Familokowego ciag dalszy
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciag dalszy
Bardzo ciekawy ten preparat Astvit - warty grzechu
Ale się oczytałam kupiłaś sypki czy w płynie ??
Piękne wspomnienia
Ale się oczytałam kupiłaś sypki czy w płynie ??
Piękne wspomnienia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu ja też miałam parę razy lewizje-dumy ale niestety jednoroczne mimo że sadzone jak trzeba to i tak marniały, a raz dwuletnie załatwiły mi mrówy Śliczne zdjęcia! ten biały orlik a ten biało różowy to też orlik?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciag dalszy
Ale sliczne zdjęcia pokazałaś. Wydawało by się ,że masz głównie róze a tu takie rózne piękności. Ten mały, chyba jakiś rozchodnik co na pomarańczowo kwitnie, stara sie zakwitnąć u mnie w domu w doniczce aktualnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
KAROLCIA nie pokazywałam małego rozchodnika bo takowego nie mam.To co na pomarańczowo kwitnie to Pszonak Allioniego Erysimum allionii niziutka bylinka. Pierwsze skrzypce oczywiście pełnią róże lecz potrzebują też trochę urozmaicenia
MARYSIU dzisiaj specjalnie poszłam sprawdzić jak mają sie moje Lewisje ta pod kloszem i ta bez klosza .Obie mają się dobrze ,chociaż dzisiaj nakryłam je stroiszem z tuji .Tak ten biało różowy to też Orlik jakoś w sie zmutował ,bo takiego nie miałam .Za to zniknął mi żółty i to chyba właśnie on się tak zmutował.Białego mam dopiero pierwszy sezon to prezent od Jagódki Ma cudne kwiaty .U mnie mrówy przeważnie grasują na wrzosowisku i na chodniku .Dzisiaj rankiem było -7
TERENIU kupiłam sypki Astvit, bo wyczytałam o nim u Grażynki [kogra] a ja na nowości to jestem bardzo chętna, w dodatku jeśli to ECO. Niestety urwało się moje źródło kurzo -gołębiego nawozu Sprawdziłam w necie gdzie mogę go kupić i pojechałam no i kupiłam w kwiaciarni ,gdyż właśnie ta kwiaciarnia sprowadza ten preparat .Ja wciąż podczytuję stronkę z tym preparatem ,żeby sobie wszystko utrwalić w głowie. Mam zamiar wiosną każdej róży dać po trochę tego specyfiku .Zobaczymy jak będzie dalej się sprawował ten preparat czy na stałe zniknęły Ziemiórki
BEATKO Pszczyna chyba każdego roku jest pięknie oświetlona. Czasem warto cosik wypróbować z nowości ,chociaż on nie taki całkiem nowy ten preparat tylko nie miał siły przebicia lecz coś co jest dobre nie potrzebuje reklamy .Najlepsza reklamą jest poczta pantoflowa, bo nic nie kosztuje
IWONKOjak dla mnie to najważniejsze ,ze pozbyłam się tych żarłocznych Ziemiórek .Preparat kupiłam w Bytomiu w kwiaciarni, bo wyczytałam na tej stronce gdzie można go kupić, a to parę przystanków tramwajem .Preparat jest bez zapachu
Catawbiensis grandiflorum
Maigold
MARYSIU dzisiaj specjalnie poszłam sprawdzić jak mają sie moje Lewisje ta pod kloszem i ta bez klosza .Obie mają się dobrze ,chociaż dzisiaj nakryłam je stroiszem z tuji .Tak ten biało różowy to też Orlik jakoś w sie zmutował ,bo takiego nie miałam .Za to zniknął mi żółty i to chyba właśnie on się tak zmutował.Białego mam dopiero pierwszy sezon to prezent od Jagódki Ma cudne kwiaty .U mnie mrówy przeważnie grasują na wrzosowisku i na chodniku .Dzisiaj rankiem było -7
TERENIU kupiłam sypki Astvit, bo wyczytałam o nim u Grażynki [kogra] a ja na nowości to jestem bardzo chętna, w dodatku jeśli to ECO. Niestety urwało się moje źródło kurzo -gołębiego nawozu Sprawdziłam w necie gdzie mogę go kupić i pojechałam no i kupiłam w kwiaciarni ,gdyż właśnie ta kwiaciarnia sprowadza ten preparat .Ja wciąż podczytuję stronkę z tym preparatem ,żeby sobie wszystko utrwalić w głowie. Mam zamiar wiosną każdej róży dać po trochę tego specyfiku .Zobaczymy jak będzie dalej się sprawował ten preparat czy na stałe zniknęły Ziemiórki
BEATKO Pszczyna chyba każdego roku jest pięknie oświetlona. Czasem warto cosik wypróbować z nowości ,chociaż on nie taki całkiem nowy ten preparat tylko nie miał siły przebicia lecz coś co jest dobre nie potrzebuje reklamy .Najlepsza reklamą jest poczta pantoflowa, bo nic nie kosztuje
IWONKOjak dla mnie to najważniejsze ,ze pozbyłam się tych żarłocznych Ziemiórek .Preparat kupiłam w Bytomiu w kwiaciarni, bo wyczytałam na tej stronce gdzie można go kupić, a to parę przystanków tramwajem .Preparat jest bez zapachu
Catawbiensis grandiflorum
Maigold
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu już sobie z ciągnęłam tą stronę z tym preparatem - czytam i czytam super sprawa może też sobie zakupię tylko nie wiem który lepszy czy ten w płynie czy sypki , wyczytałam że można sobie samemu zrobić taki w płynie tylko ze to trochę trwa
Maigold przepiękna
U mnie z rana było -9 i chyba dzisiaj też tak będzie , szkoda że nie ma nic śniegu .
Maigold przepiękna
U mnie z rana było -9 i chyba dzisiaj też tak będzie , szkoda że nie ma nic śniegu .
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciag dalszy
Świetna stronka, i ja sobie czytam i czytam i już bym chciała mieć ten preparat w domu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
TERENIU Maigold to szalona róża,którą kochają Ogrodnice niszczylistki .Ja mam sypki nawóz lecz już rozglądam się za płynnym.Wolę kupić płynny niż bawić sie w nagromadzanie odpowiednich ilości mikroorganizmów, a potem wysyłać próbkę to zbyt wiele roboty Ja zrobiłam płynny tylko trzeba co chwilkę poruszać butelką i musi cały dzień stać ,żeby podlać, a trzeba mocno zlać żeby przeleciało przez doniczkę .U mnie była -7 dzisiaj tak samo ma być
IWONKO jak juz pisałam u Tereni na górnej listwie pisze gdzie można go kupić kto z nimi kooperuje
IWONKO jak juz pisałam u Tereni na górnej listwie pisze gdzie można go kupić kto z nimi kooperuje
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciag dalszy
Taj Jadziu już wszystko wiem
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu, ile lat sobie liczy Maigold? Trzeba przyznać, że jest imponujących rozmiarów
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu ja orlika żółtego mam czwarty rok i w dostałam dość dużą sadzonkę, ale zamiast się rozrastać to się kurczył W tym roku dostał nowa miejscówkę i nie dość że lepiej rośnie to jeszcze kwitł całe lato
To wspaniale, że lewizje mają się dobrze
To wspaniale, że lewizje mają się dobrze
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciag dalszy
Zawsze mi się podobały lewisie, a teraz jest taki czas żeby sobie poczytać i powiększyć listę zakupową
.... dla takiego cuda to bym znalazła miejsce pod drzewem ...
Jadzinko czy Ty masz z nasion tą rutewkę czy kupowałaś sadzonki.
Kochana aleś naprodukowała tych frywolitek
.... dla takiego cuda to bym znalazła miejsce pod drzewem ...
Jadzinko czy Ty masz z nasion tą rutewkę czy kupowałaś sadzonki.
Kochana aleś naprodukowała tych frywolitek
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciag dalszy
Lubię kamasje.
Ta Twoja ekru jest śliczna/
Ja mam tylko jasno fioletową, taka pastelowa wręcz.
A o preparacie sobie dogłębnie poczytam.
Zresztą - stale się tu czegoś nowego dowiaduję
Ta Twoja ekru jest śliczna/
Ja mam tylko jasno fioletową, taka pastelowa wręcz.
A o preparacie sobie dogłębnie poczytam.
Zresztą - stale się tu czegoś nowego dowiaduję