Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

wiem, wiem...
Nie wiem dlaczego tak to zrozumiałam

-- 22 lip 2013, o 21:46 --

Wydawało mi się dzisiaj, że wyglądają całkiem dobrze, ale rozumiem że po moich wyczynach mogę się spodziewać że jutro albo po jutrze rano będą się nadawały na stos?

Wiem forumowicz, że ręce opadają. Czy ja mogę coś jeszcze zbić?
Pozdrawiam Kinga
Bing
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 21 lip 2013, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

ania1969 pisze:Bing

co to za odmiana , fantastycznie wyglądają twoje krzaczki
Ta z 1 zdjęcia to maskotka. ;)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Kinga

Takie opryski na pół gwizdka nie dość, że mogą być słabo skuteczne to jeszcze powodują uodpornianie się patogenów. Zadziałać to i może zadziałać ale na jak długo. Następnego oprysku już nie możesz wykonać żadnym z tych dwóch preparatów.
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Wiem.
Człowiek się uczy na błędach, za rok już będę wiedziała, że pół dawki może tylko uodpornić.
Z systemicznych został mi już tylko Mildex.
Dziękuję forumowicz za cierpliwość.
Jak widać nawet najlepszy nauczyciel tak nie nauczy jak doświadczenie.
Pozdrawiam Kinga
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Ja nie wierzę, że to był przypadek.

Sprawa się wydała kiedy pokazałaś zdjęcia krzaków. Ja w ub roku byłem zmuszony taki oprysk wykonać i dlatego wiem jak powinny wyglądać liście.

Wiesz, najgorsze, że za kilka dni mogłabyś napisać, że taki oprysk jest nieskuteczny, a wtedy byłoby to bardzo nie fair.
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

To znaczy?

Pokazałam zdjęcia bo się ucieszyłam, że nie muszę obrywać kolejnych gron i mam jeszcze szanse na własne pomidory w tym roku.
Pozdrawiam Kinga
nowicjuszek
50p
50p
Posty: 74
Od: 3 cze 2013, o 06:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Też wczoraj zmuszony byłem prysnąć tą mieszanką (Ridomil i Curzate) dobrze że akurat te preparaty były dostępne w sklepie na następny rok widzę że trzeba wcześniej zakupić potrzebne opryski.Ja na swoich wczoraj zastosowałem ostatni ten oprysk i koniec.Dziękujemy forumowicz za cierpliwość i udzielenie tylu dobrych rad.Mam nadzieję że powstrzyma to rozwój choroby. :wit
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

A moze tak przyszlosciowo, to macie jakis taki "zelazny" zestaw SOR w ktory dobrze by bylo zaopatrzyc sie na spokojnie przed kolejnym sezonem? Cos co czesto sie wykorzystuje.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Pyxis, i nie tylko ,

zajrzyj do podwieszonych wątków, bo wszystko jest tam napisane,
nie można w kółko powielać informacji.
Jest podwieszony wątek Pomidory-choroby, szkodniki itd... i tam wszystko jest.
moderator
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Bing
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 21 lip 2013, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

darbo dzięki serdeczne za pomoc na pw odnośnie pomidorków (nie mam niestety uprawnienień żeby odpisać na pw dlatego piszę tutaj). :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Tutaj zaglądajcie, warto, Moderator narobil się jak wół :wink: żeby to zebrać
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Sprawa jest banalnie prosta. Trzeba tylko chcieć - to raz, a dwa- nie interesować się ŚOR dopiero w obliczu choroby. Wtedy to właśnie wielu forumowiczów wpada w panikę usiłując nerwowo posiąść wiedzę ,co nie jest rzeczą łatwą. Najprościej zarejestrować się i wrzucić temat oczekując, że ktoś odrobi w zastępstwie wypracowanie.
Trzeba trochę poszukać co nie jest trudne dla chcącego. Wejść np na stronę :

http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords=

wynotować sobie wszystkie środki wgłębne i systemiczne a następnie zapoznać się co można kupić w sklepie ogrodniczym. I zakupić przynajmniej dwa środki z różnych grup chemicznych. Ale na to jest czas w zimie bądź na wiosnę. A nie w obliczy infekcji bo ZZ ma przebieg piorunujący.

Moderatorzy zadali sobie trudu i skomasowali pewna wiedzę w podwieszonych wątkach. Ale niestety niewielu chce się tam zajrzeć co widać tak w temacie ochrony jak i w temacie nawożenia .
pomidorjunior
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 20 lip 2013, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz

sorka że się tak narzucam ,ale odpisałem Ci dlaczego stosowałem tyle nawozów może wyraził byś swoje następne zdanie co do moich plam na pomidorkach
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”