Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Tak to jest grzyb - jak dla mnie najlepszym preparatem jest previcur możesz nim podlać i spsikać roślinę.
Zostaw niech stoi na zewnątrz, takie przenoszenie spowoduje, że roślina pogubi liście.
Zostaw niech stoi na zewnątrz, takie przenoszenie spowoduje, że roślina pogubi liście.
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Kupiłem ją z pękami i jednym kwitnącym kwiatem. Teraz przestała kwitnąć , gubi pąki , dlaczego?
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
U mnie wyszło tak :
1)za dużo wody
2) za mało nawozu
3) zimny przeciąg ( od uchylanego okna)
1)za dużo wody
2) za mało nawozu
3) zimny przeciąg ( od uchylanego okna)
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Napisz coś więcej - jak się zajmujesz hibiskusem, ile podlewasz, czy nawozisz, gdzie stoi (na jakim parapecie) ?
Ewentualnie jak jest to Twój nowy zakup roślina może wymagać zaklimatyzowania się w nowym środowisku, często towarzyszy temu opadanie liści i pąków.
Ewentualnie jak jest to Twój nowy zakup roślina może wymagać zaklimatyzowania się w nowym środowisku, często towarzyszy temu opadanie liści i pąków.
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Piękny nabytek
Na początek obejrzyj, czy nie ma lokatorów ja dla wszelkiego hibki od razu niosę pod prysznic, tylko delikatnie aby pąków nie utrącić
Przesadzić też od razu możesz, ja różnie, jak miałam wenę to przesadzałam od razu a jak nie to mijały tygodnie i też nie szkodziło (z ziemią nie wydziwiam, w zwykłą uniwersalną, a żeby było przepuszczalnie to mieszam ją z perlitem - każdego kwiatka w taką ładuję )
W tamtym roku całe lato nowo-kupionego hibiskusa trzymałam na balkonie, dobrze mu to zrobiło
Pamiętaj tylko aby nim nie kręcić, wybierz miejsce, postaw i nie przenoś, one tego bardzo nie lubią Moje rosną na północnym parapecie i na południowym, bardzo upodobały sobie dostęp do światła a jak postawiłam na stolik obok okna to nie chciały kwitnąć
No i jak odpadnie jakiś pączek to teraz się nie przejmuj, bo właśnie co chwile zmieniano mu miejscówkę to może się zdeczko obrazić ale to nie jest reguła
Możesz też podlać nawozem do kwitnących - podczas kwitnienia dobrze jest hibki nawozić
Na początek to tyle, niech pięknie zakwitnie
Na początek obejrzyj, czy nie ma lokatorów ja dla wszelkiego hibki od razu niosę pod prysznic, tylko delikatnie aby pąków nie utrącić
Przesadzić też od razu możesz, ja różnie, jak miałam wenę to przesadzałam od razu a jak nie to mijały tygodnie i też nie szkodziło (z ziemią nie wydziwiam, w zwykłą uniwersalną, a żeby było przepuszczalnie to mieszam ją z perlitem - każdego kwiatka w taką ładuję )
W tamtym roku całe lato nowo-kupionego hibiskusa trzymałam na balkonie, dobrze mu to zrobiło
Pamiętaj tylko aby nim nie kręcić, wybierz miejsce, postaw i nie przenoś, one tego bardzo nie lubią Moje rosną na północnym parapecie i na południowym, bardzo upodobały sobie dostęp do światła a jak postawiłam na stolik obok okna to nie chciały kwitnąć
No i jak odpadnie jakiś pączek to teraz się nie przejmuj, bo właśnie co chwile zmieniano mu miejscówkę to może się zdeczko obrazić ale to nie jest reguła
Możesz też podlać nawozem do kwitnących - podczas kwitnienia dobrze jest hibki nawozić
Na początek to tyle, niech pięknie zakwitnie
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Paulinaaa bardzo dziękuję dziś zrobiłam wypad po środek i pryskanie z lekkim zroszeniem ziemi wykonane .
Przy okazji w Obi kupiłam piękną ciemno czerwoną na którą chorowałam.
A wybór kolorów aż mnie zaskoczył.
Moja jeszcze w pąkach ale dużych ,jak się rozwinie to rzucę fotkę- no i najważniejsze - chyba nie pryskane skarlaczem, bo międzywęźla nie skrócone. Mam cichą nadzieję, że tym razem je utrzymam bez większych problemów do przyszłego roku .
Pozdrawiam Ula
Przy okazji w Obi kupiłam piękną ciemno czerwoną na którą chorowałam.
A wybór kolorów aż mnie zaskoczył.
Moja jeszcze w pąkach ale dużych ,jak się rozwinie to rzucę fotkę- no i najważniejsze - chyba nie pryskane skarlaczem, bo międzywęźla nie skrócone. Mam cichą nadzieję, że tym razem je utrzymam bez większych problemów do przyszłego roku .
Pozdrawiam Ula
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Fajnie , to czekamy na kwiaty
Zapomniałam jeszcze napisać żebyś oberwała te najbardziej zainfekowane grzybem liście.
Zapomniałam jeszcze napisać żebyś oberwała te najbardziej zainfekowane grzybem liście.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Hibiscus Barbie- pierwsze kwitnienie
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Jakie wdzięczne ma imię
Kwiat wydaje się mniejszy niż u typowych odmian czy ja tak odbieram Iwonko?
No i gdzie ma liście?
Kwiat wydaje się mniejszy niż u typowych odmian czy ja tak odbieram Iwonko?
No i gdzie ma liście?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
Krysiu!
Roślina jest prawie całkiem łysa, dobrze zauważyłaś. Liście dopiero się rozwijają. Więcej pąków kwiatowych też ma, ale ogólnie nie jest w dobrej kondycji.
Tak, kwiaty są mniejsze niż u innych odmianowców.
Roślina jest prawie całkiem łysa, dobrze zauważyłaś. Liście dopiero się rozwijają. Więcej pąków kwiatowych też ma, ale ogólnie nie jest w dobrej kondycji.
Tak, kwiaty są mniejsze niż u innych odmianowców.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chińska róża (Hibiscus rosa-sinensis)
oj ta Barbie to prawdziwy cukiereczek do tego na takim łysym badylku Ale najważniejsze, że kwitnie, przynajmniej nie marnuje energii na liście
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego