Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42317
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam!
Słoneczko pięknie świeci i nawet trochę cieplej się zrobiło.

Dawidzie beczkę dostałam z gminy w ramach programu, poza tym mam stary zbiornik szamba, który odkąd przeprowadzili kanalizację zamieniłam na zbiornik z wodą opadową. Niestety ubiegły sezon był tak mokry, że nie wiem czy parę razy podlewałam :D
W ramach kolejnego programu maja rozdawać kompostowniki ;:333

Lucynko na razie się udało coś napisać, ale wiem że w miarę upływu sezonu będzie coraz mniej czasu...a raczej ja jestem coraz wolniejsza...taka kolej rzeczy. Nie wkleiłam dużo zdjęć, bo mam wszystkie w za dużym formacie. Kiedyś zmniejszałam na bieżąco ;:131
Bywam tylko w swoim personalnym wątku prawie codziennie ;:4
Odkąd przybył mały kotek (już nie taki mały) Monia zaczęła wychodzić jego śladami...chociaż się nie lubią, niestety!
Dostałam taką suszarkę do ziół od córki na imieniny i nie bardzo wiedziałam gdzie ją powiesić (teraz wsisi na tarasie) no to kocio ją zagospodarował ;:306 Wszystko zagospodaruje, taki on łobuz!
Bardzo dziękuję za dobre słowo i życzenia, które odwzajemniam w dwójnasób ;:167 ;:167 Trzymajcie się zdrowo ;:196 ;:196

Agnieszko wiesz na bieżąco ile się u mnie dzieje, a coraz więcej czasu mi wszystko zabiera to trudno nadążyć z dwoma wątkami. Jednak ogród jest dla mnie bardzo ważny i na bieżąco robię zdjęcia...przynajmniej tyle ;:204
Wiosna się budzi i to dość wcześnie, bo od lutego co się działo. Kwiatki oczywiście, ale kwitną krzewy...forsycja niestety słabo, za to kalina wonna i dereń jadalny obsypane kwiatkami ;:333
No to parę bieżących fotek!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

coś mi bezczelnie zjada kwiatki
Obrazek


Trzymajcie się cieplutko !
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3131
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, nareszcie pokazałaś się w swoim wątku ogrodowym ;:168
Podglądam czasem Wyspę ;:224 , to wiem, że przybyło Ci wiele różnych zajęć ;:333 , no i jeszcze właśnie są Rozmowy, to czasu Ci brakuje, ale mam nadzieję, że dasz radę i tutaj częściej zaglądać, skoro już odkurzyłaś wątek :heja
Zdjęć ogrodowych nigdy za dużo :tan , a na Twoich rabatkach, można znaleźć mnóstwo wszelkiego kwiecia ;:138 .
Piękne kępy ciemierników ;:215 , pierwiosnki i narcyzy zaczynają rozkwitać ;:138 . Niestety, ciepło zwabiło ślimaki ;:14 i to one wyżerają dziury w pąkach, albo zżerają całe kiełki wyrastających z ziemi roślinek. Moje narcyzy też tak zniszczone! Nie spodziewałam się ślimaków tak wcześnie, a dopiero kiedy wybrałam się po ciemku, z latarką, na spacer po ogrodzie, to zobaczyłam jak dużo ich jest.
Pozdrawiam Cię cieplutko, życząc dużo zdrowia i radości ogrodowych i nie tylko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2815
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

;:oj cudownie wiosennie u ciebie; "zadroszcze" tych żółtych pierwiosnków, śliczne są tak jak i pozostałe zwiastuny wiosny. ;:333
Też bardzo sie cieszę że wcześniej się zaczęła ale kurcze zimno ... i tak nic się nie da zrobić!!
Juz zapisałam sobie w kajecie do kupienia pierwiosnki bo zawsze zapominam... a nigdy ich nie miałam.
Ta niezwykła biała forsycja to ci pachnie coś? U nas forsycja jeszcze ma daleko do kwitnięcia. Cięłaśm już róże? Ja sie obawiałam tego mrozu i nie. Moje róże maja czarne łodygi ale wypuszczaja coś z nad samej ziemi.. będzie sporo cięcia ale czekam na ocieplenie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Bardzo mnie raduje to ,że się ożywiłaś ,a raczej wątek ogrodowy ;:196
Cudne ,wielkie i wysokie kępy ciemierników ;:138
Niesamowite ,że żonkile już mają rozkwitające pąki ;:3
Widzę ,że już amator jakiś się znalazł na nie...
Jak Iga pisze maluchy łyse w nocy podgryzają....
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42317
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam!

Pogoda pod psem to i czasu więcej. W tunelu posiałam nowalijki i wyniosłam rozsady kapustnych, a tu niespodzianka dzisiaj śnieg i temperatura odczuwalna tak masakryczna, że uruchomiłam agrowłókniny! Aż się wierzyć nie chce, że za parę dni ma być +25.
st. Z grubsza udało mi się zrobić porządki w ogrodzie tzn wycięłam ubiegłoroczne chabazie, pocięłam gałązki winorośli i róż. Róże idą do piecyka w którym gotuję kurkom jedzenie a winorośle schną, bo podobno pyszne mięsko na grillu opalanym nimi wychodzi...no to sprawdzimy!
Na początku tygodnia mam dostać przesyłkę na Bilskich, a ze Świata Kwiatów przyszły dalie to czekają na posadzenie do doniczek.

Martusiu miło Cię powitać ;:196 Jakoś na wyspę wpadam mimo, że czasu mam mało. Poza tym wystarczy coś napisać i mimo, że zdjęcia robię to nie muszę wstawiać...zmniejszać, opisywać...lenistwo bierze górę ;:306 Często też przez ostatnie dwa sezony wyjeżdżałam to potem po powrocie nie wiem gdzie ręce wsadzić...jak będzie w tym roku to zobaczę. Las gdzie zbieraliśmy grzyby prawie wycięty :wink: Póki co postanowiłam zrobić rozsady i nie wyjeżdżać, bonikt nigdy nie zaopiekuje się tak jak ja.
Pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam cieplutko ;:196 ;:167

Igo o pierwiosnki sie nie martw, bo na pewno te ode mnie przyjmą się lepiej niż kupowane.
Pogoda jest kratkowana...raz ciepło, innym razem zimno i mokro. Nie wychodzę jak jest zimno bo zdrowie najważniejsze, ale jak pogoda dopisze to staram maksymalnie coś zrobić. Róże mocno cięłam i palić nie można to potem pocięłam gałązki żeby spalić w kozie na polu, to samo z malinowymi patyczkami.
Niestety krzewy kwitły i nie wiem które pachną, bo na ogół pachną w słońcu! Tak jest np z kaliną to parę razy ja poczułam, a potem przyszedł przymrozek zbrązowiała i już nie pachnie. Więc białej forsycji w słoneczny dzień nie wąchałam, a za malutka żeby czuć na odległość. Kwitną fiołki i też ich nie czuję a nie raz jak w perfumierii pachną.

Agnieszko próbuję działać, ale w sezonie może być różnie ;:218 więc żeby mnie admini nie wyrugowali to przynajmniej teraz popiszę ;:131
Ciemierniki to bardzo lubią moją glinę, bo sa wszędzie i sieja sie na potęgę!
Ja też znajduję nagulce...kaczek nie wypuszczam, bo robią też szkody depcząc małe rośliny i te ich odchody! ;:202


Obrazek
Jednak trzeba koronę przesadzać i nawozić, bo będzie kilka kwiatów ;:215

Obrazek

Doczekałam się wreszcie ładnych kępek cieszynianki
Obrazek

Ten zawilec grecki jest od forumki i ładnie sie mnoży, a kupowane po dwóch latach znikają!

Obrazek

o takie śliczności wzbogacił się ogród!
Obrazek


Życzę miłej i ciepłej niedzieli!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

:wit Marysiu!
Podziwiam piękne kępy ciemierników, a także kwitnące pierwiosnki, szczególnie tego żółtego. ;:138 Czy to jest lekarski?; kwiaty ma na szczycie dość długich łodyżek. ;:218
Ile Ty masz koron! ;:63 ;:63 Namnożyły się, czy taką ilość wsadziłaś obok siebie?
Moje korony powychodziły, ale pąki wypatrzyłam tylko u jednej z nich, ;:174 a nawozu im nie żałuję.
Cieszynianka mnie nie lubi. ;:7 Nie to nie! Kłaniać się jej nie będę. ;:124 Twoja ładnie odpłaca się za opiekę. ;:215
Obrazki włoskie podziwiam u innych, w tym u Ciebie. ;:333 U mnie pokazują liście, które bardzo szybko obumierają. ;:223 Domyślam się, że szkodzi im nadmiar wody, której hektolitry wylewają zimy i wiosny ostatnich lat. Niestety, tak jest położona moja działka, że nie jestem w stanie znaleźć dla obrazków lepszego miejsca. :oops:
Na podstawie ponadgryzanych pąków narcyzów domyślam się, że ślimaków w Twoim ogrodzie nie brakuje. ;:131 Cóż, każde stworzenie chce żyć, a żeby żyć, musi jeść. :lol:
Mam nadzieję, że sobie z nimi poradzisz, czego życzę Ci serdecznie, bo szkoda byłoby tych pięknych kwiatków, które tworzą u Ciebie fantastyczne łany. ;:303
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Miło znowu gościć w Twoim wątku.
Powoli wiosna się rozkręca.
Ja zazwyczaj nie zamawiałam wiosną. Teraz pękłam i zamówiłam kilka roslin.
Tez czekam na przesyłki,
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42317
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam w piękne Święta Wielkanocne!

Pogoda niesamowita, jak w dzieciństwie kiedy dostawałam nowy wiosenny płaszczyk i buciki... A potem i tak wracała zima, a z nią często śnieg ;:306

W piątek w pobliskiej szkółce ogłoszono na FB wyprzedaż wielu roślin po zimie i oczywiście musiałam pojechać mimo zajęć domowych. Wymieniam truskawki i mam co prawda trochę własnych sadzonek w doniczkach, ale coś nowego dokupiłam. Poza tym powojnik, róże okrywową i parę mniejszych doniczek, bo jednak ceny mimo, że 50 % to zaporowe!
Od jutra jak pogoda się nie zmieni to wielkie sadzenie.
W tunelu wykiełkowały nowalijki i w oczach rosną, co mnie bardzo cieszy! Posiałam do doniczek bób i groszek zielony. Rozsady na parapetach szaleją, a ja już się martwię...gdzie ja to posadzę :D
Lucynko mam chyba dobrą glebę pod pierwiosnki, bo ładnie kwitną i rozsiewają się, a ten lekarski jest w tej chwili wszędzie, ale ziemi mam dość to nie rosną. Korony przenosiłam kilka razy i co z tego że nawoziłam jak też miałam jeden kwiatostan i kępę liści, aż wreszcie tu mu pzypasowało...zobaczymy jak długo? To samo z cieszynianką...próbowałam, próbowałam i nareszcie jestem usatysfakcjonowana...i ona chyba też ;:306
Pączki to chyba rzeczywiście ślimaki, ale kwiatki podgryzają mi ptaki...spotkałam niejednego na gorącym uczynku kosy i synogarlice! No trudno zapraszam je do ogrodu akrmiąc całą zimę to nie mogę wyprosić wiosną, bo robaczki na drzewach czekają ;:306
Lucynko dziękuję za pozdrowienia i życzenia ;:168 ;:167 Ściskam mocno i trzymajcie sie zdrowo ;:4 ;:196

Gosiu dziękuję za odwiedziny! ja niestety ciągle ulegam pokusom, sporo niestety kwitków przepada trochę z mojej winy, bo podstawą uprawy jest ich odmładzanie, a na to często nie mam czasu. Co myślę przejść na rośliny bezobsługowe to nakupię, nasadzę bylin i wiem że i tak będą jednoroczne. Liczy się chyba radość rozpakowywania i potem sadzenia ;:306
Pozdrawiam! ;:4

W ogrodzie kolorowo, ale kwiatki szybko przekwitają, właściwie wczesne żonkile już tracą świeżość, teraz czas pierwiosnków i przyjdzie czas tulipanów, bo botaniczne już kończą kwitnienie.

Obrazek

Takie zaskoczenie 1 kwietnia, bo jeszcze wczoraj w zielonych pąkach!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Życzę jeszcze miłego Świętowania i dużo zdrowia z okazji Świąt Wielkanocnych!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Buziaki świąteczne jeszcze raz ;:196 ;:167
Cudna wiosna u Was :!:
Pierwiosnki ,żonkile ,zawilce greckie ,różanecznik - achhhh ,jak szybko ,niesamowite :!:
Ciekawa jestem ,gdzie nowe prymule posadzisz :?:
A najbardziej zazdroszczę porządków w ogrodzie ;:138
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, mam tak samo. Najpierw nakupuję, choć zarzekam się, że nie będę przesadzała z zakupami; nasieję i wszystko pikuję, bo każdej sieweczki żal, a później zmartwienie: gdzie ja to wszystko posadzę?! ;:306
Rododendron już tak pięknie otwiera pąki. ;:215
Miałam taką dużą kępę niebieskich zawilców, ale już jej nie ma. ;:174 A Twoje tak ślicznie kwitną! ;:303
Narcyzy i pierwiosnki też dają czadu ;:215 ;:63
Krótko mówiąc: ogród kwitnie wiosennie, kolorowo, pięknie! ;:138 ;:138
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj!
U mnie rododendron jeszcze w pączkach, ale poza tym niektóre rośliny chyba z miesiąc przyspieszyły. Pierwiosnków ma kilka, ale daleko mi do Ciebie. Korony za to mnie chyba nie lubią już 2 razy się nie udało. Czyżby trzeba spróbować 3 raz. Sama nie wiem.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42317
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam w piękną niedzielę ;:3 ;:3

Pogoda dopisuje, rośliny czują maj, rozsady ładnie rosną. W tunelu nawet przechowują nadwyżkę pomidorów po pikowaniu i posadziłam jednego dwarfa...zobaczymy co z tego wyniknie :D
Posadziłam truskawki, a te kupione w szkółce, ponieważ niektóre mają kwiatki i nawet maleńkie zawiązki, nakryłam moją kabiną prysznicową i w razie czego naciągną agrowłókninę albo folię.
Została mi jeszcze jedna partia pomidorów do pikowania, a miejsca na parapecie brak. Nie mogę w innym miejscu ustawiać doniczek, bo kocio zaraz zrobiłby użytek.

Agnieszko prymule już ładnie rosną wsadzone na grządkę. Jest tak cudna wiosna, że aż się boję. Kwitną drzewa owocowe i mam nadzieję, że żadne przymrozki im na zagrożą. Wszystkie rozsady też cieszą oko, a nowe posiane kwiatki kiełkują. Kupiłam cosmos dwarf i jestem zszokowana, bo za parę dni już wykiełkował. Może wreszcie będę miała cosmos! Jedyna obawa to o ślimaki.
Dla Ciebie zestaw prymulek!


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lucynko nikt nie umie tak ładnie pisać o kwiatkach jak Ty ;:196 Zawilce dostałam od kogoś i te są...rozrastają się, a kupiłam inne kolory i po dwóch latach ani jednego nie ma. To te pędzone roślinki szybko, ale za to krótko ;:oj
Często wysiewam więcej nasion, bo starsze i pewnie nie wszystkie wykiełkują...a tu zonk i wtedy jest dylemat ;:306
Ogród szaleje jakby poczuł maj! nie dość, że cebulowe to jeszcze bez i konwalie w pączkach!
Pozdrawiam Cię w tą piękną Świąteczną Niedzielę i życzę pomyślnego dnia oraz pogody ducha ;:167 ;:167 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Halinko jak tak dalej pójdzie to rośliny będą powtarzać kwitnienie :D Wszystko wcześniej kwitnie. pierwiosnki chyba lubią gliniastą glebę, bo nie dość że się rozrastają to jeszcze sieją się wszędzie ;:333 Nawet te marketowe ładnie rosną...no chyba, że je ślimaki obgryzą. Korona jest u mnie długo, ale kilka razy przesadzana dopiero tak ładnie zakwitła z tym, że chyba miałam większość pomarańczowej, a tu zakwitły żółte ;:oj Zobaczymy za rok.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspaniałej niedzieli!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj, Maryś, w cieplutką słoneczną niedzielę!
Żałuję, że spędzam ją poza działką, ale czasem trzeba zrezygnować z jednej przyjemności na rzecz innej, a obie ważne. :D
W Twoim ogrodzie już serduszki kwitną, ;:333 a moje dopiero wygrzebują się z ziemi.
Z koronami rzeczywiście jest dziwna sprawa. ;:131 Ja też miałam głównie pomarańczowe, a te, co do których miałam pewność koloru, zakwitły żółtym, natomiast pomarańczowa ma ze trzy pąki, a większość tylko liście. ;:222 Muszę pomyśleć o przeniesieniu ich w inne miejsce. ;:7
Pomidory pikowałam 28 i 29 marca, a tak wyrosły, ;:24 że musiałam przygotować wysokie doniczki dla większości z nich i czekam do 12 kwietnia, by przenieść do tych doniczek. Po przesadzeniu wywieziemy je do tunelu, gdzie postawimy dodatkowy namiot z agrowłókniny. Z powodu koty, podobnie jak Ty, nie znajdę już wolnego miejsca na parapecie. ;:224
Marysiu, mam od Ciebie pierwiosnka o ciemnych liściach, ale nigdy nie otworzył kwiatków tak szeroko jak Twój. :roll: Czy ja robię coś nie tak?
Masz piękne kępy pierwiosnków w różnych kolorach i odmianach. ;:138 Moje pełnokwiatowe dostały zbyt duży prysznic z nieba i teraz dopiero bardzo powolutku zaczynają otwierać pączki. :lol:
No, i łany narcyzów mają się u Ciebie dobrze ;:215
Rododendron już tak pięknie kwitnie! ;:63 Jestem w :shock:

Dziękuję za życzenie i wzajemnie życzę Ci cudownej niedzieli, a następnie całego tygodnia. ;:167 ;:196 ;:3 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysieńko
Dziękuję za pierwiosnki ;:167
Miło mi bardzo się zrobiło ;:196
Cudne :!: Tylko się martwię ,że szlajmaki pogryzą.
Wczoraj u nas był armagedon.
Jest tego tyle i taka mnogość rodzajów ,że serio już mnie myśli nachodzą ,że ktoś to zrzuca na nas...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, jak to mówią nie można mieć wszystkiego.
Każdy ogród jest inny i inne rośliny w nim mieszkają.
U mnie na przykład takie pierwiosnki nie chciały rosnąc. Nie mam pojęcia dlaczego.
Aż nagle coś im się odwidziało.
Natomiast zawilce greckie juz kilka razy kupowałam i mam tylko jeden kwiatek. Dosłownie.
Więc raczej nie chodzi o odmładzanie roślin.
Chociaz niektóre faktycznie tego wymagają, ale ja też nigdy nie dzielę, chyba, że ktos poprosi o sadzonkę
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”