ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Moje pyszczki upatrzyły sobie jeden stary fotel-poręcz w strzępach, ale nie drapią nic innego. Nieprędko ten fotel wymienię, bo szkoda nowego mebla :;230 Może ustawienie drapaka dałoby pozytywny efekt?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Chyba nie zdarza się, żeby zwierzęta nie robiły szkód, niestety... :roll:

Gosiu, mała nie drapie, tylko czasem drapak. Przez to pazurków sobie nie ściera i jak widać, ma długie. Przez to czasem zaczepia kanapę przebiegając i wspina się na zasłony ostatnio tylko do połowy i dużo rzadziej, myślę, ze gdyby były z bardziej śliskiego materiału, dałaby sobie spokój. Niestety, to jest len, strasznie się gniecie ;)
Szarak drapie, lecz tylko powierzchnie śliskie, jak szyby i ściany oraz drapak. Na razie nie robi śladów. Ślady widać tylko na parapetach, na które wskakują (dość miękkie drewno), a mnie to akurat nie przeszkadza.
(i okazało się, że skórzane kanapy są bezpieczniejsze, niż tapicerowane, co mnie zdziwiło)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25180
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja ma skórzane. Jeny mam dylemat. Wolę zdecydowanie brytyjki od persów.
Ale na te pierwsze na razie mnie nie stać.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Moj szary niestety zalatwil mi skorzane krzesla :roll: Fakt nic wiecej nie niszczyl ale te krzesla, to moje oczko w glowie :wink: no ale to ja chcialam kota :twisted:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

No tak Jule, przewidzieć się nie da, jakie kot będzie miał zwyczaje... :?

Gosiu, brytki bywają w różnych cenach, szczególnie, jeśli nie zależy Ci, żeby trzymały idealnie wszystkie cechy rasowe... ja tam moje miśki akceptuję jakie są, choć mała ma ciut dłuższy włos, a szary dłuższe nogi! ;)
Przypominam sobie, czy to nie Paweł kupił swoją w sensownej cenie? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Persy są chyba odrobinę wymagające co do pielęgnacji. Najbardziej dostępne dachowce :D Mam ich wiele-każdy cudny. U mnie śliskiego nie drapią.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25180
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Wiem, że dachowce są śliczniusie, ale w brytyjkach podoba mi się ta pucołowatość.
Tym mnie ujęły najbardziej i nieważne, że miały dłuższy włos, czy nogi :D
Awatar użytkownika
magda2003
200p
200p
Posty: 410
Od: 20 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Terni/Włochy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jejku jakie cudaki!! Mój M. podpytuje co bym chciała na Walentynki, ja mówię że kota, on na to że może coś innego no to ja że rośliny i to już jakby przełkną. Kurde jak go przekonać do tego kota?? Może mu pokażę twoje focie... :wink:
Pozdrawiam Magda

Pierwsze kroki w ogrodzie
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Piękne zdjęcia kociaków.
U nas młodsza kotka załatwia nam pazurkami kanapy :x
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ale trafiłam na cudne kociambry ;:167
Wszystkie one są cudne i ;:167 czy rasowe czy dachowce, najważniejsze żeby mruczały i grzały jak co dolega. ;:108
Mój raczej już nic nie niszczy ale młody kociak to zawsze coś tam przeskrobie, mam pozaciągane zasłony z jego lat młodości, no i wszędzie pełno sierści. Właśnie wlazł mi na kolana i patrzy na klawiaturę jak stukam. On uwielbia jak mu drapię przednie łapki między paluszkami. Pazurów używa do zaczepiania mnie żeby go głaskać.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja mam 2 kocury. Ten który nie wychodzi na dwór (tzn wychodzi, ale rzadko i z dużymi oporami) niszczy pazurami kanapę, a ten który praktycznie jest cały czas na dworze nie interesuje się niczym w domu. W ogrodzie wspina się po drzewach i płotach i to mu wystarcza do stępienia pazurów.
Wynika z tego, że jest tak jak z dziećmi, jak im się da wybiegać energię, to są grzeczne w domu. :D

Jestem zachwycona kolorami Twoich kociaków Agatko, rewelacja. ;:63
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agato, ale u ciebie śniegu nasypało :shock: U mnie ledwo pruszy. Kociaki masz przepięknie umaszczone. Myślałam o drugim kocie, ale właśnie boję się innego charakteru. Joda /imię mojej kotki :lol:/ ma paskudny, wredny charakter ale niczego mi w domu nie zniszczyła, elegancko korzysta z kuwety. W ogrodzie jedynie podgryza trawy i kocimietkę. Wyżywa się na drapaku, który właśnie jest strzępem i niebawem muszę zainwestować w nowy. Nie wiem też jak zareagowałaby na innego kota? Macie doświadczenia w tym temacie? Nie byłoby jej może nudno...
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Fajne te kocie puzzle. ;:138
Miałam na oku drugą kotkę, ale myślę, że nic z tego by nie wyszło.
Wydaje mi się , że obie zawzięcie by walczyły o swoje (moje) terytorium.
Moja ma już swoje lata , a ta druga jest praktycznie dzika i chyba dużo młodsza.
Nie chcę Miśki na starość stresować. :wink:
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”