Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Hej Gusia-s
No rzeczywiście taki inny kolor tych liści ale roślinka zdrowo wygląda
to na drugim zdjęciu to oczko, wlasnie z tych miejsc wypuszcza nowe gałazki, jak ciachnęłam moją po zimie to z tych miejsc ruszyła młodość
Dorota72 Przycięłaś swoja roślinkę? jak ona się miewa?
Oto moja , po ścięciu zgęstniała i zaczyna kwitnąć
No rzeczywiście taki inny kolor tych liści ale roślinka zdrowo wygląda
to na drugim zdjęciu to oczko, wlasnie z tych miejsc wypuszcza nowe gałazki, jak ciachnęłam moją po zimie to z tych miejsc ruszyła młodość
Dorota72 Przycięłaś swoja roślinkę? jak ona się miewa?
Oto moja , po ścięciu zgęstniała i zaczyna kwitnąć
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Dzięki Aniaann
Chyba mi się udało ze zdjęciami w końcu
Ja jeszcze nie cięłam swojej. Do kwiatów ręki nie mam zupełnie więc i tak jestem w szoku, że ta przeżyła Chyba ma silną wolę więc może zakwitnie.
Myślałam, że ten pypeć to zalążek kwiatostanu a to gałązka nowa mówisz ... hmm, no nic - będę wypatrywać kwitnienia
Drugą roślinkę dałam mamie ale chyba zrobiła jej jakąś krzywdę, bo jest łysa całkiem i obawiam się że pęd już całkiem zdrewniał
Chyba mi się udało ze zdjęciami w końcu
Ja jeszcze nie cięłam swojej. Do kwiatów ręki nie mam zupełnie więc i tak jestem w szoku, że ta przeżyła Chyba ma silną wolę więc może zakwitnie.
Myślałam, że ten pypeć to zalążek kwiatostanu a to gałązka nowa mówisz ... hmm, no nic - będę wypatrywać kwitnienia
Drugą roślinkę dałam mamie ale chyba zrobiła jej jakąś krzywdę, bo jest łysa całkiem i obawiam się że pęd już całkiem zdrewniał
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Cześć,
moja nadal jest tyczką i to łysą zostały 3 kwiatki i czekam aż opadną oraz 2 liście. Zastanawiam się gdzie ją ciachnąć. Czy podzielić ją na kilka szczepek, ale jakiej długości ?
moja nadal jest tyczką i to łysą zostały 3 kwiatki i czekam aż opadną oraz 2 liście. Zastanawiam się gdzie ją ciachnąć. Czy podzielić ją na kilka szczepek, ale jakiej długości ?
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
gusia-s
Mi się wydaję, że tę sztukę koniecznie trzeba zasilić.
Mi się wydaję, że tę sztukę koniecznie trzeba zasilić.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Czy ktoś próbował rozmnażać bugenwillę z nasion i zechciałby się podzielić doświadczeniami? Podobno powtarza cechy rośliny matecznej i zastanawiam się nad wysiewem. Nie wiem jednak jak długo trzeba czekać na kwitnienie takiej roślinki.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Zasilam liście nadal jakieś inne ale zaczyna kwitnąć Puszcza też nowe pędy wprost z głównej drewnianej gałązki. Została wyeksmitowana z domu do ogródka .majreg pisze:gusia-s
Mi się wydaję, że tę sztukę koniecznie trzeba zasilić.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Alicjo,ja probowałam,ale nic z tego nie wyszło.Coś wykiełkowalo nawet,ale w niedługim czasie padło.Chyba trzeba im warunków szklarniowych a ja po prostu trzymałam doniczkę na parapecie.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Ja zauważyłam, że liście nabierają ciemnej barwy jak się doda do wody trochę kredy no i że niestety lubią je przędziorki.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Dostałam tą roślinę na Dzień Matki w tym roku. Jest piękna a pierwsze wrażenie że jest sztuczna. Niesamowite ma kwiaty. Będę się martwić jesienią gdzie ją przechować. W mieszkaniu za ciepło, ale mam taki schowek z oknem pod balkonem, więc będę musiała mierzyć temperaturę.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Asia, ja przechowałam w domu na parapecie w mniej ogrzewanym pokoju, dała radę, zgubiła prawie wszystkie liście, ale teraz odbiła i nadrabia.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Cześć,
ja wsprawie mojej tyczki, przestała kwitnąć, ale za to ma liście, i nie wiem czy ją ciąć i posadzić.
pozdrawiam
ja wsprawie mojej tyczki, przestała kwitnąć, ale za to ma liście, i nie wiem czy ją ciąć i posadzić.
pozdrawiam
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
A moja z dnia na dzień coraz lepiej wygląda. Zimowała normalnie w domu na parapecie, pod którym nie ma kaloryfera.
Że u mnie zakwitła to chyba cud, bo ja zupełnie nie mam do kwiatów talentu.
Że u mnie zakwitła to chyba cud, bo ja zupełnie nie mam do kwiatów talentu.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań