Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

O odstraszaniu ślimaków nic nie wiem ale skuteczną metodą jest ich tępienie - wyłapywanie do wiaderka z osoloną wodą. Po jakimś czasie ich populacja lokalnie spadnie na tyle, że problem nie będzie tak odczuwalny. Pozbyłem się tą metodą winniczków.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12625
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Zapewne wszyscy znają slogan ?a na drzewie zamiast liści będą wisieć komuniści?. No cóż, ja parę lat temu miałem nową wersję ? na złotokapie zamiast liści wisiały mi ślimaki. Drzewo do gołych gałęzi obgryzły. I to złotokapa, znanego z tego, że jest jedną z bardziej trujących roślin w ogrodzie. Od tego czasu sypię na ogród kilogramy ferramolu i jakoś udaje się ślimaki utrzymać w ryzach?

Pozdrawiam!
LOKI
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Dwa lata systematycznego tępienia (nożyczki o długich ostrzach, żeby zbyt nisko nie sięgać). Determinacja i codzienny poranny i wieczorny obchód scieżek, rabat i zagonów. Dało to wymierne rezultaty. Slimaki to kanibale i wracałem po kwadransie na miejsca gdzie uprzednio zostawiłem ciachniętego slimaka, znajdując trzy , cztery następne. Jesienne niszczenie jajeczek (czasem wystarczy wystawic na działanie słońca). Konsekwencja i determinacja sprawiły , ze w tym roku mam spokój z plaga ( a były lata , że mozna się było pośliznąć na nadmiarze golców). Pomogła też z pewnością susza .
Awatar użytkownika
Julcik
50p
50p
Posty: 81
Od: 19 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Przeczytałam 10 stron tego wątku i czy to możliwe, że ślimaki mi zeżarły nasiona z gruntu? :o
Wysiałam w maju 4 rodzaje goździków, rudbekie i nic nie wzeszło. Winiłam za to zimny maj, ale akurat w tamtym miejscu szczególnie kręcą się ślimaki...
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Cytat z wikipedii:
Ma duże znaczenie gospodarcze jako szkodnik upraw. W Polsce zaobserwowano, że zjada pisklęta
Skoro ślimak potrafi zjeść pisklę twoje kwiatki również.
Ale to tylko gdybanie.
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Świnka pisze:Niestety...

Podobno nie lubią orlików, muszę się temu przyjrzeć. Piszę głównie dlatego, że przed chwilą wyczytałam, że na ślimaki odstraszająco działa maciejka. Potwierdzicie :?:
Ja mam dokładnie przeciwnie obserwacje - zgryzają mi młodą maciejkę do samej ziemi, nieważne, ile razy bym ją dosiała. Musiałam zrezygnować z kolejnego ukochanego kwiatka, chyba na balkonie wysieję!
Potwierdzam, nie ruszają orlików, u mnie nawet hosty są nie ruszone...jak na razie...fakt, że pożerają się wzajemnie. Dlatego chodzę po ogrodzie z sekatorem albo nożycami do trawy :)
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Mechaniczne niszczenie to jedyna skuteczna metoda walki. Wyłapywanie i do wiaderka z mocno osoloną wodą.
W ubiegłych latach stosowałem niebieskie granulki. Fakt, były skuteczne ale wszędzie rozkładały się martwe ślimaki. Niestety martwe zatrute ślimaki są czasami zjadane przez ptaki, jeże....
W tym roku mam 3 młode jeże w ogrodzie więc niebieskie granulki odpadają, zresztą te jeżyki zajmują się ślimakami. Zanim się dowiedziałem, że mam jeże sypnąłem Ferromal ale na szczęście jest on podobno bezpieczny dla zwierząt (domowych). Zresztą dla ślimaków też jest bezpieczny wg mnie ;:145 Zupełnie nie zauważyłem spadku ich liczebności.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12625
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Och nie, ferramol jest super skuteczny? Wiem, co mówię, bo wiosną sypię tego wiosną na kilogramy? Zanim zacząłem sypać to mi potrafiły wiele roślin ogołocić do gołej łodygi (włącznie ze złotokapem). Teraz ? nie ma problemu.

A ferramol jest nietoksyczny dla innych zwierząt, bo to tylko fosforan żelaza.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Możliwe w takim razie, że muszę zacząć sypać ten Ferramol kilogramami :D Bo przy takich dawkach jak zaleca producent czyli max. 5g/m2 czyli na oko 1/3 łyżki stołowej nie widzę absolutnie żadnego efektu. Sypałem dokładnie 2 tygodnie temu właśnie tyle, nie więcej. Przez ten cały czas zbierałem je prawie garściami. Wczoraj było chyba apogeum, zbierałem żwawe ślimaki z tarasu, wkurzyłem się i sypnąłem na obrzeżu tarasu większymi ilości tego Ferramolu. Zobaczę.
U mnie są albo te nagie luzytańskie (lub bardzo podobne) albo wstężyki gajowe w skorupkach. Bardzo rzadko widzę winniczka.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Locutus sypiesz ten środek wokół każdej rośliny w ogrodzie?
Po deszczu ten środek znika i trzeba znowu obsypywać rośliny?
Nie umiem sobie tego wyobrazić ale też mam dość codziennych polowań na te gady. :roll:
Te bezdomne są u mnie pierwszy raz i mocno mi już zalazły za skórę.
Jestem bezlitosna ale jestem też zmęczona tymi polowaniami.
Chciałabym w inny sposób rozwiązać problem.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12625
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Sypię ferramol z garści, niczym jakiś siewca? Na moje 200 m? ogródka schodzi mi równo kilogram na jedno sypanie. Ferramol nie rozpuszcza się zbyt łatwo po deszczu, aczkolwiek jeśli leje bez przerwy przez tydzień to w końcu się rozpuści.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

No to dawka by się zgadzała, bo wychodzi równo 5g na 1 m2.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Rabatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Moja mama od lat nie mogła posiać żadnego warzywa bo wszystko zjadały pomrowy. W tym roku zrobiłam przegląd zagranicznego internetu i *podobno* ślimaki odstrasza miedź. Zakupiłam taśmę miedzianą i zrobiłam mamie grządkę obstalowaną starymi panelami podłogowymi. Czekamy na efekty. Taśma ma 2 cm szerokości, więc jest podklejona podwójnie bo podobno 2 cm to za mało. Samoprzylepną taśmę kupiłam na allegro.

https://i.imgur.com/mFMsg3G.jpg
Zdjęcie zbyt duże,zamieniam na link/Karo
Tu jest jeden z filmików, który był moją inspiracją.
Pozdrawiam! Ania
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4098
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Kochani zamiast sypać chemię czy ganiać za nimi to wystarczy wkopać pojemniki/miseczki równo z gruntem(cieniste miejsce, ziemia wilgotna)
napełniać na noc piwem a rano je wyłowić i tak do skutku. Można takie pułapki i to z daszkiem kupić gotowe.
To naprawdę działa.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7993
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Iwonka, wtedy, kiedy mieliśmy potężny problem ze ślimakami ,ten sposób też wypróbowałam. Eeee tam, nie skusiły się, parę przylazło. chyba za tanie to piwo było. No, na żywiec czy okocim to mnie nie było stać. Teraz już problemu nie ma , nie znaczy to , że nie ma ślimaków, są. Na niekoszonych brzegach rzeczki, na zaniedbanych działkach. Sąsiedzi takich działkowiczów klną w żywy kamień i obsypują granice granulkami.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”