W.o... Psach 6cz. (2008.11 - 2009.03)
Rudosiku piękne pieski 
Jak zobaczyłam pierwszy raz wszystkie 3 kolory labeczków to nie wiedziałam którego kupić 
A wiecie co zdecydowało ,że będzie to biszkopcik i właśnie ten i nie inny .
To posłuchajcie .Jak przyjechaliśmy po szczeniaczka w sierpniu do Poznania to maluchy chodziły po wybiegu takim podświetlonym z dużą kurcze nie wiem jak to nazwać bo to nie była buda . Tam mógł wejść człowiek , w środku było czyściutko a wybieg wysypany piaseczkiem
Patrzę biegają 3 biszkopciki wszystkie piękniutkie , ale jedno bardziej natarczywe niż pozostałe i całe brudne i śmierdzące , nawet pogłaskać nie było jak , Pani powiedziała ,że jeden maluch miał rozwolnienie ale już wszystko jest ok . Jeden biszkopcik cały się wytarzał w guwienku
Wzięliśmy wszystkie maluchy do domu pani zabrała śmierdziucha aby wymyć .Ale ja już wiedziałam ,że ten śmierdziuch jest mój I tak mojego śmierdziucha kochamy już prawie 6 lat
*Treissi kochanie dziękuję
*Izuniu dziękujemy .Kochanie pokaż nam Twojego pieseczka
*Giguś , Danusiu ja mam pieska Brutuska który ma 17- 18 lat Bardzo go kocham jest z nami tak długo ,że nawet nie chcę myśleć co to będzie jak on odejdzie , a muszę się z tym liczyć niestety
Trochę letnich fotek
Gucio najchętniej nie wychodziłby z wody , dobrze ,że jezioro jest pod nosem
I Brutusek mój kochany
Jak zobaczyłam pierwszy raz wszystkie 3 kolory labeczków to nie wiedziałam którego kupić A wiecie co zdecydowało ,że będzie to biszkopcik i właśnie ten i nie inny .To posłuchajcie .Jak przyjechaliśmy po szczeniaczka w sierpniu do Poznania to maluchy chodziły po wybiegu takim podświetlonym z dużą kurcze nie wiem jak to nazwać bo to nie była buda . Tam mógł wejść człowiek , w środku było czyściutko a wybieg wysypany piaseczkiem
Patrzę biegają 3 biszkopciki wszystkie piękniutkie , ale jedno bardziej natarczywe niż pozostałe i całe brudne i śmierdzące , nawet pogłaskać nie było jak , Pani powiedziała ,że jeden maluch miał rozwolnienie ale już wszystko jest ok . Jeden biszkopcik cały się wytarzał w guwienku
Wzięliśmy wszystkie maluchy do domu pani zabrała śmierdziucha aby wymyć .Ale ja już wiedziałam ,że ten śmierdziuch jest mój
I tak mojego śmierdziucha kochamy już prawie 6 lat *Treissi kochanie dziękuję
*Izuniu dziękujemy .Kochanie pokaż nam Twojego pieseczka
*Giguś , Danusiu ja mam pieska Brutuska który ma 17- 18 lat Bardzo go kocham jest z nami tak długo ,że nawet nie chcę myśleć co to będzie jak on odejdzie , a muszę się z tym liczyć niestety
Trochę letnich fotek
Gucio najchętniej nie wychodziłby z wody , dobrze ,że jezioro jest pod nosem
I Brutusek mój kochany
-
giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Witajcie dziewczyny.
Rodusik- śliczne pieski.
Jadziolku-Gutek Pańci klapla pilnował,a Teklunia boi sie wody?? Brutusek juz tyle ma lat, ale chyba dobrze sie ma?
Mój dzisiaj to jakiegoś radosnego olsnienia dostał. Pół dnia biegał za cebulą i łapkami ją odpychał podskakując przy tym-ubaw po pachy :P , a potem wieczorkiem leżał i cały czas śmieszne pozy na dywanie trenował.
Pozdrawiam
Rodusik- śliczne pieski.
Jadziolku-Gutek Pańci klapla pilnował,a Teklunia boi sie wody?? Brutusek juz tyle ma lat, ale chyba dobrze sie ma?
Mój dzisiaj to jakiegoś radosnego olsnienia dostał. Pół dnia biegał za cebulą i łapkami ją odpychał podskakując przy tym-ubaw po pachy :P , a potem wieczorkiem leżał i cały czas śmieszne pozy na dywanie trenował.
Pozdrawiam
co jeden piesek tutaj to lepszy z niego gigancik 
Giga dla Twojego seniorka dużo zdrowia
Jadzia1 Ty pojechałaś w konkretnym celu zakupu psa, a my pojechaliśmy na światową wystawę psów w Sopocie, aby tylko obejrzeć cudowne pieski, akurat odeszła od nas nasza kochana Sonieczka i pojechaliśmy sobie tylko popatrzeć, a wróciliśmy z bernardynem
na którego była zrzutka, bo zakup nieprzewidziany, ale i tak nam brakowało do ceny pieska, ale uprosiliśmy i dostaliśmy rabat i takim cudem zamieszkała z nami Dusia ;:225
Jadziu, a że wnuczka śliczna to pisac nie trzeba
Rodusik kiedyś grzebałam w Twoich zdjęciach i tam było takie fajne, jak Rodusik stoi nad kotem, który siedzi chyba we wiadrze i obok jest kran, wstaw je tutaj, bo jest rewelacyjne
kizianka mizianka dla czworonogów kudłatych
Giga dla Twojego seniorka dużo zdrowia
Jadzia1 Ty pojechałaś w konkretnym celu zakupu psa, a my pojechaliśmy na światową wystawę psów w Sopocie, aby tylko obejrzeć cudowne pieski, akurat odeszła od nas nasza kochana Sonieczka i pojechaliśmy sobie tylko popatrzeć, a wróciliśmy z bernardynem
na którego była zrzutka, bo zakup nieprzewidziany, ale i tak nam brakowało do ceny pieska, ale uprosiliśmy i dostaliśmy rabat i takim cudem zamieszkała z nami Dusia ;:225 Jadziu, a że wnuczka śliczna to pisac nie trzeba
Rodusik kiedyś grzebałam w Twoich zdjęciach i tam było takie fajne, jak Rodusik stoi nad kotem, który siedzi chyba we wiadrze i obok jest kran, wstaw je tutaj, bo jest rewelacyjne
kizianka mizianka dla czworonogów kudłatych
na pierwszym zdjęciu mina Twojego pieska mówi - odkręcić ten kran z wodą czy też nie ;:225 a na drugiej fotce ma taką niewinną minkę, pewnie ktoś jego zabaweczkę pogryzł 
-
agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
uhm... ja do tych małych nie należe... ale Sziruś... toż to taki szczeniaczek malusi...DankaWS pisze:Aga, tak oglądam fotki Twoje i Szirana i się zastanawiam, które z Was jest maleństwo, bo raczej nie Szirek
właśnie w pracy koleżanki stwierdziły, że pasuje do jakiejś roli w filmie o niedźwiedziach...
