W.o... Psach 6cz. (2008.11 - 2009.03)

[treissi]

Giga Twój psiaczek świetnie skomponował się z dywanem hi hi

Rodusik a Twója parka niesamowita. Widać, że się lubią

Aguś a co Ty zrobiłaś Szirkowi na pierwszym zdjęciu? Gdzie on ma głowę hi hi. Kolejne foteczki rewelacja. A zdaje mi się, że wspominałaś coś, że Ty się z nim ni8e bawisz

[agaxkub]

MOnia... wychowanie przez zabawę, ja nigdy nie powiedziałam, że się całkiem nie bawię z psem... jest po prostu czas na zabawy i czas na "zajęcia w grupach" psina ma wiedzieć co i kiedy...

a co do jego głowy... to sobie zanurkował pod śniegiem... śniegu ma po brzuch i zabawa jest przednia... siłą musze bydlusia do domu zabierać, bo by tylko buszował i wariował...

[treissi]

Ja podobnie jak Ty siłą muszę brać psiaka do domu. tylko, że mój to jest wielkości głowy Twojego hi hi. Mam więc troszkę łatwiej. A swoją droga chciałabym zobaczyć jak wciągasz Szirka do domu

[agaxkub]

jak go do domu wciągam?

słowem... najpierw normalnie, później groźniej... a w ostatecznosci, jak stawia opór zapędzam jak barana do zagrody...

ale generalnie wystarczy ze wejde do domu i zamknę drzwi... zaraz pod nimi stoi... za żadne skarby nie zostanie sam na polu...

[treissi]

No to masz dobrze, bo mój to w ogóle nie słucha. Wczoraj u teściów wyszłam z nim bez smyczy i potem musiałam go ganiać wkoło bloku Dobrze, że na wsi mieszkamy to puszczę go na podwórko i biega, aż sam zechce przyjść do domu.

[DankaWS]

Treissi - a po co ganiasz za psem? on mysli, że chcesz się z nim bawić? zawołaj go albo zwróc jego uwagę i to Ty mu uciekaj - wtedy z pewsnościa do Ciebie przybiegnie
A nie boisz się puszczać luzem psa skoro wiesz, że może nie przyjść?

[Jadzia1]

Witam serdecznie
* Giguś Tekla bardzo lubi wodę czasami to ją trza wyganiać Z Brutuskiem na razie ok , ale ciągle mam na niego oko . wszystkim w koło mówię ( zwierzakom ) ,że mają na niego uważać bo on jest chory ,
więc pozostałe towarzystwo chodzi uważnie aby mu nie zrobić krzywdy
Giguś piękne zdjęcie jak tak sobie leży na pleckach
*Soniu to rzeczywiście musiała być miłość od pierwszego wejrzenia
*Rudosiczku kochany zdjęcia piękne a zwłaszcza te z kotkiem w wiaderku z kąt ja znam taki bałagan .
* Aga no rzeczywiście malutki ale piękny i wielgachny to on jest i na pewno kochany
Ja co do przywołanie do domu to tylko powiem Tekla ,Gucio wróć i otworzę drzwi do domu i już wiedzą o co chodzi
Zdjęcia ze spacerku na którym odbywały się walki psów









Tekla jest nauczona aby drzewo tachać do domu



Niech jedno znajdzie patyk to drugie zaraz musi koniecznie mieć ten sam patyczek



Pieska trzeba karmić jedzeniem dla piesków a nie patykami , nie bierzcie ze mnie przykładu





I spanko , to jeszcze nie wszyscy którzy z nami śpią , są jeszcze 3 kotki .



MIŁEGO WIECZORU

[hanka55]

Małgosia/ Basow@ uratowała zagłodzonego psiaka.

Dla ludzi o mocnych nerwach !!!

Te, jeszcze czekają na dobre serce :
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow. ... towane.php

[DankaWS]

Brak słów , jak możemy być tak okrutni Wyć się chce jak się na to patrzy.

[agaxkub]

Ja co do przywołanie do domu to tylko powiem Tekla ,Gucio wróć i otworzę drzwi do domu i już wiedzą o co chodzi

ależ mój też doskonale wie co znaczy "do domu"... ale tak się ociąga i tak patrzy prosząc, żeby jeszcze chwilkę zostać, ze pani się najczęściej lituje... i biegamy dalej...

[Rodusik]

To spanko super. Jak ja lubię jak Rodi wskakuje na łózko i śpi. On wskoczy na jakąś godzinę a potem schodzi.

[DankaWS]

A ja musze przyznać, że udało mi się wywalić psa z łóżka, i teraz każdy śpi w swoim łóżeczku. Layla miała zwyczaj spania na moich plecach, albo między kolanami i wtedy żeby się ruszyć musiała ja budzić, przekładać itd.... obie byłyśmy często niewyspane. A ponieważ spanie z nią po operacji byłoby dla niej niebezpieczne, więc wykorzystałam tez czas na odzwyczajenie jej od spania w łóżku. Zresztą najtrudniej tą rozłąkę zniósł mój mąż

[k-c]

to forum jest niesamowite ... tylku dobrych ludzi ...

a może skorzystam z okazji i opowiem o Doris która szuka nowego domu
- jest to suka - ma ok 9 miesięcy i obecnie szuka nowego domu

właścicielka całe życie marzyła o haskim jednak nie przewidziała wszystkiego - gdy przyprowadziła psa do domu jej brat zaczął mieć problemy zdrowotne - okazało się że jest silnie uczulony na sierść(raz nawet wylądował po ataku w szpitalu) i nie może przebywać w domu - przez co zamieszkała w stodole. Właścicielka jest trochę przygnębiona ale zdecydowała że musi mu znaleźć nowy dom gdzie będzie miał więcej swobody. obecnie właścicielka musi się za każdym razem przebierać poza domem - w ubarnia do których może podejść do psa i przed powrotem do domu musi się znowu przebrać gdyż nawet niewielkie ilości sierści u jej brata powodują powrót alergi (brat ma być odczulany ale to potrwa)- dlatego nie chce ale musi oddać śliczną bursztynową suczkę haski - bez rodowodu - rodzice rodowodowi
- zdrową - zaszczepioną - regularnie przechodzącą kontrole weterynaryjne - tak więc jest zadbana

jeśli by ktoś był zainteresowany to na pw mogę podać szczegóły
- najlepiej do domu z ogrodem - Wrocław - oborniki ślaskie i okolice

tak wyglądała jak była mała

[treissi]

Danusiu ja raczej nigdy nie wychodzę bez smyczy. Nie boję się, że Basti nie wróci - wróci, tylko jak się wylata A wtedy nie miałam czasu zabardzo i wyszliśmy tylko na siusiu. Z tym ganianiem wkoło bloku to może przesadziłam - po prostu musiałm iść po niego za blok. On jest jeszcze mały, więc nie dokońca się sucha (ma 6 miesięcy).

Jadziu Twoje psiaki super się bawią

[Jadzia1]

Hanuś tego się nie da oglądać łzy same lecą Mogę Wam napisać ,że Bordożek o imieniu Denis ma nowy wspaniały domek