Asiu/Mis20- uwielbiam owoce kwiaty i... storczyki
Czemu zatem nie łączyć tych, trzech miłości
Hihi...malinki pojedyńcze już dojrzewają...ale nie mam dużo wczesnych. Za to Polan, mam kilkadziesiąt sztuk. Będą jesienne fotki na ich tle.
Renatko - Wiesz, ilu gatunków nazw ja nie znam? Hmm...myślę, że są ich miliony
Rysiu- dziękuję za komplement
Haha...ja lubie babcine kwiatki, może właśnie dlatego, że u mojej Babci też one rosły i nie tylko one...
Lucynkof- o ciekawa nazwa... rzeczywiście teraz ta nazwa "zmieniła" znaczenie
Kasiu- bardzo dziękuję
Goskle- hmm...ziarnko prawdy w Twoich słowach pewnie jest... Zawsze po moczeniu rozkładam storczysie na trawniku, żeby obciekły z wody....ale wtedy to trawnik pije wodę, a nie storczyki...
Arlet- hihi...ciekawe Macie skojarzenia ;)
Dziewczyny w ogrodzie zakwitła moja, ukochana i jedyna róża miniaturka. Ma z tysiąc kwiatów...jest cudna
Zastanawiam się nad sesją, a że jej kolorek to ciemny róż wpadający w bordo...szukam kontrastowego storczyka. Albo żółty...katleja i cymbidium jeszcze kwitną...albo niebieski - Princeska się nie spieszy z pędzikiem. Tylko się boję, że róża je zagłuszy swoimi kwiatami...