Taki - sobie ogród cz.2
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Taki - sobie ogród cz.2
To fakt. U mnie "od zawsze" są 3 karmniki. Wysypuje tam wszystko co nie zjedzą papugi. A przychodzą do mnie nawet dzięcioly i sójki. Sloninka obowiązkowo.
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Masz rację. Ja zostawiam smagliczki i mnóstwo rozsianych nasion tytoniu i lwich paszczy.Na wiosnę jak znalazł .Teraz mam trochę wieloletnich to cieszy oko jak zaczynają wschodzić wczesną wiosną.Robi się zielono i radośnie.Ale mi się zebrało .Zima za pasem a ja o wiośnie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Głowa do góry Miłka - jeszcze do końca listopada ma być ciepło i masz jeszcze coś do posadzenia.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Gosiu! Noc czeka nas mroźna, ale rzeczywiście prawdziwe mrozy muszą poczekać. Zdobyłam dodatkowo 3 wory mielonych gałęzi. Będę miała na kopczyki
Grażka! Bo o wiośnie trzeba teraz już myśleć
Dorotko! Tak trzymać!
Coś z parapetu:
Sikoreczki buszują:
Podczas sprzątania:
Po sprzataniu już tylko róże wygladają przyzwoicie (no i może jeszcze bukszpan i bergenia )
Grażka! Bo o wiośnie trzeba teraz już myśleć
Dorotko! Tak trzymać!
Coś z parapetu:
Sikoreczki buszują:
Podczas sprzątania:
Po sprzataniu już tylko róże wygladają przyzwoicie (no i może jeszcze bukszpan i bergenia )
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Miłko, czytając o tym, że sprzątasz przeważnie na wiosnę, czuję się jakby "rozgrzeszona", że u mnie tak wiele szczątek roślinnych pozostało jeszcze na rabatach. I tak jak mówisz, czasem trzeba pozostawić te sprawy naturze. Może nie tak od razu wszystko, ale przynajmniej częściowo.
Co do róż, to opierałam się długo, ale w końcu i tak kupiłam 6 sztuk właśnie po to, aby teraz zadołować, i na wiosnę mieć od razu pod ręką. Doskonale cię rozumiem. Moj M też popukałby się w głowę, gdybym go w to wtajemniczyła. NIgdy róż nie dołowałam i będzie to pierwszy taki eksperyment.
Urocze zdjęcie sikorki, która przygląda się twoim poczynaniom
Co do róż, to opierałam się długo, ale w końcu i tak kupiłam 6 sztuk właśnie po to, aby teraz zadołować, i na wiosnę mieć od razu pod ręką. Doskonale cię rozumiem. Moj M też popukałby się w głowę, gdybym go w to wtajemniczyła. NIgdy róż nie dołowałam i będzie to pierwszy taki eksperyment.
Urocze zdjęcie sikorki, która przygląda się twoim poczynaniom
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Miłeczko, ubawiłam się prrrrrrr, fajnie to Ci wyszło, to ile masz dodatkowotakasobie pisze:No tak! Na propozycję, żeby teraz dokupić róż, zadołować, a na wiosnę posadzić, moja siostra strwierdziła, że nieźle mnie wzięło! No i zrobiłam prrrrrr! Na jej niekorzyść, bo róże miały być dla niej, a teraz już mi sie nie chce...
Kończy się czas ogrodowania, a zaczyna się dla mnie ptasi sezon. Karmnik już przyszykowany, karma kupiona. Grubodzioby i czyże krążą po ogrodach. Sikory szukają na drzewach ostatnich insektów. Nawet czarnogłowki widziałam. Na opuszczonej działce naprzeciwko słychać głos rudzika. Nawet go widziałam, ale gąszcz tam straszny
Polecam karmniki w ogrodach, ale nie zapominajmy o regularnym dosypywaniu karmy!
Na wszystkie ptaszki się piszę. Twoje zdjęcia i wiedza o nich jest dla mniej najlepszą lekcją.
Naoglądam się i później się mądrzę, jak który się nazywa z tych ptaszków co u mnie się goszczą.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Z akacji rosnącej przy oknie jadalni zrobiłam słoninkową choinkę i mam teraz po 3-4 sikorki na jednym kawałku słoninki, a kawałków wisi 6. Dziś rano nawet dzięcioł był
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Marzenko! Słoninka to patent na ptaszki! Jak bedą przyzwyczajone do Ciebie przylatywać zimą, przylecą też latem i będą czyścić ogród z insektów. Może trzeba pomysleć o budkach lęgowych dla nich
Majeczko! Obserwacja ptaków to zajęcie równie kojące jak uprawianie roślin Mam nadzieję, że i w tym sezonie zimowym nie będę narzekać na brak gości w karmniku. Mam nawet uszykowane pestki wiśni dla grubodziobów. Jak je zwabię, może uda mi się znów porobić fajne fotki!
Wandziu! Róże są klasyczne i nie ma się co dziwić, że chcemy ich mieć coraz więcej. Ja mam debiut w sadzeniu róż jesienią, bo dotychczas zawsze kupowałam w pojemnikach wiosną i latem. Zobaczymy jak sobie poradzę, zwłaszcza, że w tym roku poszalałam i mam cenne zagraniczne krzaczki.
Jednakże nadal jestem sceptyczna. W zagranicznych szkółkach znajdziemy mnóstwo pięknych odmian, ale przerażają mnie koszty. Niestety płacimy za przesyłkę i za różnice ekonomiczne. Dla Francuza kupić taką różyczkę, to jak kupić ser i bagietkę, a dla nas to wiele wyrzeczeń I tak fajnie, że nasze Koleżanki z forum są tak kochane, że sprowadzają dla nas hurtowo i te ceny już nie są takie straszne.
I jeszcze jedno! Rzadko kiedy na stronach szkółek zachodnich są informacje nt mrozoodporności. Po dłuższym szperaniu znalazłam np dla Belle Epoque w jednej szkółce 0 - +10st, a w drugiej do -35st!!! I bądź tu mądra!!!
W weekend zawieszam wreszcie karmnik. Zabawa się zacznie! Ale przedpołudnie będzie pochmurne więc pewnie z fotek nici!
Ciąg dalszy sprzątania zaplanowałam na jakąś słoneczną sobotę. Nie spieszę się! Muszę jeszcze parę szpargałów pochować na zimę, coby nie zniszczały. No i tą glicynię nadal nie wiem gdzie posadzić Ale muszę o jaśnie przejść się po ogrodzie, może na coś wpadnę!
Majeczko! Obserwacja ptaków to zajęcie równie kojące jak uprawianie roślin Mam nadzieję, że i w tym sezonie zimowym nie będę narzekać na brak gości w karmniku. Mam nawet uszykowane pestki wiśni dla grubodziobów. Jak je zwabię, może uda mi się znów porobić fajne fotki!
Wandziu! Róże są klasyczne i nie ma się co dziwić, że chcemy ich mieć coraz więcej. Ja mam debiut w sadzeniu róż jesienią, bo dotychczas zawsze kupowałam w pojemnikach wiosną i latem. Zobaczymy jak sobie poradzę, zwłaszcza, że w tym roku poszalałam i mam cenne zagraniczne krzaczki.
Jednakże nadal jestem sceptyczna. W zagranicznych szkółkach znajdziemy mnóstwo pięknych odmian, ale przerażają mnie koszty. Niestety płacimy za przesyłkę i za różnice ekonomiczne. Dla Francuza kupić taką różyczkę, to jak kupić ser i bagietkę, a dla nas to wiele wyrzeczeń I tak fajnie, że nasze Koleżanki z forum są tak kochane, że sprowadzają dla nas hurtowo i te ceny już nie są takie straszne.
I jeszcze jedno! Rzadko kiedy na stronach szkółek zachodnich są informacje nt mrozoodporności. Po dłuższym szperaniu znalazłam np dla Belle Epoque w jednej szkółce 0 - +10st, a w drugiej do -35st!!! I bądź tu mądra!!!
W weekend zawieszam wreszcie karmnik. Zabawa się zacznie! Ale przedpołudnie będzie pochmurne więc pewnie z fotek nici!
Ciąg dalszy sprzątania zaplanowałam na jakąś słoneczną sobotę. Nie spieszę się! Muszę jeszcze parę szpargałów pochować na zimę, coby nie zniszczały. No i tą glicynię nadal nie wiem gdzie posadzić Ale muszę o jaśnie przejść się po ogrodzie, może na coś wpadnę!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 100p
- Posty: 117
- Od: 6 wrz 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Miłka przygotowana do zimy już jesteś - ogród wysprzątany, karmniki gotowe , czas na relaks . U mnie w ogrodzie goszczą wróbelki - siedzą na świerku i użyźniają fioły i konwalie Ale nigdy nie myślałam , że mogą jeszcze mi oczyścić ogród z insektów ! Czas postawić karmniki !!!
Gosia
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Miłeczko, udało się już coś cyknąć i czy grubodzioby dały się zwabić.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Gosiu! Koniecznie postaw karmnik! I zaopatrz się w karmę! Jak kupi się worek, to wychodzi taniej niż kasza, a jest najlepszym jedzonkiem. Ja kupuję ok 20kg/sezon Przy mroźnej zimie ledwie starcza.
Majeczko! Pogoda nie sprzyja Ptaki przylatują, ale jest za ciemno, żeby zrobić ładne zdjęcia. Dziś udało mi się dorwać stadko jemiołuszek Pierwszy raz w życiu! Grubodzioby też latają, już je nauczyłam się rozróżniać po głosie
Mam nadzieję, że do świąt jeszcze dopisze pogoda. Mam kilka spraw do załatwienia w ogrodzie Tak miło pomachać widłami czy łopatą jak gnuśność opanowuje człowieka... Do sadzenia cały czas pozostaje jedna róża. Trzem muszę jeszcze zrobic kopczyki, ale dziś zapomniałam, bo uganiałam się za ptakami
Muszę poobcinać jeszcze trawy i rozchodniki, i pewnie jeszcze wiele łętów do usunięcia zostało. Paprocie zostawiam do wiosny, bo będzie lżej. Mam pole pióropuszników więc jest co usuwać.
Fotki z ptaszkami w ogrodzie:
Jemiołuszki:
Jemiołuszka i grubodziób:
Dziś posadziłam wreszcie glicynię. Nie wiem, czy dobrze, ale będę z nią o tym rozmawiać
A w szklarence wykiełkowała mi sałata Ale służy mi jeszcze jako przechowania patyczków różanych od Dagmary. Potem zadołuję doniczki, aby nie zmarzły.
Majeczko! Pogoda nie sprzyja Ptaki przylatują, ale jest za ciemno, żeby zrobić ładne zdjęcia. Dziś udało mi się dorwać stadko jemiołuszek Pierwszy raz w życiu! Grubodzioby też latają, już je nauczyłam się rozróżniać po głosie
Mam nadzieję, że do świąt jeszcze dopisze pogoda. Mam kilka spraw do załatwienia w ogrodzie Tak miło pomachać widłami czy łopatą jak gnuśność opanowuje człowieka... Do sadzenia cały czas pozostaje jedna róża. Trzem muszę jeszcze zrobic kopczyki, ale dziś zapomniałam, bo uganiałam się za ptakami
Muszę poobcinać jeszcze trawy i rozchodniki, i pewnie jeszcze wiele łętów do usunięcia zostało. Paprocie zostawiam do wiosny, bo będzie lżej. Mam pole pióropuszników więc jest co usuwać.
Fotki z ptaszkami w ogrodzie:
Jemiołuszki:
Jemiołuszka i grubodziób:
Dziś posadziłam wreszcie glicynię. Nie wiem, czy dobrze, ale będę z nią o tym rozmawiać
A w szklarence wykiełkowała mi sałata Ale służy mi jeszcze jako przechowania patyczków różanych od Dagmary. Potem zadołuję doniczki, aby nie zmarzły.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Jakie śliczne ptaszki
Re: Taki - sobie ogród cz.2
Jemiołuszki przeurocze, Miłko... ech, jak ja tęsknię za wiosną!
Serdeczności...
Serdeczności...