CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
No niestety za późno - właśnie przed chwilą zdrapałam - więc to pewnie były tarczniki, ale jakieś takie płaskie (może już wcześniej były wysuszone nim je kupiłam?). Najgorsze jest to, że nie pamiętam dokładnie czy to wcześniej było w takiej ilości jak kupiłam - raczej skupiałam się podczas zakupów czy nie ma wełnowców - a o tym nie pomyślałam, dopiero dziś zauważyłam w promieniach słońca, a właściwie to dlatego, bo dokładnie przyglądałam się temu pomarszczeniu. Dla pewności jeszcze raz obsmarowałam go po zdrapaniu alkoholem i będę obserwować ( teraz jak głupia latam po domu i sprawdzam wszystkie kwiaty - nawet przypomniałam sobie, że mam lupkę). Nic więcej nie mogę na razie zrobić, bo sklepy czynne dopiero we wtorek.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Norbert, i wypukłe plamy mogą być grzybem.
Ninia, tarczki łatwo dają się usunąć, a jeżeli się nie dają, to znaczy, że to nie one.
Na fotce identyfikacyjnej te zmiany inaczej wyglądają. Popryskaj topsinem.
Teraz zobaczyłam, że jednak dały się zdrapać. Tak czy siak musisz użyć chemii.
Jeżeli tarczki nie były suche, to jeszcze nie bylo jaj.
Jeżeli po zdrapanym "czymś" jest normalna gładka powierzchnia, to znaczy, że to tarcznik, jeżeli "mokre" miejsce, to zmiana pochodzenia grzybowego. To co jest wg Ciebie ?
Ninia, tarczki łatwo dają się usunąć, a jeżeli się nie dają, to znaczy, że to nie one.
Na fotce identyfikacyjnej te zmiany inaczej wyglądają. Popryskaj topsinem.
Teraz zobaczyłam, że jednak dały się zdrapać. Tak czy siak musisz użyć chemii.
Jeżeli tarczki nie były suche, to jeszcze nie bylo jaj.
Jeżeli po zdrapanym "czymś" jest normalna gładka powierzchnia, to znaczy, że to tarcznik, jeżeli "mokre" miejsce, to zmiana pochodzenia grzybowego. To co jest wg Ciebie ?
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Tarczki były suche zaraz na początku jak zauważyłam, bo nie mogłam ani ich zdrapać ani przesunąć czy rozgnieść. Ponieważ przy powtórnym zdrapywaniu ( po jakimś czasie od posmarowania alkoholem) również używałam patyczka namoczonego alkoholem to trudno mi stwierdzić czy plama po tym czymś była sucha czy mokra, ale powierzchnia raczej była gładka. Przed chwilą sprawdziłam i miejsca po tym czymś nie są mokre (może alkohol wysuszył), ale są trochę jaśniejsze niż reszta powierzchni (nie robiłam teraz zdjęcia, bo już zbyt słabe światło jest). Będę codziennie obserwować czy się coś nowego nie pojawia, bo środek chemiczny kupię dopiero we wtorek, niestety.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Ninia, ale musisz wiedzieć, na co kupić, czy na grzyba, czy na tarczniki, po zdrapanym grzybie jest żywa rana na kaktusie, po tarczniku normalna skórka.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Wiem, dlatego jutro przy świetle dziennym jeszcze raz się przyjrzę czy przyschło czy nie i wtedy zdecyduję na co kupić. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Wszystko wskazuje na to, że to jednak taczniki. Opryskałabym to tam gdzie jest, a potem przeniosłabym do wyschnięcia w ciepłe miejsce, na krótko. Oprysk trzeba powtórzyć po tygodniu.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Tak zrobię, dziękuję.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Cześć,
Mam problem z moim gruboszem, który już ma dobrych kilka lat. W sezonie zimowym zawsze gubił liście jednak w tym roku jest ich zdecydowanie zbyt dużo. Leca stare jak i młode liście.
https://imageshack.com/a/img921/1592/Y1TKou.jpg
Liście robią się lekko żółte i półprzeźroczyste po czym odpadają.
Mieszkanie mam dość ciemne więc w sezonie jesienno-zimowym grubosz nie dostaje zbyt dużo światła dziennego.
poproszę o pomoc
Mam problem z moim gruboszem, który już ma dobrych kilka lat. W sezonie zimowym zawsze gubił liście jednak w tym roku jest ich zdecydowanie zbyt dużo. Leca stare jak i młode liście.
https://imageshack.com/a/img921/1592/Y1TKou.jpg
Liście robią się lekko żółte i półprzeźroczyste po czym odpadają.
Mieszkanie mam dość ciemne więc w sezonie jesienno-zimowym grubosz nie dostaje zbyt dużo światła dziennego.
poproszę o pomoc
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Przelanie, efekt zbyt częstego podlewania, niewłaściwego podłoża oraz jeszcze być może pojemnika. Pokaż zdjęcie całej rośliny.
Jeśli masz ciemne mieszkanie to zrezygnuj z uprawy sukulentów, one potrzebują słońca, a w okresie jesienno - zimowym chłodnego i suchego stanowiska. W tym okresie ograniczasz podlewanie do minimum.
Niemniej w sezonie wegetacyjnym muszą mieć słoneczne stanowisko.
Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=30&t=104898
Jeśli masz ciemne mieszkanie to zrezygnuj z uprawy sukulentów, one potrzebują słońca, a w okresie jesienno - zimowym chłodnego i suchego stanowiska. W tym okresie ograniczasz podlewanie do minimum.
Niemniej w sezonie wegetacyjnym muszą mieć słoneczne stanowisko.
Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=30&t=104898
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
@norbert76 Dziękuję za odpowiedź, faktycznie grubosz był przelany. Wierzchnia warstwa ziemi sucha jak wiór jednak głębiej była bardzo mokra. Teraz grubosz jest wyciągnięty z doniczki i tymczasowo wsadzony do większej i jest obsypany keramzytem. Przestawiłam go też w najbardziej nasłonecznione miejsce w mieszkaniu.
Mogę coś jeszcze zrobić aby odratować roślinę?
https://imageshack.com/a/img921/7091/s5vyz1.jpg
https://imageshack.com/a/img923/7591/5F7vXx.jpg
https://imageshack.com/a/img921/1923/Kkla1R.jpg
Mogę coś jeszcze zrobić aby odratować roślinę?
https://imageshack.com/a/img921/7091/s5vyz1.jpg
https://imageshack.com/a/img923/7591/5F7vXx.jpg
https://imageshack.com/a/img921/1923/Kkla1R.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Nie ma takiej tragedii, biorąc pod uwagę Twój wcześniejszy opis.
Jak bryła korzeniowa całkowicie przeschnie - tutaj radziłbym jednak wyciągnąć całkowicie z pojemnika i położyć/postawić na papierowym ręczniku - sadzisz do odpowiednio dobranej doniczki z odpływem i stawiasz na podstawce. W międzyczasie przygotuj sobie mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok. 1:1 - 1:2. Podłoże przed przesadzeniem również powinno być całkowicie suche. Na dno doniczki daj drenaż z keramzytu.
Uszkodzone korzenie, jeśli będą poodcinaj, a miejsca cięcia posyp sproszkowanym węglem, odczekaj kolejny dzień zanim posadzisz. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień, a najlepiej nawet dwa tygodnie. W ogóle najlepiej jakbyś znalazła chłodne (w okolicach 10 stopni) stanowisko - wtedy nie podlewasz, aż do wiosny. Jeśli masz do dyspozycji tylko cieplejsze, to unikaj tylko takiego powyżej 20 stopni i wtedy możesz podlać w okresie jesienno - zimowym raz na ok. 3 - 4 tygodnie niewielką ilością wody. W sezonie podlewasz standardowo - większą ilością wody, im więcej słońca i cieplej tym więcej, ale podłoże przed kolejnym podlaniem musi wtedy całkowicie przeschnąć. Oczywiście stanowisko - południowy parapet, późną wiosną, po aklimatyzacji możesz wystawić na balkon/taras, gdzie może stać aż do jesieni.
Jak bryła korzeniowa całkowicie przeschnie - tutaj radziłbym jednak wyciągnąć całkowicie z pojemnika i położyć/postawić na papierowym ręczniku - sadzisz do odpowiednio dobranej doniczki z odpływem i stawiasz na podstawce. W międzyczasie przygotuj sobie mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok. 1:1 - 1:2. Podłoże przed przesadzeniem również powinno być całkowicie suche. Na dno doniczki daj drenaż z keramzytu.
Uszkodzone korzenie, jeśli będą poodcinaj, a miejsca cięcia posyp sproszkowanym węglem, odczekaj kolejny dzień zanim posadzisz. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień, a najlepiej nawet dwa tygodnie. W ogóle najlepiej jakbyś znalazła chłodne (w okolicach 10 stopni) stanowisko - wtedy nie podlewasz, aż do wiosny. Jeśli masz do dyspozycji tylko cieplejsze, to unikaj tylko takiego powyżej 20 stopni i wtedy możesz podlać w okresie jesienno - zimowym raz na ok. 3 - 4 tygodnie niewielką ilością wody. W sezonie podlewasz standardowo - większą ilością wody, im więcej słońca i cieplej tym więcej, ale podłoże przed kolejnym podlaniem musi wtedy całkowicie przeschnąć. Oczywiście stanowisko - południowy parapet, późną wiosną, po aklimatyzacji możesz wystawić na balkon/taras, gdzie może stać aż do jesieni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
@norbert76 Dziękuję raz jeszcze. Akurat mam chłodne miejsce także w tym roku spróbuję odstawić grubosza na przezimowanie w chłodnym pomieszczeniu, a teraz poczekam aż podeschnie i przesadzę tak jak mi poleciłeś.
Dzięki i pozdrawiam
Dzięki i pozdrawiam