
Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewciu fajna nasturcja z ciapkowatymi listkami i morelowym kwiatem .Moje hosty całe również podziurkowane to samo języczka bez liści i kwiatów
Złotlin jest niezawodny kwitnie praktycznie calutki czas

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Olgo(ogród Azy) wczoraj wyszłam z zamiarem pojechania do Olkusza po garnki,ale wcześniej wstępowałam na moment na uczelnię zapłacić za tłumaczenie artykułu.Mglisto było i w miarę chłodno-24 stopnie,pochmurnie,a nogi same mnie zaniosły do busu na Myślenice.Miasteczko porządnie oberwało po nawałnicy,pozrywana nawierzchnia chodników,ale wszędzie prace naprawcze.Centrum Ogrodnicze jest na pierwszej ulicy której woda chyba nie dosięgnęła i wydaje mi się lekko na górce.Było sporo cesarskich koron,trochę krokusów,jakby jeszcze przed dużą sprzedażą cebulowych,były ładne róże jadalne.Ja skusiłam się na jedyną pelargonię bluszczolistną,białą z różowym środkiem.Podobały mi się drewniane latarenki,ale nie kupiłam.Duże.Trafiłam jeszcze na targ,były borówki,niewiele ostrężyn,kurki ale jakieś duże i mokre.Nie było białych porzeczek na które miałam ochotę.
Dziś należę od przed świtu do doświadczonych etapem Tour de Pologne.Niewyobrażalnie się tłuką wszelkie służby no i ogrodzona jestem z wszystkich stron.Rozmaryn Riviera wzięty z półcienia pod świerkiem w Śródgrycznikowym pręży się intensywnie ku słońcu na południowo zachodnim kuchennym parapecie.
Evluk-tak,bardzo chętnie.
Jadziu-Jakuch-tych małych ślimaczków nie sposób zebrać ani się pozbyć,a hosty i języczki są niestety ich przysmakiem.Ciekawe,jakby więcej żarły podczas suszy!
Nasturcją jestem oczarowana,zaczynam nasiona niskich zbierać,może też będę mieć inne odmiany z zagranicy. Zdaje się Survivor ma ich światową kolekcję już.
Bogumiłko-nie ma jak chłodnik na dobrym jogurcie z młodą botwinką,ogóreczkiem,koperkiem no i jajkiem od zielononóżki.Ziemniaczek sercopodobny trafił się jeden w kupionych na wagę.
Dziś należę od przed świtu do doświadczonych etapem Tour de Pologne.Niewyobrażalnie się tłuką wszelkie służby no i ogrodzona jestem z wszystkich stron.Rozmaryn Riviera wzięty z półcienia pod świerkiem w Śródgrycznikowym pręży się intensywnie ku słońcu na południowo zachodnim kuchennym parapecie.
Evluk-tak,bardzo chętnie.
Jadziu-Jakuch-tych małych ślimaczków nie sposób zebrać ani się pozbyć,a hosty i języczki są niestety ich przysmakiem.Ciekawe,jakby więcej żarły podczas suszy!
Nasturcją jestem oczarowana,zaczynam nasiona niskich zbierać,może też będę mieć inne odmiany z zagranicy. Zdaje się Survivor ma ich światową kolekcję już.
Bogumiłko-nie ma jak chłodnik na dobrym jogurcie z młodą botwinką,ogóreczkiem,koperkiem no i jajkiem od zielononóżki.Ziemniaczek sercopodobny trafił się jeden w kupionych na wagę.
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Lipcowe zdjęcia to busz w ogrodzie i masa kolorów .
Ewa piknie masz
Ewa piknie masz

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Tija- idę sprawdzić co ocalało po wczorajszej nawałnicy z gradobiciem.Lilie przekwitły i trzeba będzie wykopać,ale dziś nadal burza wisi w powietrzu.Mam też sukces rolniczy,udało mi się owies "wielkanocny" doprowadzić do fazy zbiorów do bukietu na Matki Boskiej Zielnej.W Podwórkowym strat nie mam,a figę zza okna wciągałam do kuchni w ostatniej chwili.Nie spodziewałam się tak gwałtownej nawałnicy mimo czarnego nieba,a już gradu na pewno nie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Nas na szczęście grady omijają lecz ulewy owszem są i to potężne .Wczoraj były tylko grzmoty ,błyski i padało trochę obficiej, ale umiarkowanie .Rośliny nie ucierpiały i to ważne
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witam serdecznie!Śródpodagrycznikowy wzbogacił się o trzy jeżówki,które tam dobrze się mają.Są to marmelade,hot papaya i caribieen green.Nie dało się ich dosadzić w tej grupce już kwitnącej a rosnącej od zeszłego roku,w tym z Bylinowego Raju(dzięki Magdo 55 za podpowiedź,liczę,że tradycyjnie będą na jesiennych targach na Chemobudowie),bo rosną przy żeliwnej pokrywie.
E-babciu-wspaniale zapakowane,odebrała sąsiadka i u niej dwa dni przeczekały.
Olgo-(Ogród Azy)-mam nadzieję,że udało Ci się sprowadzić róże jadalne.Na floksach po ostatnich deszczach pojawił się mączniak.Połamało tylko variegaty.Nic to,zdobią teraz w wazonie mamy duży pokój.Kupiłam jeszcze kolejne żonkile w tym pachnące.Zaczęli też sprzedawać lilie azjatyckie i skusiłam się na żółtą i pomarańczową,których nie miałam.Do Polanu chodzę co tydzień na zewnętrzne stoisko z pomidorami(ceny półhurtowe,ich własna produkcja).
E-babciu-wspaniale zapakowane,odebrała sąsiadka i u niej dwa dni przeczekały.
Olgo-(Ogród Azy)-mam nadzieję,że udało Ci się sprowadzić róże jadalne.Na floksach po ostatnich deszczach pojawił się mączniak.Połamało tylko variegaty.Nic to,zdobią teraz w wazonie mamy duży pokój.Kupiłam jeszcze kolejne żonkile w tym pachnące.Zaczęli też sprzedawać lilie azjatyckie i skusiłam się na żółtą i pomarańczową,których nie miałam.Do Polanu chodzę co tydzień na zewnętrzne stoisko z pomidorami(ceny półhurtowe,ich własna produkcja).
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewka - Jeżówki gdzie kupowałaś?
Bo moje zaginęły i udało mi się kupić tylko trzy odmiany.
Pozdrawiam
Bo moje zaginęły i udało mi się kupić tylko trzy odmiany.
Pozdrawiam

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Zyto-zamówiłam trzy ze sporego wyboru u e-babci-zieloną Caribbian Green,Marmelade i Hot Papayę która wygląda jak farbowany pudel po strzyżeniu.Wczoraj w OBI trafiłam na słonecznie żółtą Cheyenne Spirit z serii Calendar Colors Syngenty.I więcej dobrego miejsca na jeżówki w Śródpodagrycznikowym nie mam.No chyba,że ukopię...
Dziś w B. rzucili cebulowe,ludzie raczej polowali na okazje z serii Witaj Szkoło(ja tam też zaglądałam) i wybrałam krokusy i jeszcze trzy odmiany narcyzów.
Azo-deszcze nawalne nieco tłuką floksy,a te o liściach varie nawet kolejny raz złamały,tak więc wylądowały w maminym wazonie.Bardzo Ci jestem wdzięczna za zachętę do nasturcji,są w Śródpodagrycznikowym okazałe i z liści,szczególnie ciapciata Alaska i z kwiecia.A nagietków lepiej tam nie wysiewać.
Dziś w B. rzucili cebulowe,ludzie raczej polowali na okazje z serii Witaj Szkoło(ja tam też zaglądałam) i wybrałam krokusy i jeszcze trzy odmiany narcyzów.
Azo-deszcze nawalne nieco tłuką floksy,a te o liściach varie nawet kolejny raz złamały,tak więc wylądowały w maminym wazonie.Bardzo Ci jestem wdzięczna za zachętę do nasturcji,są w Śródpodagrycznikowym okazałe i z liści,szczególnie ciapciata Alaska i z kwiecia.A nagietków lepiej tam nie wysiewać.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo - jestem zachwycona nasturcją z poprzedniej strony - białozielone liście i ten kolor
Czy masz ją z nasion? Czy znasz nazwę odmiany?

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witam w siąpiącym deszczu...
Ambo-odmiana Alaska z nasion,będę je kupować,nie zapomnę o Tobie.
Zyto-bardzo ciekawe,nie wiem jak przezimują,zima nie wiadomo jaka będzie,może i nie bardzo ostra,bo na Bernarda ziemia nie była twarda.
Ambo-odmiana Alaska z nasion,będę je kupować,nie zapomnę o Tobie.
Zyto-bardzo ciekawe,nie wiem jak przezimują,zima nie wiadomo jaka będzie,może i nie bardzo ostra,bo na Bernarda ziemia nie była twarda.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo ale mi zrobiłaś niespodziankę
Dzisiaj dostałam dwa grube listy a w nich nasionka
kobei, dużo nasionek i do tego prześliczne nasionka orlików.Dziękuję

kobei, dużo nasionek i do tego prześliczne nasionka orlików.Dziękuję

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Trafiłam na pyszne jedzonko.....mniam.......
Też jemy pomidorki na okrągło, chociaż już liście mają zarazę.
Wszystko przez tą pogodę, bo każdy dzień pada od kilku tygodni, czasem nawet po kilka razy dziennie.
Też jemy pomidorki na okrągło, chociaż już liście mają zarazę.
Wszystko przez tą pogodę, bo każdy dzień pada od kilku tygodni, czasem nawet po kilka razy dziennie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym











Kogro-pomidory kupuję raz na tydzień w Polanie,wolę żółte,więc żółte podłużne do tego cebula fioletowa.
Elżbieto G.,gromadziłam je,zdobywałam i bardzo będę się cieszyć jak w siostrzanych ogrodach za rok zobaczę.
Azo-to malutka filia Twoich białych floksów.Kupiłam mamie nowe zasłony,stanowią ramę na ogród.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Śliczne te floksy variegata.
Moje złapały już mączniaka od tej paskudnej pogody.
Chyba będę musiała je pościnać jak tylko przestanie padać.
Przy tych deszczach opryski są bezużyteczne.

Moje złapały już mączniaka od tej paskudnej pogody.
Chyba będę musiała je pościnać jak tylko przestanie padać.
Przy tych deszczach opryski są bezużyteczne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki