Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

[barbra13]

U mnie podłoże wysycha w ciągu trzech dni, więc może te trzy tygodnie to za długo bez wody (chyba,że doniczka jest za duża). Przyczyną żółknięcia i opadania liści mogą być też przędziorki , sprawdż przez lupę.

[Wilczek84]

Ta wygląda na chwilę obecną



Doniczka jest w kształcie miski, dość spora, wilgotność sprawdzam tez palcem co jakiś czas, a przez lupę obejrzę dokładnie liście jutro bo dzisiaj już trochę ciemno... dziękuję za sugestie

[barbra13]

Według mnie, to przędziorek, ten zielonkawy liść o tym świadczy.

[paulax991]

Musi być jakiś powód, że w lecie zrzuciło liście: może przędziorki, albo zalane korzenie, a może ma za ciemno. Samo obcięcie nie rozwiązuje problemu, chyba, że chodzi o formowanie, a to już inna sprawa.

Przędziorków nie ma, obok stoi adenium socotranum i ma się świetnie. Zalane raczej nie bo miało raczej zbyt sucho i ciemno też nie bo stoi na południowym oknie. Może po prostu już przeszło w okres spoczynku... Ale dzięki za odpowiedź.

[onectica]

Ania - ja bym radziła zmianę doniczki na zdecydowanie mniejszą - łatwiej będzie sterować wilgotnością, a roślina i tak nie wykorzystuje teraz tego nadmiaru miejsca, co ma. Przy okazji przesadzania do typowej ziemi 'do kaktusów' dorzuć jeszcze garść czegoś - żwirku, grubego piasku, zeolitu, seramisu, agroperlitu - co tam masz pod ręką - na dodatkowe rozluźnienie. To też zapobiegnie zatrzymywaniu wody.

Poza tym pamiętać zawsze trzeba, że jak ziemia z góry jest już sucha, to wewnątrz jeszcze nie, więc albo wkładasz palec do samego dna albo czekasz jeszcze ze 2-3 dni od przeschnięcia góry i dopiero wtedy podlewasz.

Na pierwszy rzut oka wyglada całkiem w porzadku. Przy przesadzaniu zwróć uwagę na stan korzeni. Jeżeli jest ok, kaudeks, jak piszesz, twardy to niech już zostanie za oknem, daj jej tylko słońca i trochę czasu, będzie dobrze

[norbert76]

Ja bym jednak ostrożnie podszedł do zostawienia na zewnątrz, mamy już wrzesień i noce (szczególnie w drugiej połowie miesiąca) mogą być zbyt chłodne, jak na ciepłolubne Adenium.

[AleksandraBdg]

Lucynko, bardzo proszę:

[onectica]

Lucynko, bardzo proszę:

O! I to fajne jest! Lubię takie spojrzenia na całość. Dzięki


Norbert i Ania - mówiąc 'za oknem' miałam oczywiście na myśli to 'zaokno', na które już trafiło, czyli wewnątrz.

[Langkami]

Mój adeniowy parapet



Moje roślinki mają ponad rok. Pierwsza z nich była wysiana pod koniec marca 2014 r., kolejne w kwietniu 2014 r. i ostatnie w czerwcu 2014 r. W sumie jest ich 14. Niektóre rosną szybciej, inne wolniej, lub ostatnia wcale. Bardzo ładnie tworzą przyrosty boczne, starsze mają ich bardzo dużo. Od początku uprawiam je w akadamie z domieszką perlitu, keramzytu i ziemi do kaktusów i sukulelentów. Podłoże jest bardzo zwięzłe. Akadamy jest praktycznie 80 %. W zimie minimalnie je podlewam.

Najstarsza roślinka 'Adenium Somalense' sporo podrosła, dla porównania zdjęcie z poprzedniego lata.



vs


Kolejna wytworzyła tyle przyrostów bocznych, że w zasadzie nie trzeba jej przycinać.
Przód


Tył


Kolejne adenium obesum podobnie,
przód:
,

tył:


Inne tworzy wiele rozgałęzień, nawet w tym samym miejscu.

Kolejna roślinka postanowiła mi się sama rozkrzewiać bez przycinania. Na wierzchołku powstały samoistnie, bez mojej ingerencji trzy rozgałęzienia.


Tą podejrzewam o bycie Thai Socotranum, jest niska, ma prosty kaudeks i liczne rozgałęzienia.
przód:


tył:


Tylko jedna nie chce mi rosnąć i rozgałęziać wcale. Nie wiem czy dobrze je uprawiam, to moje pierwsze adenium, które zakupiłam w tamtym roku, jedno jako somalense, inne z miksu nasion. Od czerwca stały na zewnątrz pod chmurką, aż do dziś. Podlewam je nawozem raz na jakiś czas (czasami co tydzień, czasami co dwa tygodnie). W lecie podlewałam je nalewając wodę do podstawki, na której stoją tak, żeby mogły pić tyle ile chcą. Może ktoś z Was coś mi doradzi, czy dobrze robię, może powinnam coś zmienić, żeby moje roślinki miały lepiej? Pozdrawiam

[Akwelan_2009]

Może ktoś z Was coś mi doradzi, czy dobrze robię, może powinnam coś zmienić, żeby moje roślinki miały lepiej?

- moim skromnym zdaniem, Twoim roślinkom pod Twoją opieką "wiedzie" się bardzo dobrze, osobiście nic bym nie zmieniał, bo można "przedobrzyć". Twoje Adenium prezentują się .

Od początku uprawiam je w akadamie z domieszką perlitu, keramzytu i ziemi do kaktusów i sukulelentów. Podłoże jest bardzo zwięzłe. Akadamy jest praktycznie 80 %.

- przyglądając się podłożu w doniczkach, to wygląda raczej na bardzo luźne, oczywiście mogę się mylić, jeżeli "to co widać" na wierzchu doniczki, jest tylko posypką.

Akadamy jest praktycznie 80 %.

- używasz oryginalnej japońskiej Akadamy, czy polskiego "zamiennika" ? Podsumowując w Twoim podłożu w którym wspaniale rosną sadzonki Adenium, ma bardzo małą % zawartość ziemi do kaktusów.

[Langkami]

Używam japońskiej akadamy zakupionej na allegro. Ziemi jest niewielki %, gdyż na początku chciałam stworzyć taką mieszankę, jak opisaną tu już wielokrotnie na forum. A potem stwierdziłam, że przy przesadzaniu dodam kolejne składniki. Tak, więc te 20 % to perlit, keramzyt i ziemia do kaktusów i sukulentów zmieszane z akadamą. Warto wspomnieć, że na dnie doniczki znajduje się sam keramzyt dla lepszego drenażu, około 1/5 wysokości doniczki. W zimie miałam problem z tym podłożem, gdyż trzyma wodę (wolno przesycha) i przy zbyt częstym podlewaniu pojawiał się zielony osad (jakby pleśń), więc ograniczyłam podlewanie do minimum (np. raz na miesiąc) i wszystko wróciło do normy.

[Jerzyk]

Moje obesum w hydroponice stoi już w domu przed oknami, ma bardzo dużą ilość pąków, doświetlam ją lampą z przewagą diod czerwonych 8:1



Mam nadzieję na duże kwitnienie, powinna cała obsypać się kwiatami za tydzień.



W tamtym tygodniu przyciąłem dwa stare obesum, ma ładne korzenie, które przedłużają kaudeks co najmniej dwukrotnie, posadziłem je do typowej mieszanki mineralnej. Będę doświetlał je lampą ze światłami niebieskimi Blue All 25 X 3 W.

[barbra13]

Jerzyk, czy te korzenie odsłoniłeś od razu, czy stopniowo?
Basia