Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Drugi sygnał , że rodzynek dojrzewa to torebka , w której są owoce
zmienia kolor z zielonego na beżowy .
zmienia kolor z zielonego na beżowy .
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
A same owoce zmieniają kolor z zielonego na żółto-pomarańczowy
Z ciekawostek to w tym roku pierwsze owoce jadłam już czerwcu! Tyle tylko, że była to jedna roślina, która przypadkowo wyrosła mi zimą w doniczce z kwiatkiem domowym. Przesadziłam ją do osobnej doniczki i rosła sobie bardzo ładnie. Nawet zaczęła kwitnąć w domu. Jak już się zrobiło ciepło to wysadziłam ją na działkę i tam dojrzała Chyba spróbję tego sposobu jeszcz raz!
Z ciekawostek to w tym roku pierwsze owoce jadłam już czerwcu! Tyle tylko, że była to jedna roślina, która przypadkowo wyrosła mi zimą w doniczce z kwiatkiem domowym. Przesadziłam ją do osobnej doniczki i rosła sobie bardzo ładnie. Nawet zaczęła kwitnąć w domu. Jak już się zrobiło ciepło to wysadziłam ją na działkę i tam dojrzała Chyba spróbję tego sposobu jeszcz raz!
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Co się powinno z miechunką zrobić na zimę? Przyciąć czy zostawić? Ona będzie na drugi rok?
Przyznam się że mi w tym roku nic nie wyrosło, same liście. Wyczytałam w necie że to dlatego że muszą być 2 i zapylenie krzyżowe, ale widzę że wy piszecie o owocach z jednego krzaczka. To jak to jest?
Przyznam się że mi w tym roku nic nie wyrosło, same liście. Wyczytałam w necie że to dlatego że muszą być 2 i zapylenie krzyżowe, ale widzę że wy piszecie o owocach z jednego krzaczka. To jak to jest?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13818
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Na pewno nie musi być para, by były owoce. Spokojnie zapylają się same, wystarczy potrząsnąć krzak jak pomidorom.
Co do zimowania, to nigdy nie próbowałem.
Co do zimowania, to nigdy nie próbowałem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Od kilku lat nie wysiewam rodzynka . Sam się wysiewa . Co urośnie , to zbieram .
Nie wszystkie rośliny likwiduję przed zimą , żadnej niestety nie udało się przezimować .
Po tegorocznych przymrozkach przeżyły . Będę obserwować jak długo wytrzymają .
Prawdopodobnie masz jakoś póżną odmianę ?
Nie wszystkie rośliny likwiduję przed zimą , żadnej niestety nie udało się przezimować .
Po tegorocznych przymrozkach przeżyły . Będę obserwować jak długo wytrzymają .
Prawdopodobnie masz jakoś póżną odmianę ?
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Aunt Molly bardzo szybko wchodzi w owocowanie. Jeśli posieje się ją wcześnie to kwitnie już w maju, a w czerwcu ma pierwsze owoce, przynajmniej u mnie tak jest. Jest poza tym samosiejką, rozsiewa się niesamowicie, ja mam zawsze w ogrodzie skrzynkowym jakieś samoróbki jesienne. Nie jest taka słodka jak wysokie no i jest drobnoowocowa, ale plenność to wyrównuje. Widzę że na liście w AWN są dwie sztuki niskiego rodzynka, doślę kilka opakowań w takim razie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Skoanna , które wysokie są słodsze ? Byłam przekonana , że
wysokie są póżne i wytrawne . To by była miła niespodzianka .
wysokie są póżne i wytrawne . To by była miła niespodzianka .
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ale mówimy o Rodzynkach brazylijskich tak? Miechunki Physalis są jak dla mnie dużo słodsze od tych niskich. http://balkonowywarzywnik.pl/physalis-w-donicach/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Dzięki za info o rodzynku marketowym . Nie miałam okazji na niego
trafić , albo byłam zbyt mało uważna . Teraz będę czuja , bo chętnie bym
go u siebie wypróbowała .
trafić , albo byłam zbyt mało uważna . Teraz będę czuja , bo chętnie bym
go u siebie wypróbowała .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Czujność popłaca , kupiłam w Biedrze rodzynki .
W porównaniu do tych jakie siałam to olbrzym , owoc oczywiście .
Dla zainteresowanych , polecam .
W porównaniu do tych jakie siałam to olbrzym , owoc oczywiście .
Dla zainteresowanych , polecam .
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
W 2019 wysadziłam marketowy kupiony jako physalis, bez nazwy odmiany.Wyrosły ogromne krzaki.
Miałam kilka w szklarni i kilka w gruncie.Fakt że owoce były dużo większe od moich niskich samosiejek ale w smaku te moje były dużo lepsze.
Dodatkowo te krzaczory miały owoców bardzo mało a po pierwszych przymrozkach podły z niedojrzałymi owocami.To moje doświadczenie z marketowymi,więc w tym sezonie będą tylko moje niskie z których pozyskałam nasionka no i na pewno będą samosiejki.
Miałam kilka w szklarni i kilka w gruncie.Fakt że owoce były dużo większe od moich niskich samosiejek ale w smaku te moje były dużo lepsze.
Dodatkowo te krzaczory miały owoców bardzo mało a po pierwszych przymrozkach podły z niedojrzałymi owocami.To moje doświadczenie z marketowymi,więc w tym sezonie będą tylko moje niskie z których pozyskałam nasionka no i na pewno będą samosiejki.
pozdrawiam
Alicja
Alicja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9995
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Karool , dzięki że uprzedziłaś , to się nie będę rozpędzać .
Jeden maksymalnie dwa krzaki na sprawdzenie wystarczą .
Może Skoanna się odezwie , jak nazywał się ten z nasion marketowych .
Ten z Biedry to physalis , pochodzenie Kolumbia .
Jeden maksymalnie dwa krzaki na sprawdzenie wystarczą .
Może Skoanna się odezwie , jak nazywał się ten z nasion marketowych .
Ten z Biedry to physalis , pochodzenie Kolumbia .
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Być może u Ciebie będzie inaczej jeśli chodzi o uprawę.Co do smaku to wiadomo-są gusta i guściki-
Ja postanowiłam w tym sezonie bardziej zadbać o moje maleństwa,które w smaku bardzo mi odpowiadają,choć
nie wszyscy u mnie się nimi zachwycają.
Ja postanowiłam w tym sezonie bardziej zadbać o moje maleństwa,które w smaku bardzo mi odpowiadają,choć
nie wszyscy u mnie się nimi zachwycają.
pozdrawiam
Alicja
Alicja