Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

marcinbb pisze:@majmaj ale żeś te rośliny mocno powiązał i to jeszcze "naokoło". Zostaw im trochę wolności aby łodyga mogła rosnąć i grubieć. Sznurki mają ledwo łapać roślinę a nie uniemożliwić jej ucieczkę.
Pierwsze zdjęcie, pierwsza roślina za karę ją tak związałeś ? ;)

Sznurki są luźne na zdjęciach to tylko tak dziwnie wygląda ;)
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Bardzo ładne, widać że im "papu" nie brakuje ;:333
Andrzej
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

W komunikatach w moim powiecie pokazała się już zaraza ziemniaczana. Na szczęście u moich pomidorków nic nie widać. Chcę zapobiegawczo popryskać Miedzianem. Czy pryska się tylko liście, czy owocki też? A liście tak dokładnie każdy liść z góry i dołu?
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4926
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

BettyL oprysk miedzianem stosuje się przed kwitnieniem.Gdy pomidorki mają już kwiaty to miedzian może je uszkodzić.
Pozdrawiam Magda :)
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Hmm.. To czym je potraktować? Na razie wolę ekologiczne sposoby. Mlekiem? Mam też HT.
pouder
200p
200p
Posty: 351
Od: 21 sty 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Pryskaj HT, systematycznie, jak deszcz zmyje powtórz.
pozdrawiam Karina
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Skoro to pod folią to jak ma deszcz zmyć? chyba, że komuś pomyliły się wątki
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Wszystkim tym, którym ZZ puka do drzwi polecam przy pryskaniu środkami ekologicznymi zaopatrzenie się w jakiś Śor, na wszelki wypadek.
Gdy na pomidorach pojawią się zmiany na szukanie będzie za późno.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

pouder pisze:Pryskaj HT, systematycznie, jak deszcz zmyje powtórz.
dyrydyry7 pisze:Skoro to pod folią to jak ma deszcz zmyć? chyba, że komuś pomyliły się wątki
Oczywiście, że pytam się o te pomidorki pod folią.
To co ile dni mam je pryskać?
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

U mnie w tym roku słabizna. Przenawoziłem tomaty obornikiem ale jakoś leci. Rosną wegetatywnie jak głupie. Jeszcze te wysokie temperatury. https://photos.google.com/share/AF1QipO ... h0TmRMV2tR
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Darek, to miał być żart rozumiem z tą słabizną :wink:
Iza
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Iza. W porównaniu z rokiem ubiegłym, to właśnie cienizna. Prędzej porażka nawet. Normalnie w sierpniu sięgały szczytu, obecne już teraz.
Puściłem krzaki od pewnego momentu na żywioł.Pomału przejadają ale bardzo pomału.
Fota z 2016 roku https://photos.google.com/share/AF1QipM ... 1vejVVNnN3
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Darek, mam to samo co Ty i podobne objawy. Krzaczory porosły giganty , liście jak łodygi, często powykręcane itd. Też za dużo nawaliłem obornika. Obfite podlewanie na nic się zdaje, bo tego cholerstwa przecież nie wypłuka się z podłoża , więc trzeba czekać aż to przejedzą. U mnie raczej w tym sezonie nie dadzą rady i zostanie jeszcze na przyszły sezon ;:223
Andrzej
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”