Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

[JacekP]

Wilce super! Ten błękitny kolor świetny jest!

[sweety]

Wilce Cię kochają Mnie nie Ale, jak mówią, nie można mieć wszystkiego.
Skoro jednak u Ciebie uwijają się pasikoniki i modliszki, to poprosimy o sesje fauny

[Locutus]

@ Jacek ? Ja zawsze mówiłem, że wilce są super. To taki mój roślinny fetysz jest.

@ Sweety ? Mojej gleby niestety wiele roślin nie pokochało ? w tym część to takie, które bezproblemowo rosły mi na balkonie, jak kropliki, lwie paszcze, groszki pachnące, czy wdówki... Ale na szczęście wilcom jest w niej dobrze... No, może nie wszystkim ? bo niektóre jakieś takie skarlałe i nie kwitną ? ale przynajmniej części z nich. A sesję fauny rzeczywiście będę musiał w końcu zrobić.

Ipomoea hederifolia


Fotka poglądowa ogródka:


Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Pięknie rozbujał się Twój ogród A jeszcze przed rokiem był w fazie planowania

[ElleBelle]

No tak jak na ogród to rok to jest nic A tu proszę jak stary zasiedziały ogród

[Locutus]

@ Jacek ? Ano. Rok temu o tej samej porze ogród składał się głównie z czarnej folii, przy pomocy której zgodnie z radą Kogry tępiłem chwasty. :-P

@ ElleBelle ? A dziękuję za uznanie. Na razie testuję, co ładnie rośnie, a co rosnąć nie chce ? i w przyszłym roku postaram się dostosować skład gatunkowy do możliwości.

Pozdrawiam!
LOKI

[AgaNet]

Loki, pamiętam jeszcze tę folię z przed roku ogród od tamtego czasu oczywiście zmienił się nie do poznania I dobrze !
Widać ze wilce cie kochają, i zimowity też ! Ja zimowity sadziłam dwa razy, ale niestety nie ma po nich sladu
O zdjecia fauny też się dopominam

[Locutus]

Za to nie kochają mnie chociażby przebiśniegi ? sadziłem, a na wiosnę nie pokazało się nic. :-P

No ale cóż ? nie można mieć wszystkiego.

Tak czy siak pogoda zrobiła mi się tak paskudna, że chwilowo na fotki nie ma co liczyć.

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

[renzal]

Ciągle pokazujesz coś nowego!
Ja z przebiśniegami też mam problem i chyba już więcej nie kupię.

[AgaNet]

U mnie pogodowo tez dziś dużo gorzej. Wieje i zimnica.... brrr...
Przebiśniegi kupiłam, cebulki oczywiście ... będę sadzić. Hmmm... zobaczymy czy wczesną wiosna się pojawią ? Czytałam gdzieś kiedyś, ze z nimi właśnie nie jest tak łatwo Czas pokaże.

[Locutus]

@ Renzal ? Na razie, głównie z powodu deszczowej pogody, nie bardzo mam co pokazywać... A z przebiśniegami być może spróbuję jeszcze jeden raz ? ale jak tym razem też nie wyjdzie, to już po raz trzeci bawić się nie myślę.

@ AgaNet ? U mnie w ogóle już się jesień zrobiła. W zeszłym tygodniu zdychałem z gorąca, było nawet i 32°C w cieniu, a dziś, w tej chwili (czyli w samo południe) mam... 12°C i deszcz. A z przebiśniegami ? jak mawiają praktyczni Rosjanie, ??????? ? ??????.

Pozdrawiam!
LOKI

[Comcia]

Przebiśniegi trzeba sadzić raczej płytko, u mnie mnożą się jak króliki i kwitną nawet te, które w trakcie prac ogrodowych wywaliłam na powierzchnię. Nie tylko się mnożą ale i same wysiewają.

[e-genia]

A u mnie wręcz przeciwnie ,przebiśniegi giną , mam coraz mniej .

[ElleBelle]

Ja też nimi pochwalić się nie mogę miałam kępkę ale słabo kwitła i przesadziłam ją ale sama nie wiem gdzie Zobaczymy na wiosnę czy wyjdą

[AgaNet]

Loki, nie wiem czy cie pociesze, ale u mnie dzis też siąpi i zimnica.... brrr....
Dobrze wiedzic ze przebisniegi trzeba płytko posadzić, bo ja niestety mam tendencję do sadzenia roslin zbyt głęboko