floksja pisze:
1.Przyciąć w miejscu zaznaczonym kolorem czerwonym niewątpliwe drewno i wywołać wyrośnięcie wilka i dalej jak w p. 4 blogspota.
2.Przyciąć jak zaznaczyłam w kolorze pomarańczowym , ponieważ w miejscach zaznaczonych kolorem zielonym 3) mogą wyrastać łozy.Nie był ten krzew wyprowadzony w pierwszym roku prawidłowo dlatego skłaniam się raczej do sposobu 1. choć oznacza to stratę roku.
Nie tnij wcale. Poczekaj aż ruszy wegetacja. Krzew sam pokaże gdzie chce rosnąć, wówczas wybierzesz latorośle lub wilki które będą Ci odpowiadały w kontekście budowy przyszłej formy, a resztę wytniesz. Jak wytniesz wówczas zbędne łozy i drewno to też nie będzie wielkiej tragedii. Zdjęcie przedstawia tylko kawałek pnia i w sumie nie wiadomo co tam wyżej jest. Ciecie drewna (czerwone znaki) jest pozbawione sensu i będzie poważnym błędem.
Drugie rozwiązanie, to skróć tylko te "widły" tak po 30 cm od rozwidlenia. Zrób to tak żeby na każdej stronie pozostały miejsca, z których coś usiłowało w ub roku rosnąć. W tych miejscach na pewno wybija jakieś pąki, jak nie z łozy to przynasadowe, ale wybiją. Jeżeli zdecydujesz się na to rozwiązanie to teraz nie tnij, a zrób to na początku marca.
lutekjurek pisze:
I co ? Dowiedziałaś się ? Towarzystwo wzajemnej adoracji może ci co najwyżej napisać kogo masz poczytać
Możesz dołączyć, każdy ma prawo ... i wcale nie musisz adorować. Wystarczy jak nie będziesz prowokować.