasionka zbiorę ale tak kwitnące sadzonki zdarzają się rzadko. Będę obserwowała wykwitające swoje siewki w liczbie kilkudziesięciu i jeśli zdarzą się jeszcze takie same, to - jeśli chcesz - podzielę się z Tobą.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Z góry bardzo dziękuję .
U mnie podobnie jak i u Ciebie pracy mnóstwo ...ogródek wygląda w miarę jest mały i pod domem to łatwiej oczyścić wszystko ale działeczka ...nie wiem w co ręce włożyć , pełno gwiazdnicy i mchu z tym nie mogę sobie poradzić rośnie w wielu miejscach nawet w tych słonecznych , sprawdzałam pH jest między 6-7 ale coś mnie te paseczki chyba oszukują . Dzisiaj dużo chłodniej niż wczoraj ale i tak już po krokusach , miłkach i przylaszczki zaczęły po malutki przekwitać .
U mnie podobnie jak i u Ciebie pracy mnóstwo ...ogródek wygląda w miarę jest mały i pod domem to łatwiej oczyścić wszystko ale działeczka ...nie wiem w co ręce włożyć , pełno gwiazdnicy i mchu z tym nie mogę sobie poradzić rośnie w wielu miejscach nawet w tych słonecznych , sprawdzałam pH jest między 6-7 ale coś mnie te paseczki chyba oszukują . Dzisiaj dużo chłodniej niż wczoraj ale i tak już po krokusach , miłkach i przylaszczki zaczęły po malutki przekwitać .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Z tą gwiazdnicą to możesz mieć rację, bo i u mnie jej pełno. Chyba, że przyniosłyśmy ją z jakąś roslinką, a ona bardzo łatwo się rozsiewa