Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec trójbarwny na balkonie
Wydaje mi się, że wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) i powój trójbarwny (Convolvulus tricolor) to dwie różne rośliny, i że w tym wątku mowa jest o wilcu purpurowym.
Ja również hodowałam wilec purpurowy na balkonie (Heavenly Blue). Mam bardzo nasłoneczniony balkon (południowo-zachodnia strona), na dodatek wietrzny, i niestety wilec długo się na nim nie utrzymał. Nie mam automatycznego nawadniania i musiałam biegać do niego z konewką czasami dwa razy dziennie... Miał jednak okres, kiedy był naprawdę bujny i piękny, a kwiaty były zachwycające - wielkie, błękitne, delikatne, pojawiające się w ogromnych ilościach. Szkoda, że w takiej formie wytrzymał tylko około miesiąca, a potem zaczął żółknąć i schnąć.
Siałam go w domu (olbrzymie skrzynki trzymałam na parapecie:), kiełkował bez problemu. Jak go wyniosłam na balkon był już duży i zakwitł w czerwcu. Było z tym wszystkim sporo pracy.
Ja również hodowałam wilec purpurowy na balkonie (Heavenly Blue). Mam bardzo nasłoneczniony balkon (południowo-zachodnia strona), na dodatek wietrzny, i niestety wilec długo się na nim nie utrzymał. Nie mam automatycznego nawadniania i musiałam biegać do niego z konewką czasami dwa razy dziennie... Miał jednak okres, kiedy był naprawdę bujny i piękny, a kwiaty były zachwycające - wielkie, błękitne, delikatne, pojawiające się w ogromnych ilościach. Szkoda, że w takiej formie wytrzymał tylko około miesiąca, a potem zaczął żółknąć i schnąć.
Siałam go w domu (olbrzymie skrzynki trzymałam na parapecie:), kiełkował bez problemu. Jak go wyniosłam na balkon był już duży i zakwitł w czerwcu. Było z tym wszystkim sporo pracy.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Aga jestem ciekawa czy będziesz zadowolona z pierzastego? U mnie bardzo słabo kwitł choć stanowisko miał idealne
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Anka, pierwszy raz będę go siać. Nawet nigdy nie widziałam go w 'naturze', tylko na zdjęciach.
Chcę go wysiać na tym samym stanowisku gdzie w zeszłym roku dobrze radziły sobie wilce purpurowe (to półcieniste stanowisko). Zobaczymy... Zaraportuję na ten temat latem.
Chcę go wysiać na tym samym stanowisku gdzie w zeszłym roku dobrze radziły sobie wilce purpurowe (to półcieniste stanowisko). Zobaczymy... Zaraportuję na ten temat latem.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Musisz go dość gęsto posiać, bo on jest bardzo delikatny i kwiatuszki ma małe.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Kiedy siejecie wilce? W ubiegłym roku siałam do gruntu w maju i nie zdążył zakwitnąć. Myślałam by tym razem posiać do doniczek a później z całą bryłką wysadzić w maju do gruntu. Czy ktoś tak robił i się wilec przyjął bez problemu?
- iscar
- 100p
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wilce bardzo czułe są na przesadzanie , robiłem tak w poprzednim roku z mizernym efektem . Najlepiej rosną u mnie te , które wykiełkują z nasion zimujących w gruncie .
Pozdrawiam!!! Grzegorz
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
iscar a zauważyłeś kiedy one zaczynają Ci kiełkować w tym gruncie, bo być może "Zośka" im nie taka groźna i bym mogła wysiać go do gruntu już w połowie kwietnia?
- iscar
- 100p
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Niestety nie znam dokładnej daty zależy to też ad aury jaka panuje w danym roku . Nasiona są cały czas na dworze w gruncie i kiełkują kiedy zechcą intensywny wzrost mają jak już kwitną róże , wtedy je zauważam, bo muszę je wyplątać i poprowadzić na płot , na którym kwitną.
Wilce jak zauważyłem mają bardzo rozległe korzenie sięgające u mnie nawet ponad metr. Siane w domu w doniczkach nie mają możliwości rozprostować korzeni, rosną szybko korzonki im się zawijają robi się kłębowisko i ciężko im już się z tego wyplątać takie mam wrażenie. Przeganiają je potem szybko te od razu posiane na miejsce stałe, szkoda miejsca na parapecie, ale mnie też zawsze kusi.
Wilce jak zauważyłem mają bardzo rozległe korzenie sięgające u mnie nawet ponad metr. Siane w domu w doniczkach nie mają możliwości rozprostować korzeni, rosną szybko korzonki im się zawijają robi się kłębowisko i ciężko im już się z tego wyplątać takie mam wrażenie. Przeganiają je potem szybko te od razu posiane na miejsce stałe, szkoda miejsca na parapecie, ale mnie też zawsze kusi.
Pozdrawiam!!! Grzegorz
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
No to chyba zaryzykuję i część posieję do wysokich kubków plastikowych-skoro mają długie korzenie a część do gruntu w kwietniu, może nie zmarzną (w maju nie sieję, bo w zeszłym roku urosły same liście).
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ninia, ja siałam do doniczek torfowych (Heavenly Blue). Wilce rosły w nich bardzo dobrze, dałam im patyczki aby mogły się wspinać. Do donic na balkon przesadziłam razem z torfowymi doniczkami i bardzo ładnie się przyjęły (moje zdjęcia na poprzedniej stronie). Zakwitły już w czerwcu. Zdjęcia na poprzedniej stronie (wilec w pełni kwitnienia) były robione na początku lipca, przed chwilą to sprawdziłam.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Rzeczywiście, śliczne te wilce miałaś Agneska-kiedy je siałaś?, zastanawiałam się właśnie nad torfowymi doniczkami, bo zostały mi z ubiegłego roku, ale sama nie wiem-czy nie będzie mi się rozwijała na nich pleśń (w ubiegłym roku coś w podobie mi się na nich wykluło i musiałam przesadzić do plastikowych)-doniczki "Kowalczyk" miałam, może Ty miałaś innej firmy.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Moje wysiałam dosyć wcześnie (chyba w marcu) najpierw do doniczek torfowych. Potem przesadziłam do dużych donic, które przez jakiś czas były jednak na parapetach w mieszkaniu (było to dosyć uciążliwe). Po zimnych ogrodnikach wyniosłam donice na balkon. Pewnie dlatego miałam tak wczesne kwitnienie.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska