Mój ogród, moja pasja cz.III

[zlotko73]

Kasiu piękna u Ciebie ta niby jesień
Tyle pięknych kolorów...cudnie

[koziorozec]

Witaj Kasiu,przepięknie kwitną u Ciebie roślinki,bardzo interesuje mnie fuksja bylinowa ,i ona taka dzielna ,że zimna jesień jej nie szkodzi ,czy już okrywałaś Gunnerę ,jeżeli nie to napisz kiedy to zrobić ,ja swoją okryłam tylko jej liśćmi- na razie ,pozdrawiam i pięknych dni życzę w ogrodzie i w domku

[Kasiula17]

Witam cieplutko
Krysiu u mnie ten szczawik zimuje, bez okrycia jak na razie 3 zimę daje rady, zawsze podkopuje dla utrzymania bo to zależy od danej zimy
Natalko szczawiki rosną mi szybko, wsadzam małe cebulki a wyciągam jak widać giganty i tak z roku na rok coraz większe
Lucynko i po klimacie, mrozy zrobiły swoje, juz dawno nie miałam takich przymrozków w listopadzie.
Danusiu
Martuś na razie jej to starczy bo jest ocieplenie, na dole mała relacja.
Jurku ja tak zasuszam i tak wsadzam do gruntu, te duże cebule mi ładnie zimują nie wiem czy jedynie są by wydawać młode czy też kwitną
U mnie była już zima, śniegu trochę napadało, potem 2 nocki ze sporym przymrozkiem po -9 w ogrodzie chryzantemy i prymulki dalej szaleją, zapraszam na zimowy spacerek a działo się w pogodzie przez ten czas od ostatniego wpisu o to relacja

I popołudniu juz było po śniegu
Goryczki dzielne kwitną i kwitną



i wieczorami mróz, dość silny bo nagle ale w dzień słoneczko.

Gunnera była nakryta tylko warstwom liści, w nocy -9 a jej serduszko i tak da radę, teraz dołożyłam kolejne liscie i folie by nie mokły, teraz się ociepliło ale odkrywam jej tylko folie na dzień jak słoneczko świeci

jej kopuła jest dość odporna nie to co liście

przymrozek maluje kryształkami








Moja duma, paulownia z nasionka od wysiania 4 lata a ma pączki







magnolie ratowałam, udało sie odbiła i ma pączki Trwało to 3 lata

[plocczanka]

Kasiu, Ciebie prawdziwa zima nawiedziła tej jesieni!
U mnie największy przymrozek liczył sobie max. -4*. Nawet szałwia powabna nie ucierpiała.
A zapowiadają do 14* ciepła po niedzieli.
Cudne są te goryczki.
Ja już kilka razy siałam i nic, ale jako że jestem uparta baba, będę siać i w tym roku. Kiedyś przecież musi się udać.
Dobrego weekendu, Kasiu.

[karolacha]

Kasiu ta niebieska goryczka jest kapitalna, o tej porze kwitnie ni taki niski, chyba okrywowy ?
U mnie takiej zimy nie było, owszem małe przymrozki tak, ale nie biało . Cudnie Ci zapączkowała paulownia i tak szybko Wspaniale, widocznie masz rękę do roślin. Ale ja też posiałam i potem dałem córce , jej też w tym roku ma pąki a ma też 4 lata, albo i 3 A ja pierwszą paulownię kupiłam dużą i długo czekałam aż zakwitnie , teraz sobie sieję . Z tego lata siewki wniosłam do garazu i mam nadzieję ,że będe z nich miała pociechę
Miłego łykendu

[Blueberry]

Goryczka jest śliczna nawet jak kwiaty nie są otwarte fajna ta puchata trawa, co to takiego?

[Reni4]

Kasiu widzę że i zima do Ciebie zawitała..w listopadzie..paskuda jedna..dobrze że szkód wiele nie narobiła..teraz znowu idzie ocieplenie..i rośliny głupieć będą..Goryczka wdzięczna..moja dopiero się rozrasta..Dziękuję kochana..

[Kasiula17]

Lucynko goryczki ciężko wysiać, mi się nie sieją jedynie wiosenna się wysiewa, one są bardzo ciężkie do wyhodowania ,Teraz zebrałam nasiona jednej i wysieje w domu bo w ogrodzie nie chce sprawdzę może coś wzejdzie.
Karolinko ona jest płożąca ale na zimę zaniknie a wiosną zacznie puszczać pędy by jesienią wydać kwiaty Niech pięknie ci paulownia zimuje a wiosną pójdzie do gruntu
Natalko widoczna trawka to Rozplenica i jej kłosy
Masz racje Renatko będą głupiały bo jesień paskudna i dziwna, teraz leje i leje a domowe cierpią z braku słoneczka.
No nie wytrzymałam i mam wysiane
Inkarwilla i trytoma

[Blueberry]

Gdzie trzymasz te siewki? Mam nasionka inkarvilli zebrane, ale nie wiem czy na wiosnę coś z nich będzie

[plocczanka]

Kasiu, to Ty już siewy rozpoczęłaś?!
Nasiona goryczki mam, bo zaopatrzyłam się w większą ilość i eksperymentując wysiewam po odrobinie.
Przecież muszą kiedyś wyleźć z ziemi w postaci siewek.
Pewnie wezmę przykład z Ciebie i coś nie coś wysieję, bo mam ochotę poeksperymentować nie tylko z goryczkami.
A co to będzie, to się pochwalę, jeśli powschodzi, a zmilczę, jeżeli nic się nie pokaże.

[Kasiula17]

Natalko moje mają jasno ale nie za gorąco bo by się wyciągały, w dzień nawet tem po 20 z groszem a nocą ma nawet 10 C
Lucynko jak nie wschodzą to daje ta ziemię do ogrodu wiosną, czasami chcą długiego leżakowania jak dasz ziemi i nasionka to nie podlewaj od razu bo zgniją, niech leżakują tak z parę dni i naciągają wilgoci z powietrza.
Na ogrodzie kolorów już malutko- zawilec japoński

Juki



widać jak kwitł powojnik, zsiwiał.

leszczyna poskręcana urok ma bez liści

obrazki włoskie

[karolacha]

No to goryczka jest fajna , zwłaszcza ,ze to płożące i kwitnie późno
A w ogrodzie zawsze się coś ładnego znajdzie , chociażby trawy czy leszczyna-ja mam taką wierzbę

[plocczanka]

Kasiu! Powojnik się zestarzał. Taki z niego dziadunio się zrobił...
Zawilec japoński też jakiś taki bielutki, ale może peruczkę założył....
Jukki trzymają się świetni i przynajmniej nie siwieją.
Czy Ty obwiązujesz jukki na zimę?

Dobrego tygodnia, Kasiu.