Oaza Spokoju
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Oaza Spokoju
Cieszę się bardzo, że udało mi się wyłuskać Ciebie z czeluści internetu. Zawsze miło mi się ogląda widoki z Twojego ogrodu, bo jest w nim to "coś" nieuchwytnego, co lubię.
Piękne miałaś jesienne kwitnienia róż, tylko pozazdrościć.
Czy na pierwszym zdjęciu to marcinek, czy jakaś drobniejsza dalia, bo nie mogę rozpoznać?
Co do wirusa, to tyko się cieszyć trzeba, bo masz już go po prostu z głowy. Wytworzyłaś w sobie przeciwciała i możesz odetchnąć. Ściskam mocno i buziaki ślę.
Piękne miałaś jesienne kwitnienia róż, tylko pozazdrościć.
Czy na pierwszym zdjęciu to marcinek, czy jakaś drobniejsza dalia, bo nie mogę rozpoznać?
Co do wirusa, to tyko się cieszyć trzeba, bo masz już go po prostu z głowy. Wytworzyłaś w sobie przeciwciała i możesz odetchnąć. Ściskam mocno i buziaki ślę.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Przymroziło dzisiaj za to różyczki wyglądały przepięknie w czapeczki poubierane
Wandziu jak to miło i fajnie jat to co tworzymy komuś się podoba a ja ciągle coś przesadzam bo jak oglądam w zimie zestawienia to wydaje mi się że to z tym by lepiej pasowało, a to z tym i tak ciągle już teraz oglądając zdjęcia mam plany co do wiosennych przemeblowań.
Muszę z przykrością stwierdzić, że na pierwszym zdjęciu, ani to nie jest marcinek, ani dalia tylko; Chryzantema, którą kiedyś dostałam od przemiłej osoby tu z FO. Dziękuję za odwiedzinki ,pozdrawiam
Zmarznięta Chryzantema
Iwonko ciekawa jestem i moich Jeżówek czy aby nie poznikają, może te odmianowe tak mają, bo w sumie jedna kępa tej pięknej Double Scoop Raspbery taka w tym roku była marniejsza, ale może przez to że dzieliłam i porozdawałam, zobaczymy w przyszłym roku. Wpływ mogła też mieć ta zima nie zima, a w maju przymrozki, które mogły załatwić już wychodzące jezóweczki. Najbardziej przypodobała mi się w tym sezonie Delicious Candy piękna, długo kwitła i nawet jak porządkowałam teraz w listopadzie grządeczkę z nią to ona jeszcze kwitła. Mam nadzieję że choróbsko odpuściło, choć skutki jeszcze odczuwam. Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka życzę
na parapecie grudniki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oaza Spokoju
Krysiu dobrze, że wróciłaś. Dziękuję za podpowiedź w sprawie róży Stephanie, dostanie podpórkę jak się będzie wyginać. Przez kilka ostatnich dni rankiem dobrze mroziło, Twoje różyczki oszronione ślicznie wyglądają. Czas na zamknięcie sezonu ogrodowego, teraz czas na domowe roślinki, grudniki pięknie kwitną.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Witak Krysiu czytam że powodem długiego rozstania z nami było niedomaganie .Kurcze ten rok wciąż z chorobami co za rok dobrze ,że już się kończy .Niezmordowana chryzantema ona jest nie do zdarcia. Mnie najbardziej podoba się w początkowej fazie kwitnienia jednak bardzo długo trzyma kwiaty .Cieszy mnie ze ci się podoba .Żałuję ze cudne jeżówki nie zechciały u mnie zamieszkać nawet ta zwykła echinacea padła.Cóż nie można mieć wszystkiego .Już poszłam po rozum do głowy i nie porywam się na to co nie chce u mnie rosnąć .Niech ekspansywne rośliny się rozrastają też mają cudne kwiaty bo w doniczkach tylko sie marnowały, a tak będzie można się nimi dzielić w razie czego a biel kwiatów rozjaśni rabaty.Cudne oszronione fotki ja nawet nie zaglądałam ostatnie dni do ogródka. Możliwe ze jutro tam zajrzę Zdróweczka Krysiu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Oaza Spokoju
To u mnie takich przymrozków jeszcze nie było Jedynie kilka razy samochody były pokryte szronem, ale na trawnikach jeszcze nie było nic widać. Mam taką samą chryzantemę, podejrzewam, że od tej samej Forumki , i jeszcze sobie kwitnie w najlepsze Rzadko kiedy mogę podziwiać takie widoki jakie pokazałaś, niestety takie są uroki posiadania działki, a nie ogrodu pod domem. Ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma
Trzymaj się, Krysiu
Trzymaj się, Krysiu
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza Spokoju
Przepiękne są te zdjęcia oszronionych róż. Cudne ujęcia, Krysiu! m,
Co czytam, o wirusie ....
Ważne, że jest już wszystko dobrze.
Potwierdzam cudowność białej tawułki, jestem nią rok rocznie zafascynowana. To właśnie ta biała jest u mnie najfajniejsza ze wszystkich tawułek. Inne trzymam wyłącznie dla koloru kwiatostanów ale te nie rozrastają się aż tak jak biała.
Wszystkiego dobrego!
Co czytam, o wirusie ....
Ważne, że jest już wszystko dobrze.
Potwierdzam cudowność białej tawułki, jestem nią rok rocznie zafascynowana. To właśnie ta biała jest u mnie najfajniejsza ze wszystkich tawułek. Inne trzymam wyłącznie dla koloru kwiatostanów ale te nie rozrastają się aż tak jak biała.
Wszystkiego dobrego!
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Witajcie Kochani
Ten tydzień był pod kołderką puchową i dość ostrym mrozem, ale dziś już odwilż, więc szybciutko wstawię zdjęcia ze śnieżkiem bo nie wiadomo kiedy go znów zobaczymy
tak było we wtorek
Beatko różyczki oszronione pięknie wyglądają , później dosypało śniegu i przyszły mrozy, nad ranem było -12, zimno,nie okryłam żadnych róż w tym roku, np;taką Elfe, ona taka wrażliwa, ale dziś pooglądałam i ma zielone łodygi, może nic jej się nie stało, gorsze są lodowate wiatry, ale takich na razie nie było. w sobotę okryje agro, choć teraz podobno ma być ciepło i tak nie wiadomo co robić Tawułka biała i u Ciebie się super sprawuje, czyli fajna odmiana i do tego ten kolor rozjaśni najciemniejszy kąt. Dziękuję za odwiedzinki i przesyłam pozdrowienia
Iwonko tak na pewno od tej samej Forumki u mnie już mróz zmroził całkowicie chryzantemę i nie tylko pomroziło i to ostro w tym tygodniu, ciekawe jak rośliny to przetrzymały, a nie okryłam nic nawet moich azalii, bo po tym covidzie jestem osłabiona i jakoś mi czasu brakuje na różne sprawy, ale ogarniam się jak mogę. Zobacz Iwonko ile śnieżku u mnie napadało, było tak pięknie bielusieńko, ale dziś już odwilż i topnieje. Szkoda bo lubię ten bielutki świat. Pozdrawiam
Jadzieńko u mnie tez w tym roku ta piękna Jeżówka, którą Ci wysłałam była marniejsza, nie wiem czy powodem było dzielenie, czy majowy przymrozek, a może chce zniknąć tak jak czytam u innych nie wszystkie odmianowe dobrze rosną. Z ostróżkami też mam problem nie chcą być u mnie, tylko najzwyklejsza niebieska jakoś rośnie ale też marnie, widocznie trzeba tak jak piszesz pogodzić się z tym. Rok już się kończy, i mam nadzieję że przyszły będzie lepszy, bo ten obfitował tylko w wizyty u lekarzy i w szpitalach. pozdrawiam i zdrówka życzę
Dorotko oj mroziło i to porządnie, aż się boję o moje niektóre azalie japońskie czy już nie ucierpiały, mam nadzieję że nie , teraz zaś idą ciepłe dni to bez sensu okrywać i taka loteria z tą zimą Stephanie ma urocze kwiaty będziesz zadowolona, piękna porcelanowa panienka. Pozdrawiam
I jeszcze zimowe widoczki z początku tygodnia;
Ten tydzień był pod kołderką puchową i dość ostrym mrozem, ale dziś już odwilż, więc szybciutko wstawię zdjęcia ze śnieżkiem bo nie wiadomo kiedy go znów zobaczymy
tak było we wtorek
Beatko różyczki oszronione pięknie wyglądają , później dosypało śniegu i przyszły mrozy, nad ranem było -12, zimno,nie okryłam żadnych róż w tym roku, np;taką Elfe, ona taka wrażliwa, ale dziś pooglądałam i ma zielone łodygi, może nic jej się nie stało, gorsze są lodowate wiatry, ale takich na razie nie było. w sobotę okryje agro, choć teraz podobno ma być ciepło i tak nie wiadomo co robić Tawułka biała i u Ciebie się super sprawuje, czyli fajna odmiana i do tego ten kolor rozjaśni najciemniejszy kąt. Dziękuję za odwiedzinki i przesyłam pozdrowienia
Iwonko tak na pewno od tej samej Forumki u mnie już mróz zmroził całkowicie chryzantemę i nie tylko pomroziło i to ostro w tym tygodniu, ciekawe jak rośliny to przetrzymały, a nie okryłam nic nawet moich azalii, bo po tym covidzie jestem osłabiona i jakoś mi czasu brakuje na różne sprawy, ale ogarniam się jak mogę. Zobacz Iwonko ile śnieżku u mnie napadało, było tak pięknie bielusieńko, ale dziś już odwilż i topnieje. Szkoda bo lubię ten bielutki świat. Pozdrawiam
Jadzieńko u mnie tez w tym roku ta piękna Jeżówka, którą Ci wysłałam była marniejsza, nie wiem czy powodem było dzielenie, czy majowy przymrozek, a może chce zniknąć tak jak czytam u innych nie wszystkie odmianowe dobrze rosną. Z ostróżkami też mam problem nie chcą być u mnie, tylko najzwyklejsza niebieska jakoś rośnie ale też marnie, widocznie trzeba tak jak piszesz pogodzić się z tym. Rok już się kończy, i mam nadzieję że przyszły będzie lepszy, bo ten obfitował tylko w wizyty u lekarzy i w szpitalach. pozdrawiam i zdrówka życzę
Dorotko oj mroziło i to porządnie, aż się boję o moje niektóre azalie japońskie czy już nie ucierpiały, mam nadzieję że nie , teraz zaś idą ciepłe dni to bez sensu okrywać i taka loteria z tą zimą Stephanie ma urocze kwiaty będziesz zadowolona, piękna porcelanowa panienka. Pozdrawiam
I jeszcze zimowe widoczki z początku tygodnia;
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Oaza Spokoju
Krysiu jak pięknie!
Zazdroszczę śniegu, zastanawiam się czy będzie u nas,choćby na chwilkę....
kto to wie... zima dopiero się zacznie niebawem,więc może. Zdjęcia przepiekne!
Zazdroszczę śniegu, zastanawiam się czy będzie u nas,choćby na chwilkę....
kto to wie... zima dopiero się zacznie niebawem,więc może. Zdjęcia przepiekne!
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Oaza Spokoju
Witaj Krysiu Odwiedziłam Twój wątek i jestem w szoku.Ogrod,róże,zdjęcia super Jestem pełna podziwu dla Ciebie Wygląda na to, że ciągle będę podglądać Twój wątek Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Oaza Spokoju
ależ śniegu!! ależ zima. Piękna puszysta.
Cudnie wyglądają te róże w śniegowej szacie.
Pozdrawiam
Cudnie wyglądają te róże w śniegowej szacie.
Pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oaza Spokoju
Krysiu u Was dużo więcej śniegu, pewno wczoraj wszystko spłynęło. Ta huśtawka temperaturowa jest fatalna dla roślin. Pamiętam 2008 rok styczeń temperatury zaskakujące plusowe, a później w połowie lutego prawie tydzień z niską poniżej 20 st. Klęska wykopywania strat, wiele krzaków poszło, najwięcej róż.
Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie doczekam się pięknego różanego kwitnienia. Myślę w połowie jak u Ciebie i będę zadowolona.
Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie doczekam się pięknego różanego kwitnienia. Myślę w połowie jak u Ciebie i będę zadowolona.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Witajcie Kochani
Po śniegowym puchu nie zostało ani śladu dziś 10 stopni i wieje wietrzysko, mam nadzieję że jeszcze zima śniegowa nadejdzie, bo ja bardzo lubię ten czas.
Dzisiaj zdjęciami wrócę do września, był to piękny miesiąc, Róże powtarzały choć nie kwitną tak obficie jak w czerwcu, ale każdy kwiat cieszy i kolory bardziej nasycone mają , Hortensje swymi bukietami zdobiły rabaty, Dzielżany, Jeżówki, Marcinki ,Rudbekie dopełniały, no i zapomniałabym o Barbuli która miała swoje 5 minut.
Krysiu bardzo dziękuję za słowa uznania dla zdjęć, bawiłam się jak dziecko robiąc je, jaką miałam wielką uciechę z tego bielutkiego puchu, chyba dlatego, że ostatnimi latami tak go mało Miejmy nadzieję,że jeszcze go tej zimy zobaczymy. Pozdrawiam
Halinko Witaj nowy gościu zapraszam do oglądania, ja tez lubię chodzić po wątkach i oglądać ogrody, zawsze dowiem się coś ciekawego a i podglądnąć można nasadzenia. Pozdrawiam
Aniu śnieżku już nie ma ale było pięknie, może zima do nas jeszcze powróci, dziękuję i pozdrawiam
Dorotko pamiętam ten rok, też straciłam parę róż, których bardzo żałowałam, później miałam przerwę w sadzeniu, aby się na nowo zakochać i sadzić ta huśtawka pogodowa nie fajna ale wpływu na to nie mamy. Cały czas się zastanawiam czy w ogóle okrywać cokolwiek w tym roku czy pozostawić na sprawdzian, kopczyki różom zrobię. A reszta... będę obserwować pogodę Pozdrawiam
Wrześniowe fotki ogrodu
Jubile Celebration jaka ona jest cudowna i ten zapach...
Rosarium Uetersen
Graham Thomas i NN
Westerland z dzielżanem ogniste połączenie
Limelight w towarzystwie
Jeżówka Big Kahuna
Pinky Winky
Niezmordowane Rudbekie kwitą ponad miesiąc i pięknie wyglądają
Pozdrawiam odwiedzających
Po śniegowym puchu nie zostało ani śladu dziś 10 stopni i wieje wietrzysko, mam nadzieję że jeszcze zima śniegowa nadejdzie, bo ja bardzo lubię ten czas.
Dzisiaj zdjęciami wrócę do września, był to piękny miesiąc, Róże powtarzały choć nie kwitną tak obficie jak w czerwcu, ale każdy kwiat cieszy i kolory bardziej nasycone mają , Hortensje swymi bukietami zdobiły rabaty, Dzielżany, Jeżówki, Marcinki ,Rudbekie dopełniały, no i zapomniałabym o Barbuli która miała swoje 5 minut.
Krysiu bardzo dziękuję za słowa uznania dla zdjęć, bawiłam się jak dziecko robiąc je, jaką miałam wielką uciechę z tego bielutkiego puchu, chyba dlatego, że ostatnimi latami tak go mało Miejmy nadzieję,że jeszcze go tej zimy zobaczymy. Pozdrawiam
Halinko Witaj nowy gościu zapraszam do oglądania, ja tez lubię chodzić po wątkach i oglądać ogrody, zawsze dowiem się coś ciekawego a i podglądnąć można nasadzenia. Pozdrawiam
Aniu śnieżku już nie ma ale było pięknie, może zima do nas jeszcze powróci, dziękuję i pozdrawiam
Dorotko pamiętam ten rok, też straciłam parę róż, których bardzo żałowałam, później miałam przerwę w sadzeniu, aby się na nowo zakochać i sadzić ta huśtawka pogodowa nie fajna ale wpływu na to nie mamy. Cały czas się zastanawiam czy w ogóle okrywać cokolwiek w tym roku czy pozostawić na sprawdzian, kopczyki różom zrobię. A reszta... będę obserwować pogodę Pozdrawiam
Wrześniowe fotki ogrodu
Jubile Celebration jaka ona jest cudowna i ten zapach...
Rosarium Uetersen
Graham Thomas i NN
Westerland z dzielżanem ogniste połączenie
Limelight w towarzystwie
Jeżówka Big Kahuna
Pinky Winky
Niezmordowane Rudbekie kwitą ponad miesiąc i pięknie wyglądają
Pozdrawiam odwiedzających
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza Spokoju
Krysiu, faktycznie wrzesień był u Ciebie prześliczny.
Niesamowicie pięknie się prezentowała jeszcze wtedy RU, no cudnie kwitła.
Z dzielżanami eksperymentuje dopiero drugi sezon. I co? I nie tak dawno dokupiłam kolejne, jak nie przetrwają zimy to trzeba będzie dokupić wiosną, bo są świetne.
Ja celowo nie okrywałam jeszcze co wrażliwszych róż, teraz jest tak ciepło, że chyba mogłoby im to tylko zaszkodzić. Ale pewnie na dniach trzeba będzie o tym pomyśleć. Choć planuję dotrwać do lutego, bo tak słyszałam, że dopiero wtedy ma przymrozić. Ale czujna na pogodę i na róże jestem.
Śniegowe zdjęcia śliczne, rzeczywiście była to ulotna chwila.
Niesamowicie pięknie się prezentowała jeszcze wtedy RU, no cudnie kwitła.
Z dzielżanami eksperymentuje dopiero drugi sezon. I co? I nie tak dawno dokupiłam kolejne, jak nie przetrwają zimy to trzeba będzie dokupić wiosną, bo są świetne.
Ja celowo nie okrywałam jeszcze co wrażliwszych róż, teraz jest tak ciepło, że chyba mogłoby im to tylko zaszkodzić. Ale pewnie na dniach trzeba będzie o tym pomyśleć. Choć planuję dotrwać do lutego, bo tak słyszałam, że dopiero wtedy ma przymrozić. Ale czujna na pogodę i na róże jestem.
Śniegowe zdjęcia śliczne, rzeczywiście była to ulotna chwila.