Winorośle i winogrona cz. 4

[jarekkk]

Swenson może rosnąć bardzo silnie i jest trochę z nim "walki" ale owoce potrafią to wynagrodzić z nawiązką.Jeśli krzewy są już bardzo duże to raczej nie przycinaj na 3 oczka.

[kapitan]

Chyba nigdy nie zrozumiem, tego "parcia" na wyprowadzanie jak najdłuższych łóz, na ledwie ukorzenionych sadzonkach.

[jarekkk]

U mnie rosną jak szalone i owocują od drugiego roku , ale oczywiście masz rację. Zostawienie nieprzyciętej rośliny w tak młodym wieku to duży błąd.Sorki za nieprzemyślany wpishttp://forumogrodnicze.info/images/smiles/martelo.gif

[kapitan]

Podjąłem ostatnio próby zebrania w całość tego co wydaje mi się istotne w temacie wyprowadzania sznurów. Z nadzieją, że może to się komuś przyda podaje linki gdzie można o tym poczytać.

1. http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... bazie.html
2. http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... zanie.html

[tamburyn]

Różowe karteczki już wydrukowane, żebym nie musiał po działce z komputrem biegać ;)
Raz jeszcze dziękuję Kapitanie

Wielkimi krokami zbliża się godzina "zero".
Tematy o winoroślach (te główne 4 i te mniejsze również + winogrona.org) i nadal mam dylemat. Kierunek południe- północ, czy wschód-zachód

Na lekkim wzniesieniu (~15") wystarczy odległość między szpalerami 2metry? (zakładając, że będą w osi W-E).
1,3metra to optymalna odległość między krzewami? (z tego co się orientuję, prawie wszystkie wymagają co najmniej średniego cięcia).
Pytam bo mam tylko 6 metrów szerokości użytkowej i nie wiem ile krzewów tam upchnąć
Naczytałem się o tych mączniakach dziadowatych i już chyba gotów jestem posadzić je rzadziej, co by wiater śmigał bardziej żwawo

[kapitan]

Na lekkim wzniesieniu (~15") wystarczy odległość między szpalerami 2metry? (zakładając, że będą w osi W-E).
1,3metra to optymalna odległość między krzewami? (z tego co się orientuję, prawie wszystkie wymagają co najmniej średniego cięcia).
Pytam bo mam tylko 6 metrów szerokości użytkowej i nie wiem ile krzewów tam upchnąć
Naczytałem się o tych mączniakach dziadowatych i już chyba gotów jestem posadzić je rzadziej, co by wiater śmigał bardziej żwawo

2 metry między szpalerami przy W-E wystarczy. Kierunek N-S najlepszy. Ja mam krzewy co 90-100 cm. Zgęszczenie nie zależy od ilości pni, a latorośli na nich, a o tym Ty bedziesz decydował. O cięciu to ostatnio dużo piszemy . Nie przejmuj się cięciem, przejmuj się raczej przymrozkami wiosennymi bo to od nich będą zależały Twoje plony. Warto o tym pomyśleć już teraz i tak zaplanować prowadzenie by można było zastosować jakąś ochronę.

[Joze1802]

Warto o tym pomyśleć już teraz i tak zaplanować prowadzenie by można było zastosować jakąś ochronę.

Ja swoje mam posadzone w kierunku N-S i też myślę, jak i czym zabezpieczyć moje latorośle. Po głowie chodzi mi pomysł namiotu z podwójnej, a nawet poczwórnej warstwy agrowłókniny zimowej 50g. ew. po 2 wkłady do zniczy dodatkowo. Co Wy na to?

[kapitan]

Kupiłem do tego celu geowłókninę. Jej gramatura to 100g/m2 , czyli 2x większa od tej agrowłókniny zimowej. Cena porównywalna. Grubość takiej tkaniny to 0,4 mm. Krzewy już teraz są przygotowane do okrycia tzn przycięte i przywiązane do najniższego drutu.

[Joze1802]

przycięte i przywiązane do najniższego drutu.

Moje jeszcze zakopcowane w ziemi, częściowo rozgarnę je ok. połowy marca. Tu mam spore obawy o moje młode sadzonki, bo nie mam żadnej wiedzy ani doświadczenia w akcji z wiosennymi przymrozkami, szczególnie z winoroślami. Pozostaje mi eksperyment z agrowłókniną, jak i po cichu liczyć na brak przymrozków, jak zeszłej wiosny.

[tamburyn]

2 metry między szpalerami przy W-E wystarczy. Kierunek N-S najlepszy. Ja mam krzewy co 90-100 cm. Zgęszczenie nie zależy od ilości pni, a latorośli na nich, a o tym Ty bedziesz decydował. O cięciu to ostatnio dużo piszemy . Nie przejmuj się cięciem, przejmuj się raczej przymrozkami wiosennymi bo to od nich będą zależały Twoje plony. Warto o tym pomyśleć już teraz i tak zaplanować prowadzenie by można było zastosować jakąś ochronę.

Cały czas się zastanawiam jak te szpalery puścić. Mam tylko 6 metrów w osi W-E, a działka im bardziej na północ, to ucieka na zachód.
Jak tak się zastanowię, to jakby ich nie określić, to i tak będą w pełnym słońcu przez tak sam czas w ciągu dnia.
Raczej zdecydują względy estetyczne i będzie zachód-wschód. Ładniej się to będzie komponowało z resztą elementów na działce.

Żeby ludzie tylko takie problemy mieli...

[kapitan]

Też mam zachód- wschód bo tak mi lepiej pasowało. Stwierdzam jednak że strona północna jest bardziej podatna na choroby, szczególnie MP.

[kapitan]

Podjąłem ostatnio próby zebrania w całość tego co wydaje mi się istotne w temacie wyprowadzania sznurów. Z nadzieją, że może to się komuś przyda podaje linki gdzie można o tym poczytać.

1. http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... bazie.html
2. http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... zanie.html

Do linków w cytacie dorzucę jeszcze ten trzeci poniżej. Dla rozpoczynających naukę cięcia i formowania krzewów może się przydać. Warto się z nim zapoznać na samym początku: http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html

[tamburyn]

Też mam zachód- wschód bo tak mi lepiej pasowało. Stwierdzam jednak że strona północna jest bardziej podatna na choroby, szczególnie MP.

Niestety w miejscu gdzie będę sadził też mogę mieć problem od północy. 11 metrów (szerokość działki- a szkoda bo długa chyba na 80m) jest moje, a po bokach drzewa owocowe sąsiadów (+ 1 krzew winorośli NN, przycinanej wg schematu "a idze bo bedzie"). Żeby się od tego jakie dziadostwo nie przypałętało. A u drugiego sąsiada też ostatnio wypatrzyłem jakieś labruski w niedalekiej odległości.
Tylko od samego południa mam kilka metrów na przewiewie. Ryzyk fizyk, musi być dobrze

Niech już ta wiosna przyjdzie, bo przeglądam w internetach jedno i to samo po 123 razy. Chciałbym w końcu tego dotknąć