Oj, Taruś, dopiero teraz przeczytałam Twój wpis

Dzisiaj byłam w moim biednym ogródeczku żeby obsypać róże na zimę. Paskudnie zimno już, czas najwyższy. Zaskoczył mnie Tchaikovski, czy on myśli,że to wiosna? Pączury wystawił do słońca i robi za królewicza

Oraz oczywiście Europeana, ta również niczym jego oblubienica cała w pąsach
Równie godnie wygląda moja ukochana Flora Romantica, a Elmshorn usiłuje jej dorównać. Friesia z dalekiego kąta również świeci na żółto. Reszta chyba wyczuła,że to już pora najwyższa pójść spać. Dostały kołderki z kompostownika i lulu.