Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolka, u mnie z tym pisaniem na Fo to jak u Ciebie (albo nawet gorzej ;:131 )
Rudzielec fajny, dobrze że nie wyszedł z niego dżem jak pacnął na beton.
Wyprostowane rabaty super się prezentują, ale roboty miałaś co niemiara.
Zrywania darni nie zazdraszczam, ale uzyskanego miejsca i owszem. I to bardzo ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Weekend miałam bardzo pracowity, szalałam w ogrodzie, nawet nie wiem kiedy strzaskałam się na raczka ;:306 Zrobiłam sporo fajnych zdjęć, musicie uwierzyć na słowo bo przez pomyłkę skasowałam :twisted:
Zostało mi tylko kilka z niedzieli. Ale to za chwilkę.

Basiu, bardzo mnie zaskoczyła wytrzymałość wiewiórki. Bo gdyby spadła na ściółkę to bym się nie zastanawiała czy przeżyje, ale na beton....na szczęście jest ok. Bryka dalej. Pokazałabym ci zdjęcia jeża, którego odkryłam u siebie, znaczy, raczej u sąsiadki... Trudno stwierdzić, wejście ma od sąsiadki ale zabudowania pod moją rabatą...to czyj jest jeż??? Odpowiedź brzmi: Pani Jeżowej :;230
Dobra, głupim dowcipem próbuję zasłonić fakt, że przez pomyłkę usunęłam zdjęcia właśnie z jeżem. Wcale się nie bał, norał pod liśćmi metr ode mnie.
Obiecuję innym razem go dorwać aparatem.

Aneczko, no i po tulipanach. Zostały niedobitki. Ale czosnki tuż, tuż. U ciebie pewnie też za moment pięknie zakwitną. Zazdrościłam ci czosnków w zeszłym roku to troszkę sobie dokupiłam. Oby nie zawiodły.

Alania, wiewiórki uwielbiam. Bardzo pasują do mojej rudej rodzinki :uszy

Soniu, oj szkoda by mi było pozbywać się Admiration. To chyba moja ulubiona odmiana. No może poza Bagatelle :;230 Ale rozumiem, Karol najważniejszy.
Dobrze że mój syn się nie śpieszy ale może zawczasu powinnam myśleć o rodzaju nasadzeń?
W tulipankach botanicznych jestem zakochana. Obiecuję sobie że jesienią powiększę zasoby. Dzięki za komplement.

Lesiu, na starsze dziecko musiałam sobie zapracować ;:306 Całymi latami :;230
Na rabatach dążę mniej lub bardziej konsekwentnie do ujednolicania i prostowania oraz ograniczania gatunków. Czy to się spodoba na żywo, nie wiem, czas pokaże. Ale przynajmniej mam zajęcie :heja No i bardzo lubię ten dreszczyk emocji przy planowaniu ;:183

Nena, tulipany to jak napisałaś, gratis z F. więc nazwy nie znam. Przyznam że nawet mi się podobają.
Brzóz do czerwca niestety nie będzie. Remont mnie wykańcza finansowo. Żeby na kiełbaski wystarczyło ;:306 No i cytrynówkę ;:224
Na razie dzielę przywrotnika na malutkie sadzonki, bo szkoda mi wydawać kasę. Oby się rozrósł do czerwca bo nowo tworzona rabata z rododendronami będzie łysa jak niemowlak.
Gorąco było w weekend bo i seslerię chciałam dzielić. Ale ona rośnie na patelni i pewnie by nie wytrzymała tego eksperymentu.
Kocimiętką koty nie są zainteresowane. Niestety, nawet byłam zawiedziona, bo bym wiedziała zawsze gdzie siedzą. A tak, to latam w koło domu ciągle któregoś szukając.

Margo, no właśnie, do mojej kocimiętki też koty nie lgną. Kocimiętkę mam od Mufki, nie pamiętam odmian... jakiś Walker coś tam...
Goś krytyki nie będzie? Obiecujesz? Kamień z serca, bo już nervosol szykowałam w ilościach hurtowych. Ale ja i tak lubię jak wypowiadacie swoje zdanie. Daje nowe spojrzenie. Potem to wszystko przetrawiam i robię coś pośredniego, uwzględniając rady ale nie stosując się do nich ściśle. Taki ze mnie ciężki przypadek :lol:

Witaj Emi, dziękuję. Mnóstwo pracy kosztowały żeby się kwiaty zadomowiły w lesie bo to zdecydowanie nie ich naturalne środowisko, ale było warto. Bardzo miło się potem czyta takie sympatyczne wpisy. Choć zdaję sobie sprawę że łączenie lasu i róż nie każdemu może przypaść do gustu.

Zuza ;:202 Dżem z wiewióra ;:219 no jak możesz :;230 No ale skoro mamy szynkę z biedronki ;:306
Ja mam jeszcze dużo miejsca do wyrwania z lasu ale M mnie skutecznie ogranicza. Zresztą i tak nie ogarniam tego co już zaadoptowałam, ani czasowo ani siłowo. Ale wiesz, wyobraźnia pracuje :;230 Ja z tego galimatiasu to chyba najbardziej lubię planować i robić zakupy ;:224


I kilka ocalałych przed moją głupotą fotek;


Obrazek Czosnki w rządku, lada moment ruszą. Muszę popracować nad tyłem rabaty bo jakoś kiepsko zbierają się rośliny za czosnkami. Może to kwestia czasu bo przecież tam są kłosowce i naparstnice oraz miskant, tak to miskant daje ciała.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Zaczyna kwitnąć moja malutka magnolia Oriental Night


Obrazek

Obrazek

Obrazek Uwaga, uwaga, zaczynam szykować nową rabatę ;:304 Czy ja mam dobrze w głowie?

Obrazek a na niej malutkie Rh Calsap oraz Marcel Menard. Ale Marcela brakuje mi jeszcze dwóch sztuk...
I całej masy przywrotnika.



Obrazek

Obrazek


A teraz deser. Z powodu remontu, drapak wylądował na tarasie i się działo...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17291
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Nowa rabata...Nowa praca...nowe rośliny i więcej podziwiania.
Piękne floksiki. A jaki fuxy6 wilczomlecz ostry. :shock:
Piękny.Szybko on rośnie??
Ja też już bo mam .Dostałam mała sadxonke i też juz cieszy.widzę dużo masz czasu..bo jeszcze koty tresura.... ;:306
Suuuper te twoje koty ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu ale masz jak w raju ;:224 Nowe rh maluszki śliczne ;:333 Kotki mają super warunki,ciepełko i pełnia szczęścia ;:333
Clematis co to za odmiana?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Cześć, Aprillo!
Jak milo się czyta Twoje wpisy, kiedy jesteś w humorze... ;:224.
Na zawłaszczanie całego lasu bym się nie porywała, niech i natura trochę popracuje. I tak już wielki kawał ogrodu jej wyszarpałaś. Ja tam lubię prostowane rabaty i szpalerki. Bardzo porządkują ogród, zwłaszcza spory. No i oczopląsu można uniknąć ;:218.
Rośliny za czosnkami, kłosowce i miskanty, to rośliny późnego lata. Dlatego się trochę grzebią. Boję się tylko, że w efekcie końcowym miskanty zasłonią kłosowce... ;:224. U mnie takie coś byłoby nie do pomyślenia, bo kłosowce to gwiazdy lata nr 1. Kocimiętką Walker's Low Marysia Mufka "zaraziła" wiele z nas. Dla mnie to gwiazda nr 2! A różanecznik Calsap - nr 3! Mogłabym mieć same takie, gdybyż tylko chciały rosnąć w zielonych pokojach ;:174.
Fantastyczny wypasiony drapak, słoneczny taras, lasek w tle - tylko skakać ;:306. Może i wiewióry zainteresują się tym placem zabaw, wszak to teren do spotkań rodzinnych :;230.

Nareszcie pięknie i ciepło, a mnie się tak spiętrzyły roboty (i ogrodowe, i remont kuchni), że nie mam się kiedy podrapać ;:224.

;:136 Jagi
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Aniu, jakoś praca mnie lubi ;:306 Ciągle coś wymyślam i jak tylko mam czas to robię. Właśnie czas jest dla mnie największym ograniczeniem.
Wilczomlecz ma warunki słabe. Wcześnie wiosną rusza i wygląda jak widać, dość szybko efektownie. Jedna latem trzeba go ściąć bo się pokłada. Dostałam malutką kępkę, w drugim roku podzieliłam. Teraz pewnie też podzielą po przycięciu. Tak więc szału nie ma ale jest piękny, więc warto go mieć. Może na żyznej glebie i w słońcu, szybciej by przyrastał. To jest na końcu ogrodu, nie mam czasu podlewać, więc rośnie samopas.
W imieniu kotów serdeczne ukłony ;:180
ps. ale się namęczyłam żeby rozszyfrować twój wpis ;:306

Annes, kotki tak samo jak ja, uwielbiają słoneczko ;:3
Powojnik to Francis Rivis z 2014 r. Nie urósł zbytnio bo jest w donicy. Zobacz jaki on cudny u Aneczki. Ja po wykończeniu tarasu, wreszcie posadzę go do gruntu. Liczę że wtedy szybciej się rozkręci. Ale kolor jest cudny, warto go mieć. No i nie choruje, co jest zaletą nie do pogardzenia.

Jagi dzień dobry. Lasu to ja nawet połowy jeszcze nie zajęłam ;:306 Reszta będzie typowo leśna. Dosadzam paprocie, konwalie, rosa rugosa, nowe sosny i brzozy, może jeszcze jakieś jałowce i tyle. Nie obrobiłabym.
Na rabacie która się ociąga, mam miskanty na tyle, a kłosowce przed nimi w sporej odległości, więc bez obaw, twoje gwiazdy nie zostaną zdominowane. Rozumiem twoją miłość do kłosowców, są piękne. Dosadzam nowe odmiany. W zeszłym roku kupiłam Black Adder, polecane przez Mufkę. Nie wymarzł i ma już spore kępki. Ciekawa jestem jak się wkomponuje w róże.
Kocimiętką Walker's Low, faktycznie, zapomniałam. I to znów zasługa naszej drogiej Marysi.
Różanecznika Calsap kupiłam 3 sztuki. Już mi się podobają, mimo że mikrusy. U ciebie ten różanecznik jest zwarty czy raczej taki ażurowy? Ciekawa jestem jak będzie sobie radził. Ma do towarzystwa fioletowego Marcela Menarda, na razie 1 sztukę ale poszukiwania kolejnych dwóch trwają ;:333
Wiewióry i koty...no to u mnie mieszanka wybuchowa :;230 A jeszcze wczoraj wprowadził się jeż. Przez noc uwił sobie całkiem pokaźne gniazdo w jamie wykopanej przez psy. I byłoby cudownie, tylko to miejsce miałam właśnie przerabiać ;:223 No i co? Mam wyprosić dzikiego lokatora? Serce by mi pękło ;:131 Tak pilnie pracuje przy moszczeniu jamy. Wyrywając mi co prawda całą masę dzwonków karpackich....
Koszmar remontów rozumiem, właśnie przebywam takowy. Cała część dzienna, wszystkie łazienki, kuchnia i główny taras. Mam dość.
Trzymajmy się więc dzielnie, kiedyś to się musi skończyć ;:4
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Witaj :wit . Nowa rabatka mówisz ;:183 ;:183 ?? Takiej to dobrze ;:224 . Koty mają bardzo fajny ten drapak i mogą poszaleć ;:333 . Czy nigdy nie wyszły Ci poza teren działki?? Trzymają się tak koło domu?? Śliczne są ;:138 . Dobrze, że zachowało się chociaż część zdjęć ;:108 . Pogoda poprawiła się i od razu wszystko rośnie szybciej ;:224 . Bardzo podoba mi się bluszcz na pniu drzew ;:215 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Fajnie mieć prywatnego jeżyka ;:333 Zawsze to skonsumuje jakiegoś ślimacora, albo pędraka wywlecze z ziemi, to żyjątko jest koneserem i bardzo pożyteczne.
Nie wypraszaj go, skoro wybrał już Twój ogród to musisz już z nim żyć w symbiozie! ;:215
On zajmie się wszelkim robactwem, ślimorami i małymi gryzoniami (np.nornicami), a Ty musisz zająć się inną rabatą. ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Nowa rabata zapowiada się ;:333 Marcel Menard kupowałam zdaje się w Hortorusie. Zaglądałaś do nich?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu, podziwiam Twoją determinację do tworzenia nowych rabatek ;:180 Ja się nie mogę zmobilizować :oops: Rośliny kupione, siedzą w doniczkach, a czas mija...
Nie zarejestrowałam, że masz już dwa koty ;:oj Zatrzymałam się na jednym ;:224 Lepiej powiedz od razu czy tam gdzieś jeszcze nie czai się trzeci...
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Ewelinko ale ty przecież też planujesz powiększenie swoich terenów. Dokupiliście już tą działkę? bo jakoś umknął mi ten temat.
Koty owszem zdarzyło się żeby dały drapaka z działki. Zwłaszcza Shelby, bo ona jest dużo mniejsza i mieści się między tralkami. Ale nigdy daleko nie odeszła. A ponieważ są stale pilnowane, to szybko się zorientowałam i przywołałam do porządku uciekiniera.

Basiu, nie wiem czy jeżyk jednak nie zrezygnował, bo wczoraj po powrocie z pracy już go nie widziałam. Chyba że wybrał się na wycieczkę i wróci... Z pewnością wyganiać go nie zamierzam. Jeżeli tylko poradzi sobie z dwoma kotami i dwoma psami, to przyjmujemy do rodziny ;:333

Dorotko witaj, spodobał ci się pomysł nowej, kwaśnej rabatki? to super. Mam jeszcze problem z rozmieszczeniem cisów kolumnowych, dla dodania pionowych akcentów, coś a'la Tom Stuart-Smith. W Hortorusie nie było ale ja byłam tam już dawno, co najmniej miesiąc temu. A kiedy je widziałaś u nich Marcela?

Elwi, tworzyć mogę, lubię to. Gorzej potem z pielęgnacją. Powinnam mieć kogoś do utrzymania ogrodu ;:306 A sama skupić się na planowaniu :;230 A tak na serio, to myślę, że jak już wszystko obsadzę zgodnie z planami, to pielęgnacja też będzie łatwiejsza. Będzie gęściej na rabatach to i chwastów będzie mniej. Na razie to ciągle przesadzam, dzielę, dosadzam lub robię nowe rabaty. To męczące, czasochłonne i osuszające kieszeń. Dlatego wiele roślin staram się samodzielnie ukorzeniać ale to wymaga cierpliwości i czasu. Z tego powodu często nie jestem w stanie pokazać szerszej perspektywy.
Koty są dwa, ale bardzo podobne więc trudno rozróżnić na zdjęciach. Zwłaszcza że chodzą własnymi ścieżkami i trudno uchwycić razem w kadrze. Więcej kotów na razie nie planuję, choć marzył mi się niebieski.... Przyjaciele mają hodowlę....wszystko zdarzyć się może ;:224

Zdjęć trochę zrobiłam ale już nie zgrałam, więc nie będzie. Do późna wypełnialiśmy murowaną donicę ziemią i klonami palmowymi. Kilkadziesiąt taczek ziemi, którą trzeba było wtaszczyć za murek. Zostało jeszcze wysypanie korą, więc może wieczorem uda mi się skończyć i wstawić relację ;:170
Czy u was też taka plaga komarów? Normalnie mam rany na kostkach u nóg ;:131
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jola, ależ te twoje kociska fajne ;:oj A tworzenie nowych rabat na piaskach godne pochwały.. szczególnie za determinację. Byliśmy ostatnio w odwiedziny u rodzinki od strony męża. Mieszkają w okolicach Częstochowy.. no masakra jaka tam ziemia - dosłownie piaskownica. Do tej pory jak czytałam, że ktoś ma piach to nie brałam pod uwagę, że to prawdziwy.. żółty piasek ;:131 ;:131 Ileż to kosztuje pracy żeby cokolwiek urosło..
Melduję, że w miejscu wysiania doglebowego przegorzanu jest już cała łączka siewek ;:oj . Ten siany w doniczce o wiele wcześniej nie zszedł :roll: Chyba jednak woli naturalne środowisko, a nie warunki parapetowe ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu nie łudź się, że na gęstych rabatach chwasty nie rosną. Niestety rosną. Pocieszające jest tylko to, że ich nie widać. ;:333
Jak Cię kocica wnerwi ucieczkami, to wyślij ją do mnie. Zawsze chciałam mieć kota a Twoje są prześliczne. ;:167
Czekamy na zdjęcia murowanej donicy z klonikami. ;:65
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu widzę, że prace u Ciebie pełną parą :) czekamy na fotorelację :) U mnie też dużo komarów, chyba ten rok będzie ciężki, a oprócz komarów jeszcze większa masa much...
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Nawet nie wiesz, Jolu, jaką radość sprawia mi oglądanie Twoich niesamowitych kotów na tle pięknego ogrodu. Urządziłaś im prawdziwą scenę w leśnym otoczeniu, z meblem centralnym jako dekoracją.
W Sopocie mamy Operę Leśną, a Ty masz Operę Kocią! ;:306
Z tymi kotami to jest tak, że jakąkolwiek pozę by nie przybrały, trudno oderwać od nich wzrok.
Robią prawdziwy show ;:167 ;:167
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”