W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Syringa-ale w "dechę" fotki ;:333
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1139
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Mój Kajper zerwał sobie wiązanie w kolanie. Jest już po operacji, dzisiaj ściągamy gips i zakładamy opatrunek.
Obrazek
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Biedny Kajper! Jak to sobie zrobił? :(
Bea
Awatar użytkownika
lizbonka
50p
50p
Posty: 56
Od: 28 maja 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Biedulek, niech szybko wraca do zdrowia ;:168

A to moja babeczka ;) Pilnuje pergolki i krzaków ;:170

Obrazek
Pozdrawiam
Lizbonka & Marysia & Suri & Felix :)
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Pergolka z pewnością jest bezpieczna! :D
Bea
Awatar użytkownika
Silja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 9 kwie 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

SandraABC piękny :D

Rodusik co się stało? Wracaj do zdrówka szybciutko.

lizbonka to chyba najbezpieczniejsza pergolka na świecie :heja


oj... za mały ten fotel :D

Obrazek


a ja wczoraj znalazłam kolejnego psa... śliczna sunia goldenka. Babcia już chyba... mokra, ubłocona... tyle ludzi przechodziło obok ale nikt się nie zainteresował. Zapielam ja na swoj pasek od spodni (zawsze nosze ze soba smycz ale akurat wzielam inna torebke), pewien sympatyczny dzieciaczek przytrzymał ją. Kupiłam jej jedzonko... zjadła ze smakiem. No i czekalam na przyjazd auta ze schronu. Kucnelam a sunia polozyla sie obok i polozyla mi łebek na kolanie... Jak wrocilam do domu to sie poryczałam jak dziecko...
Ale na szczescie jest happy end... dzisiaj dzwonilam do schronu i jeszcze wczoraj sunia została odebrana przez właściciela ;:138
Ratując jednego psa nie zmienimy świata. Ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
Awatar użytkownika
Silja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 9 kwie 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Rosalka no niestety... ja już mam trzy przygarniete psiaki i na nastepnego nie mogę się zdecydować. Trzeba liczyć siły na zamiary :)
Ratując jednego psa nie zmienimy świata. Ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
Awatar użytkownika
lizbonka
50p
50p
Posty: 56
Od: 28 maja 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Syringa,Silja faktycznie, lepiej się nie zbliżać do pergolki :wink: Ryzyko zaślinienia i utopienia w radości Su jest bardzo wysokie ;:306
A, że gluci jak przystało na tą rasę, to nawet ja często się nie zbliżam ;:306 do mojego ;:167 Żartuję, ja koffam te gluty ;:131

Też niedawno odwiozłam dorosłą suczkę bokserkę i szczeniaka (z nią biegającego) do schronu ;:174 Oczywiście nikt w okolicy nie znał psów, a to główna droga przelotowa na Żywiec :| Mnóstwo samochodów i one między nimi :( Myślałam, że sercem to przypłacę ...
Do schronu wróciłam chwilę później, porobiłam zdjęcia, dziewczyny z pracy wydrukowały ogłoszenia i porozwieszałam je w okolicy gdzie je znalazłam. Dwa dni później nadal siedziały w schronie , więc przekonałam męża (On ma dobre ;:167 ) na wycieczkę :) Zanim dojechaliśmy oba psiaki zostały odebrane przez właściciela i jego dzieciaczki :tan Znaleźli ogłoszenie na słupie :heja
Panie ze schronu (jak przywiozłam znajdy) patrzyły na mnie jakbym się pozbywała swoich psów :( One były takie ufne i radosne... Bossse, żeby ta moja sucz była choć odrobinę taka wdzięczna ;:218
Pozdrawiam
Lizbonka & Marysia & Suri & Felix :)
asiunia9341
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 23 lut 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Wypad nad jeziorko :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Ale śliczny "mokrutek" :D
Pozdrawiam Ewa
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Nie wiem czy tutaj mogę dać to ogłoszenie , jeśli nie tutaj to proszę mnie pokierować gdzie .Poszukuję dla psa domu , z okolic radomia . Jest to 2 miesięczny mieszaniec labradora ze spanielem , kolor czarny . Wesoły szczeniak , wszystko go interesuje . Szkoda mi go oddać do schroniska, wolałabym oddać w dobre ręce ,żeby sobie biegał , nie był uwiązany na łańcuchu . Pytania na PW .
Bożena
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Limonka, wysylam pw. Tu napisze tylko, że oddając psa należy spisać umowę adopcyjną z jasno określonymi warunkami i wymaganiami wobec adoptującego. M.in. musi zawierac punkty o tym, że wydajacy psa ma prawo go ODEBRAĆ , jeśli adoptujący nie spełni wszystkich warunków oraz o obowiazkowym wysterylizowaniu psa w ustalonym terminie. Z tego względu lepiej podpisywac umowy w ramach jakiejś prozwierzęcej organizacji, bo taka ma większe mozliwości prawno-administracyjne niż osoba prywatna. Tylko tak uzyskuje sie względna pewnośc, że zwierzak nie trafi na łańcuch albo do pseugohodowli (czyli fabryki szczeniąt, kto nie wie, niech wrzuci w przeglądarkę takie hasło i obejrzy zdjęcia, w jakich warunkach pseudohodowcy "hodują" szczeniaki na handel ;:145 ostrzegam, to są drastyczne zdjęcia).
Bea
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Tak masz rację , gdyby się ktoś znalazł to ja nie oddam w ciemno psa, musia się zgodzić nowy właśćiciel że od czasu do czasu zaglądnę co u niego słychać. Mam dużego psa , a ten trafił do nas przez przypadek . Znajoma się rozmyśliła i do nas trafił . Jeśli nikogo nie znajdę to będzie nasz , tylko musi mieć budę , kojec i warunki do mieszkania. Nie miałabym serca żeby psu robić krzywdę, to jest zwierzę , nasz przyjaciel . Tak samo chce żyć jak i człowiek .W schronisku psy nie mają raju , żal mi patrzeć na nie.
Bożena
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”