Odpowiedzi część druga.
Moje różyczki rosną zdrowo i ładnie ale nie wydaje mi się żeby rosły w takim tempie w jakim bym sobie życzył. Poniżej daję fotkę ze strony Adenium.pl gdzie kupowałem moje nasionka. Szkoda tylko że nie ma podanych wymiarów Obesum ale w tej "szkółce" raczej adenia wysiewane są wioną a tak wysiana roślinka ma od razu lepsze warunki do wzrostu niż moje wysiane na jesień.

W jakiej mieszance są, już pisałem. Od początku października są doświetlane listwą led smd z mojego poprzedniega akwarium. Pierwszych pięć o których wspominałem w jednym z pierwszych wpisów, które dostałem od przyjaciela z Warszawy mocno się podciągnęły w rośnięciu i obecnie mają ok. 9cm, przy doświetlaniu i nawożeniu urosły ok. 4cm
Te wysiane we wrześniu też rosną różnie. Wielkości są różne bo różne mam adenium, Arabicum wyższe i Obesum mniejsze.
Na zdjęciu Arabicum z lewej strony a dwa kolejne to obesum.
Arabicum
Obesum
Wszystkie rośliny stoją w szklarenkach ale na parapecie gdzie temperatura oscyluje w granicy 18-19*( doświetlane od października od 15;30 do 22;00
Powolny wzrost spowodowany jest czasem wysiania bo jesień to nie zbyt dobra pora na wysiew, porą roku bo słońca mało i temperatura nie za wysoka i jak myślę nawóz który stosuję też nie do końca jest optymalny.
Teraz czekam spokojnie do wiosny aż wszystko zacznie ruszać.
Jerz
Jeśli chodzi o węgiel drzewny to masz rację i potwierdzam też to co o nim napisałeś.
A ja znam sposób na polepszenie jakości korzeni i przyspieszenie ich wzrostu. Jest taki magiczny mech który nazywa się Sphagnum, nawet opisywany na tym forum chyba przy storczykach.
Ja stosuję sphagnum do odkładów powietrznych i po przesadzeniu rośliny.
O odkładzie nie będę pisał bo to nie ta bajka a po przesadzeniu zcieram mech na drobnej tarce i posypuję po wierzchu podłoże tak do 3-4mm. Sphagnum posiada pewne właściwości antybakteryjne i antyseptyczne które mogą zapobiegać gniciu korzeni, substrakt do wysiewu i kiełkowania nasion, przyspiesza rozwój nowych korzeni. Można go również stosować do mieszanek ale raczej nie do adenium, tu możemy posypać wierzch ziemi w której rośnie różyczka ale nie za grubo bo mech ten jest bardzo chłonny i długo trzyma wilgoć.