MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II
- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Gdyby nie to ochłodzenie to zapewne murarki już by się wygryzły. W zeszłym roku 24. marca samce zaczeły wygryzanie. Wys1 trochę zaspałeś kokony z lodówki powinno się wyciągać początkiem marca.
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Dlaczego wyciągać kokony z lodówki? I co z nimi zrobić, jak za oknem taka śnieżyca?
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Murarki mają swój własny zegar biologiczny. W lodówce ciężko jest im określić warunki panujące "poza rurką". Jako ciekawostkę podam, że kokony lepiej przechowywać jest w zimnym pomieszczeniu lub na dworze niż w lodówce. Temperatura w lodówce powoduje, że pszczoła dużo szybciej spala swoje zapasy co zmusza ją do wybudzenia. Wierz mi, że gdyby były przechowywane na dworze same wybrały by odpowiedni moment do wygryzienia. Przechowywanie w lodówce jest dobre gdy komuś zależy na przetrzymaniu np. do zapylania.
Należy pamiętać, że murarki są owadami dzikimi które doskonale znoszą niskie temperatury ( warunki panujące w lodówce są sztuczne i nienaturalne)
Dlatego aby mogły w odpowiedniej chwili się wybudzić.
Należy pamiętać, że murarki są owadami dzikimi które doskonale znoszą niskie temperatury ( warunki panujące w lodówce są sztuczne i nienaturalne)
Dlaczego wyciągać kokony z lodówki?
Dlatego aby mogły w odpowiedniej chwili się wybudzić.
Przenieść w suche i zaciszne miejsce, pszczoły spokojnie dadzą sobie radę.I co z nimi zrobić, jak za oknem taka śnieżyca?
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
nie wyrzucaj tych pszczół one żyją tylko przez to że w lodówce jest zimno się nie ruszają!!
:)
- mirek55522
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 mar 2012, o 04:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Mam pod ręką stary ul Wielkopolski a w nim kilka ramek z pierzgą i miodem. Na wszelki wypadek umieszczę tam moje kokony bo coś ta zima może opóźnić kwitnienie. Mam też nadzieję na sąsiadów którzy co roku kupują bratki i inne kwitnące roślinki na balkony.
Nie podoba mi się to przedwiośnie.
Nie podoba mi się to przedwiośnie.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Nim przetrawiłam to, co napisał prix, moje pszczółki też postanowiły zrobić wymarsz. Pierwszą spotkałam wczoraj wieczorem zwiedzającą lodówkę... Przepakowałam je na szybko do plastikowego pudełka z dziurkami w wieczku, bo wcześniej były w tekturowym i nim zdołałam ochłonąć i przebadać dostępne mi opcje innego lokum dla nich, wygryzła się kolejna, a trzy następne podziurawiły kokony.
Przeniosłam je do nieogrzewanego, ale ocieplonego budynku. Rano było tam -4c, wygryzione pszczoły spały zagrzebane w kokonach. Dziś w nocy pewnie będzie jeszcze zimniej... Mam nadzieje, że wyjdą z tego cało.
Przeniosłam je do nieogrzewanego, ale ocieplonego budynku. Rano było tam -4c, wygryzione pszczoły spały zagrzebane w kokonach. Dziś w nocy pewnie będzie jeszcze zimniej... Mam nadzieje, że wyjdą z tego cało.
Pozdrowienia,
Gośka
Gośka
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Trzeba pogodzic sie z tym że ten rok jest inny niz zawsze w zeszłym roku o tej porze wystawiłem domek z kokonami na dwór a w tym nie ma na to szans. Murarka które teraz sie wygryzaja zaczyna brakowac pozywienia które miały zgromadzone na zapas i dlatego sie wygryzaja.
Jedyna nadzieja to wystawic je w bardzo chłodne miejsce , jak juz pisałem do murarka ginie przy -15 stopniach ale te -15 stopni musiałoby byc kilkunastodniowe i kokony musiały by byc wystawione na dworze .
A schowane w nieogrzewanym budynku niedoswiadczą az takiego mrozu. na pewno tez pogodzic sie trzeba z tym ze przedłuzajaca sie w tym roku zima nie pozwoli przetrwac wysyskim murarka i jakis tam procent nie przezyje ale takie sa prawa natury przetrwa silniejszy.
Jedyna nadzieja to wystawic je w bardzo chłodne miejsce , jak juz pisałem do murarka ginie przy -15 stopniach ale te -15 stopni musiałoby byc kilkunastodniowe i kokony musiały by byc wystawione na dworze .
A schowane w nieogrzewanym budynku niedoswiadczą az takiego mrozu. na pewno tez pogodzic sie trzeba z tym ze przedłuzajaca sie w tym roku zima nie pozwoli przetrwac wysyskim murarka i jakis tam procent nie przezyje ale takie sa prawa natury przetrwa silniejszy.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Hejka,
Mam pytanie dopiero teraz zainteresowałem się tamatem ale jako działkowiec jestem zainteresowany zakupem pakietu startowego
Jakby ktoś miał namiar to proszę o info.
Pozdrawiam,
Tomek
Mam pytanie dopiero teraz zainteresowałem się tamatem ale jako działkowiec jestem zainteresowany zakupem pakietu startowego
Jakby ktoś miał namiar to proszę o info.
Pozdrawiam,
Tomek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 11 mar 2012, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Możesz się zapytać naszego kolegi sparks25 o pakiet startowy. Serdecznie go polecam.
Pozdrawiam Maciej
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Dzięki za info zapytam
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
hej, zaglądałam gdziś do moich pszczółek...na szczescie wszystkie jeszcze śpią, tylko martwie sie ze ta przedłużając sie zima wykończy nasze pszczółki....skonczy sie zapas i zaczną ginąć zanim sie wygryzą.....co w momecie kiedy sie zaczną wygryzać....czy kombinować coś z karmieniem ich np wodą z miodem? zastanawiam sie też jak ta wiosna w koncu przyjdzie może w połowie kwietnia to te które przeżyją bedą zyły 1,5 m-ca ??bo przecież w czerwcu zaczynają padać.
Jak wasze pszczoły??
Jak wasze pszczoły??
:)
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
U mnie murarki maja sie dobrze zero wygrynań z tym że kontrola zywotnosci moich murarek była sprawdzana.
Co do tego ze murarki padaja w połowie czerwca to nie koniecznie nieraz kończa żywot na poczatku czerwca.
W tym roku wszystko się powinno przesunąc ze wzgledu na opóżnienie wiosny .
W zeszłym roku juz samce miałem wygryzione i robiły obloty , ale co zrobic wiosna przyjdzie predzej czy póżniej tyle ze bedzie krótsza.
Co do tego ze murarki padaja w połowie czerwca to nie koniecznie nieraz kończa żywot na poczatku czerwca.
W tym roku wszystko się powinno przesunąc ze wzgledu na opóżnienie wiosny .
W zeszłym roku juz samce miałem wygryzione i robiły obloty , ale co zrobic wiosna przyjdzie predzej czy póżniej tyle ze bedzie krótsza.
- phrix
- 100p
- Posty: 114
- Od: 10 kwie 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II
Ja wczoraj skończyłem wyciąganie ostatnich kokonów. Populacja się rozrosła dlatego musiałem przygotować więcej rurek. Tak jak u kolegi pszczoły siedzą w kokonach i czekają na lepsze czasy. Na dworze 15 cm śniegu, dlatego raczej nie mają po co się wygryzać.Jak wasze pszczoły??
Nic złego im się nie stanie.ze ta przedłużając sie zima wykończy nasze pszczółki....
Stanowczo nie, dzika pszczoła nawet nie oglądnie się za miodem. Zobaczycie, że za 10 dni wszystko w naturze będzie latało. W sumie to jeszcze nie ma jakiegoś wielkiego opóźnienia chyba nam bardziej zależy na tej wiośnieczy kombinować coś z karmieniem ich np wodą z miodem?
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller